Kluczowe momenty
po rozpoczęciu spotkania.


Sprawdź nadchodzące mecze w kalendarzu
Relacja z meczu
4:4. Grujić w sam środek. Nadzieja The Reds została przedłużona.
4:3 dla Atletico. Gaitan mocno w samo "okienko".


4:4. Grujić w sam środek. Nadzieja The Reds została przedłużona.
4:3 dla Atletico. Gaitan mocno w samo "okienko".
3:3 po strzale Kenta. Moya rzucił się w prawo, piłka poleciała w lewo.
3:2 prowadzą Hiszpanie. Gabi również precyzyjnie i nie do obrony.
2:2 - Origi uderzył wzorowo, tuż przy lewym słupku.
2:1 dla Atletico. Torres lekko w sam środek bramki...skutecznie.
Nadal 1:1! Moya obronił strzał Hendersona, odbijając piłkę nogami.
1:1 - Griezmann bezbłędnie w lewy dolny róg, Ward pofrunął w przeciwny.
1:0 dla Liverpoolu. Firmino uderzył inaczej niż przy golu wyrównującym, podniósł piłkę i ta wpadła pod poprzeczkę.
Mocny strzał Robertsona sprzed szesnastki, ale zabrakło celności.
Groźnie w polu bramkowym Warda. W olbrzymim zamieszaniu udało się strzelić na bramkę, ale piłka poszybowała nad poprzeczką.
Niesygnalizowane uderzenie Lucasa Hernandeza, ale świetnie w bramce zachował się Ward, przenosząc piłkę nad poprzeczką.
Antoine Griezmann uderzył z ostrego kąta, ale tylko w boczną siatkę.
Jeśli w regulaminowym czasie będzie remis, obejrzymy serię rzutów karnych. W Audi Cup nie gra się dogrywek.
Gol! Strzelił Roberto Firmino.
Jest remis! Brazylijczyk zmylił bramkarza, uderzając w prawy dolny róg.

Gabi zahaczył we własnym polu karnym Origiego. Jest rzut karny dla Liverpoolu!
Gniecie Liverpool.

Wreszcie koledzy dobrze obsłużyli Firmino. Marko Grujić wypatrzył Brazylijczyka, a ten błyskawicznie podjął decyzję o strzale... nad poprzeczką.





"Podcinka" nad głowami hiszpańskich obrońców, ale Divock Origi stracił równowagę i nie przejął piłki.
Piłkarze The Reds długo utrzymują się przy piłce, ale ani nie zdobywają terenu, ani nie szukają otwierającego podania. Będzie trudno ukąsić Atletico.



Centra Robersona i blisko wyrównania! Jeden z obrońców Atletico w niekontrolowany sposób odbił piłkę głową i ta przeleciała tuż obok słupka.
"Klepka" Grizemanna z Vietto, może i widowiskowa, ale nie przyniosła spodziewanego zaskoczenia rywali.



Żółtą kartkę otrzymał Sergio Gonzalez. Brutalny atak na nogi Kenta, tuż przy linii bocznej.

Żwawiej w drugiej połowie poruszają się piłkarze Liverpoolu, ale jak dotychczas nie stworzyli klarownej okazji.
Roberto Firmino "zatańczył" z obrońcami Atletico, ale "pomylił kroki" i nic dobrego dla Liverpoolu z tego nie wyszło. Wycofanie do obrońców i zaczynamy akcję od nowa.
Kent od razu zaznaczył swoją obecność na boisku. Mocne wstrzelenie piłki w pole bramkowe Atletico, ale poradzili sobie obrońcy.






Początek II połowy.
Żółtą kartkę otrzymał Joe Gomez. Brzydki faul w środku boiska, do którego wrócił Felix Brych.

Liverpool stara się odpowiedzieć jeszcze przed przerwą, ale długie podania nie docierają do Solanke.
Angel Correa ładnie zabrał się z piłką, w pojedynku 1 na 1 widowiskowo minął Milnera, ale poniosła go fantazja. Drybling przeciwko trzem kolejnym rywalom zakończył się szybką stratą.
Matias Kranevitter zwija się z bólu. Nieprzyjemnie skrobnął go po nogach, próbujący wygarnąć piłkę Mane.
Gol! Strzelił .
Mamy gola! Zagranie na prawą stronę do Vrsaljko. Ten zagrał wzdłuż bramki, a nadbiegający Angel Correa uderzył z kilku metrów. Fantastycznie obronił to Ward, ale wobec dobitki był już bezradny.

Drugi raz w tym meczu daleko piłkę z autu wyrzucił Sime Vrsaljko. Spore zamieszanie przed bramką Warda, ale bez strzału.
Na boisku wielkiej gry nie oglądamy, ale na trybunach zabawa w najlepsze. Meksykańska fala w Monachium.

Żółtą kartkę otrzymał Sadio Mane. Niesportowe zachowanie Senegalczyka, który chwycił za brodę Lucasa Hernandeza.

Mane poszukał podaniem w polu karnym Solanke, ale ten miał obrońcę na plecach i nie udało mu się opanować futbolówki.
Druga w krótkim odstępie czasu centra w pole karne Atletico dociera do adresata. Woodburn uderzył wolejem i... o mały włos.
Wreszcie zaatakowali Anglicy. Po centrze z lewego skrzydła piłkę głową strącił Dominic Solanke, ale pomylił się o ok. metr.
Długie podanie z pominięciem środka, ale wybiegający prawą stroną Vrsaljko był na spalonym.
Pierwsze minuty lepsze w wykonaniu klubu z Hiszpanii. Przed momentem chytra próba płaskiego, podania "w uliczkę", ale połapali się stoperzy Liverpoolu.
Fatalny w skutkach mógł być błąd Gomeza. Angielski obrońca podał piłkę wprost pod nogi Correi, ale ten zamiast strzelać z 18 metrów, zagrał do winowajcy całego zamieszania.
Sime Vrsaljko daleko wyrzucił piłkę z autu, ale w polu karnym Liverpoolu zbyt mocno o pozycję walczył Correa. Faul i akcja przerwana.
Jeszcze kwadransik i ruszamy...
W oczekiwaniu na początek meczu przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty
Wyjściowe składy finalistów są mocno rezerwowe. Juergen Klopp i Diego Simeone dają dzisiaj pole do popisów zmiennikom.
W meczu o 3. miejsce SSC Napoli pewnie pokonało Bayern Monachium 2:0.
Przed nami finałowy mecz Audi Cup. O takie cudo toczyć się będzie gra na Allianz Arena w Monachium.
po rozpoczęciu spotkania.