Ruch Chorzów pokonał w Gdyni Arkę i ponownie jest wiceliderem Fortuna I ligi.

Dogranie z rzutu wolnego, strzał głową Szymańskiego był niecelny.

Kolejna szarża Gola i ponownie zawodnik Arki faulowany. Rzut wolny!

Uderzał Skóra, piłka po strzale z rzutu wolnego wylądowała na bramce.

Szarżował Gol, ale obrona Ruchu ostro, będzie jeszcze rzut wolny dla gospodarzy.

Moneta przy piłce, rezerwowy Ruchu zaatakowany przez Zielińskiego. Ruch zyskał kolejne sekundy.

Ucierpiał Feliks. Ostro zawodnika Ruchu zaatakował Czubak.

Sędzia doliczył 5 minut.

Dogranie w pole karne Arki, uderzał Przemysław Szur, niewiele brakowało, aby piłka znalazła się w bramce.

Chorzowianie starają się kraść cenne sekundy. Ruch Chorzów coraz bliżej niezwykle cennych trzech punktów.

Dobra wrzutka w pole karne Ruchu, strzał głową Gola poszybował obok bramki.

A teraz przed szansą Kobusiński. Strzał, a może dogranie padło łupem Krzepisza.

Optyczna przewaga Arki, uderzać starał się Cappani, ale próba została zablokowana.

Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową uderzał Witek. Piłka minęła bramkę gospodarzy w bezpiecznej odległości.

Już mniej niż kwadrans do końca regulaminowego czasu. Arka Gdynia w ataku, gospodarze starają się dać sobie jeszcze nadzieję na co najmniej remis.

Do strzału doszedł Cappanni, Bielecki zdołał sparować piłkę na korner. Po nim bramkarz Niebieskich dobrze interweniował na przedpolu.

Arka w ataku, Ruch Chorzów czeka na rywala i zamierza go kontrować. Jednak w ostatnich minutach niezbyt często.

Przez moment niebezpiecznie zrobiło się pod bramką Ruchu. Ostatecznie Gojny źle rozgrywał i grę wznowią Niebiescy.

Piłkę mógł otrzymać Omran Haydary, okazało się jednak, że był na wyraźnym spalonym.

Piłkarze Ruch Chorzów starają się dłużej rozgrywać swoje akcje. Arka czasu ma coraz mniej.

Gojny dośrodkował w pole karne Niebieskich, głową uderzał Skóra, ale wyraźnie obok celu.

Ładnie z piłką ruszył Michalski. Dogranie nie dotarło do Felksa, po chwili próba Sadloka była nieudana.

Już jesteśmy po drugiej stronie boiska. Do strzału po dośrodkowaniu doszedł Gol, piłka padła łupem Bieleckiego.

Po dograniu z kornera uderzał Sikora, ale zbyt anemicznie i piłkę złapał Krzepisz. Bramkarz chciał błyskawicznie rozpocząć kontrę gospodarzy, ale bez powodzenia.

Po przerwie Ruch stara się nie dać tlenu Arce. To chorzowianie są groźniejsi. Goście to zupełnie inny zespół, niż przed tygodniem w potyczce z Resovią.

Po rzucie rożnym dla gdynian niebezpiecznie zrobiło się pod bramką Ruchu, gola jednak nie ma.

Dobre dogranie do Feliksa, ale zawodnik Ruchu źle się zachował. Ruch dobrze wszedł w 2. połowę.

Opatrywany jest Stępień. Mamy przerwę w grze.

Kolejna akcja Niebieskich. Strzał Sikory odbił bramkarz.

Ruszył z piłką Wójtowicz, dogranie wybił obrońca. Do piłki dopadł Michalski, jednak przymierzył daleko od celu.

Jak na razie w Gdyni kibice zobaczyli dwie bramki. Ruch prowadzi z Arką 2:0.

Pogramy jeszcze przez minutę.

Przed przerwą zdziałać się cokolwiek z przodu stara Arka, ale piłkarze Ruchu dobrze się bronią.

To mogła być dobra kontra Ruchu. Z piłką ruszył Wójtowicz, ale źle dogrywał do Szczepana. Zabrakło zrozumienia.

Około kwadrans do przerwy. Arka szuka wyrównania, ale Ruch nie zamierza się tylko bronić.

Uaktywnili się Niebiescy, do Szczepana starał się dogrywać Wójtowicz. Młodzieżowcowi zabrakło jednak dokładności.

Faulowany był Szczepan. Niebiescy wykonywali rzut wolny. Do dośrodkowania jednak nikt nie doszedł.

Po rzucie rożnym główkował Marcjanik, piłka minęła bramkę Ruchu Chorzów.

Dogranie z kornera, Czubak doszedł do strzału głową. Przymierzył ponad poprzeczką.

Groźnie dogrywał Czubak. Bielecki nie był w stanie sięgnąć piłki, ale ta nie pofrunęła w kierunku światła bramki.

Po rzucie wolnym niewielkie zamieszanie pod bramką Arki, ale żaden z zawodników Ruchu nie doszedł do uderzenia. Po chwili z dystansu próbował Feliks, został zablokowany.

Po stracie gola gdynianie nie są w stanie odpowiedzieć Ruchowi. Dobrze goście weszli w spotkanie.

Korner dla Niebieskich, tym razem bez zagrożenia pod bramką Arki Gdynia.

Kolejna okazja Niebieskich. Szczepan do Wójtowicza, ten niepotrzebnie przyjmował piłkę i został przyblokowany.

Pierwsza próba Niebieskich, dogrywał w pole karne Michalski, ale niedokładnie. Piłkę złapał bramkarz.

Gdynianie wykonywali rzut wolny. Strzał Skóry dobrze wyłapał Bielecki.

Mecz poprowadzi Krzysztof Jakubik (Siedlce).

Trwa walka o awans do PKO Ekstraklasy. Ruch Chorzów wszystko ma wciąż w swoich rękach. Po ostatniej porażce Niebiescy, chcąc wrócić na 2. miejsce po wygranej Wisły i remisie Puszczy, w Gdyni muszą co najmniej zremisować. Z kolei Arka, ostatnio zbyt często zawodzi. Gdynianie walczą o 6. miejsce ze Stalą Rzeszów i Podbeskidziem Bielsko-Biała. Gospodarzy w sobotę interesuje tylko wygrana.