Wysocy rangą działacze FIFA zostali aresztowani w Zurychu przez szwajcarską policję pod zarzutem korupcyjnym. - Zastrzeżenia były zgłaszane od kliku lat. Dzieje się źle, jeśli teraz wchodzi policja i prokuratura, to znaczy, że mają twarde i przejrzyste dowody, zwłaszcza, że Szwajcaria uznawana jest za kraj neutralny. To próba nieuczciwego dorabiania się ludzi, którzy powinni stać na straży czystości futbolu. Ta sytuacja wstrząśnie piłką nożną, ale to dobrze dla dyscypliny. Patrzmy wszystkim na ręce, aby mówić o czystym sporcie - powiedział były trener reprezentacji Polski Andrzej Strejlau.