Zespół z Ligurii oddalił się od strefy spadkowej Serie A.
1
1
1
1
1
Zespół z Ligurii oddalił się od strefy spadkowej Serie A.
Brayan Vera strzelił niedokładnie i tak oto ucieka gospodarzom czas na zapunktowanie w tym maratońskim starciu. Pierwsza połowa przedłużona o ponad trzy minuty, a druga część już o siedem.
Na pograniczu strefy spadkowej doszło do kluczowego pojedynku. Oczywiście jeszcze nie decydującego o utrzymaniu, ale komplet punktów gwarantował lepszemu zespołowi awans w tabeli. Przed pierwszym gwizdkiem zamykająca bezpieczny rejon w tabeli UC Sampdoria miała "oczko" przewagi nad US Lecce.Beniaminek przegrał cztery poprzednie mecze, natomiast Sampdoria przystąpiła do pojedynku na Stadio via del Mare po trzech porażkach z rzędu. W środę minimum jeden klub musiał zapunktować po raz pierwszy po restarcie ligi i piłkarze obu byli przekonani, że przełamią się właśnie oni. Na swoim postawiła jednak tylko Sampa.Fabio Quagliarella jeszcze nie wrócił do podstawowego składu Sampdorii. Włoch powoli żegna się z koroną króla strzelców wywalczoną w poprzednim sezonie. Na dodatek z powodu kontuzji nie może pomagać drużynie w walce o utrzymanie. Quagliarella ma grać ponownie w końcówce sezonu.Pod nieobecność Quagliarelli zagrali na desancie Federico Bonazzoli i Gaston Ramirez. Ten drugi był najważniejszą postacią pierwszej połowy spotkania. W 40. minucie Urus strzelił na 1:0 z rzutu karnego, który sam wywalczył. Miał szczęście, ponieważ zanim piłka znalazła się za linią bramkową, odbiła się jeszcze od bramkarza Gabriela oraz poprzeczki. W takich okolicznościach Sampdoria zdobyła cenną zaliczkę.Również pozostałe gole zostały zdobyte strzałami z rzutów karnych. W 50. minucie US Lecce doprowadziło do remisu. Marco Mancosu wykonał jedenastkę spokojniej niż Gaston Ramirez i wykorzystał szansę po faulu Mortena Thorsbego na Riccardo Saponarze. W 75. minucie Gaston Ramirez zabrał się za wykonanie rzutu karnego po faulu Nehuena Paza na Fabio Depaolim i rozstrzygnął mecz strzałem na 2:1 dla Sampdorii.W podstawowym składzie gości był Bartosz Bereszyński i w środę przekroczył 1800 minut spędzonych na boiskach w tym sezonie Serie A. Karol Linetty nie wystąpił z powodu kontuzji.US Lecce - UC Sampdoria 1:2 (0:1)0:1 - Gaston Ramirez (k.) 40'1:1 - Marco Mancosu (k.) 50'1:2 - Gaston Ramirez (k.) 75'Składy:Lecce: Gabriel - Andrea Rispoli, Giulio Donati, Biagio Meccariello (46' Khouma Babacar), Nehuen Paz, Marco Calderoni (88' Brayan Vera) - Antonin Barak, Panagiotis Tachtsidis (46' Jacopo Petriccione), Marco Mancosu - Filippo Falco (68' Diego Farias), Riccardo Saponara (81' Jewhen Szachow)Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Maya Yoshida, Omar Colley, Tommaso Augello (76' Nicola Murru) - Fabio Depaoli, Morten Thorsby, Albin Ekdal (76' Ronaldo Vieira), Jakub Jankto (84' Mehdi Leris) - Gaston Ramirez - Federico Bonazzoli (46' Manolo Gabbiadini)Żółte kartki: Paz, Mancosu (Lecce) oraz Augello, Bereszyński) (Sampdoria)Sędzia: Gianluca Rocchi
Czytaj także: Właściciel Sampdorii: Mieliśmy ponad 15 zakażonych koronawirusemCzytaj także: Arkadiusz Milik mocno komplementowany. "Jest lepszy niż Ciro Immobile"
Na pograniczu strefy spadkowej doszło do kluczowego pojedynku. Oczywiście jeszcze nie decydującego o utrzymaniu, ale komplet punktów gwarantował lepszemu zespołowi awans w tabeli. Przed pierwszym gwizdkiem zamykająca bezpieczny rejon w tabeli UC Sampdoria miała "oczko" przewagi nad US Lecce.Beniaminek przegrał cztery poprzednie mecze, natomiast Sampdoria przystąpiła do pojedynku na Stadio via del Mare po trzech porażkach z rzędu. W środę minimum jeden klub musiał zapunktować po raz pierwszy po restarcie ligi i piłkarze obu byli przekonani, że przełamią się właśnie oni. Na swoim postawiła jednak tylko Sampa.Fabio Quagliarella jeszcze nie wrócił do podstawowego składu Sampdorii. Włoch powoli żegna się z koroną króla strzelców wywalczoną w poprzednim sezonie. Na dodatek z powodu kontuzji nie może pomagać drużynie w walce o utrzymanie. Quagliarella ma grać ponownie w końcówce sezonu.Pod nieobecność Quagliarelli zagrali na desancie Federico Bonazzoli i Gaston Ramirez. Ten drugi był najważniejszą postacią pierwszej połowy spotkania. W 40. minucie Urus strzelił na 1:0 z rzutu karnego, który sam wywalczył. Miał szczęście, ponieważ zanim piłka znalazła się za linią bramkową, odbiła się jeszcze od bramkarza Gabriela oraz poprzeczki. W takich okolicznościach Sampdoria zdobyła cenną zaliczkę.Również pozostałe gole zostały zdobyte strzałami z rzutów karnych. W 50. minucie US Lecce doprowadziło do remisu. Marco Mancosu wykonał jedenastkę spokojniej niż Gaston Ramirez i wykorzystał szansę po faulu Mortena Thorsbego na Riccardo Saponarze. W 75. minucie Gaston Ramirez zabrał się za wykonanie rzutu karnego po faulu Nehuena Paza na Fabio Depaolim i rozstrzygnął mecz strzałem na 2:1 dla Sampdorii.W podstawowym składzie gości był Bartosz Bereszyński i w środę przekroczył 1800 minut spędzonych na boiskach w tym sezonie Serie A. Karol Linetty nie wystąpił z powodu kontuzji.US Lecce - UC Sampdoria 1:2 (0:1)
0:1 - Gaston Ramirez (k.) 40'1:1 - Marco Mancosu (k.) 50'1:2 - Gaston Ramirez (k.) 75'Składy:Lecce: Gabriel - Andrea Rispoli, Giulio Donati, Biagio Meccariello (46' Khouma Babacar), Nehuen Paz, Marco Calderoni (88' Brayan Vera) - Antonin Barak, Panagiotis Tachtsidis (46' Jacopo Petriccione), Marco Mancosu - Filippo Falco (68' Diego Farias), Riccardo Saponara (81' Jewhen Szachow)Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Maya Yoshida, Omar Colley, Tommaso Augello (76' Nicola Murru) - Fabio Depaoli, Morten Thorsby, Albin Ekdal (76' Ronaldo Vieira), Jakub Jankto (84' Mehdi Leris) - Gaston Ramirez - Federico Bonazzoli (46' Manolo Gabbiadini)Żółte kartki: Paz, Mancosu (Lecce) oraz Augello, Bereszyński) (Sampdoria)Sędzia: Gianluca Rocchi
Czytaj także: Właściciel Sampdorii: Mieliśmy ponad 15 zakażonych koronawirusemCzytaj także: Arkadiusz Milik mocno komplementowany. "Jest lepszy niż Ciro Immobile"
Na pograniczu strefy spadkowej doszło do kluczowego pojedynku. Oczywiście jeszcze nie decydującego o utrzymaniu, ale komplet punktów gwarantował lepszemu zespołowi awans w tabeli. Przed pierwszym gwizdkiem zamykająca bezpieczny rejon w tabeli UC Sampdoria miała "oczko" przewagi nad US Lecce.Beniaminek przegrał cztery poprzednie mecze, natomiast Sampdoria przystąpiła do pojedynku na Stadio via del Mare po trzech porażkach z rzędu. W środę minimum jeden klub musiał zapunktować po raz pierwszy po restarcie ligi i piłkarze obu byli przekonani, że przełamią się właśnie oni. Na swoim postawiła jednak tylko Sampa.Fabio Quagliarella jeszcze nie wrócił do podstawowego składu Sampdorii. Włoch powoli żegna się z koroną króla strzelców wywalczoną w poprzednim sezonie. Na dodatek z powodu kontuzji nie może pomagać drużynie w walce o utrzymanie. Quagliarella ma grać ponownie w końcówce sezonu.Pod nieobecność Quagliarelli zagrali na desancie Federico Bonazzoli i Gaston Ramirez. Ten drugi był najważniejszą postacią pierwszej połowy spotkania. W 40. minucie Urus strzelił na 1:0 z rzutu karnego, który sam wywalczył. Miał szczęście, ponieważ zanim piłka znalazła się za linią bramkową, odbiła się jeszcze od bramkarza Gabriela oraz poprzeczki. W takich okolicznościach Sampdoria zdobyła cenną zaliczkę.Również pozostałe gole zostały zdobyte strzałami z rzutów karnych. W 50. minucie US Lecce doprowadziło do remisu. Marco Mancosu wykonał jedenastkę spokojniej niż Gaston Ramirez i wykorzystał szansę po faulu Mortena Thorsbego na Riccardo Saponarze. W 75. minucie Gaston Ramirez zabrał się za wykonanie rzutu karnego po faulu Nehuena Paza na Fabio Depaolim i rozstrzygnął mecz strzałem na 2:1 dla Sampdorii.W podstawowym składzie gości był Bartosz Bereszyński i w środę przekroczył 1800 minut spędzonych na boiskach w tym sezonie Serie A. Karol Linetty nie wystąpił z powodu kontuzji.US Lecce - UC Sampdoria 1:2 (0:1)
0:1 - Gaston Ramirez (k.) 40'1:1 - Marco Mancosu (k.) 50'1:2 - Gaston Ramirez (k.) 75'Składy:Lecce: Gabriel - Andrea Rispoli, Giulio Donati, Biagio Meccariello (46' Khouma Babacar), Nehuen Paz, Marco Calderoni (88' Brayan Vera) - Antonin Barak, Panagiotis Tachtsidis (46' Jacopo Petriccione), Marco Mancosu - Filippo Falco (68' Diego Farias), Riccardo Saponara (81' Jewhen Szachow)Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Maya Yoshida, Omar Colley, Tommaso Augello (76' Nicola Murru) - Fabio Depaoli, Morten Thorsby, Albin Ekdal (76' Ronaldo Vieira), Jakub Jankto (84' Mehdi Leris) - Gaston Ramirez - Federico Bonazzoli (46' Manolo Gabbiadini)Żółte kartki: Paz, Mancosu (Lecce) oraz Augello, Bereszyński) (Sampdoria)Sędzia: Gianluca Rocchi
Czytaj także: Właściciel Sampdorii: Mieliśmy ponad 15 zakażonych koronawirusemCzytaj także: Arkadiusz Milik mocno komplementowany. "Jest lepszy niż Ciro Immobile"
# | Drużyna | M | Z | R | P | BZ | BS | RB | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Inter Mediolan | 31 | 20 | 8 | 3 | 69 | 30 | 39 | 68 |
2 | SSC Napoli | 31 | 19 | 8 | 4 | 48 | 25 | 23 | 65 |
3 | Atalanta BC | 31 | 17 | 7 | 7 | 63 | 30 | 33 | 58 |
4 | Bologna FC | 31 | 15 | 12 | 4 | 51 | 35 | 16 | 57 |
5 | Juventus FC | 31 | 14 | 14 | 3 | 47 | 29 | 18 | 56 |
6 | Lazio Rzym | 31 | 16 | 7 | 8 | 52 | 42 | 10 | 55 |
7 | AS Roma | 31 | 15 | 8 | 8 | 46 | 31 | 15 | 53 |
8 | ACF Fiorentina | 31 | 15 | 7 | 9 | 49 | 32 | 17 | 52 |
9 | AC Milan | 31 | 13 | 9 | 9 | 47 | 37 | 10 | 48 |
10 | Torino FC | 31 | 9 | 13 | 9 | 36 | 36 | 0 | 40 |
11 | Udinese Calcio | 31 | 11 | 7 | 13 | 36 | 42 | -6 | 40 |
12 | Genoa CFC | 31 | 9 | 11 | 11 | 29 | 38 | -9 | 38 |
13 | Como 1907 | 31 | 8 | 9 | 14 | 39 | 48 | -9 | 33 |
14 | Hellas Werona | 31 | 9 | 4 | 18 | 30 | 59 | -29 | 31 |
15 | Cagliari Calcio | 31 | 7 | 9 | 15 | 31 | 44 | -13 | 30 |
16 | Parma Calcio 1913 | 31 | 5 | 12 | 14 | 37 | 51 | -14 | 27 |
17 | US Lecce | 31 | 6 | 8 | 17 | 22 | 50 | -28 | 26 |
18 | Empoli FC | 31 | 4 | 12 | 15 | 24 | 47 | -23 | 24 |
19 | Venezia FC | 31 | 3 | 12 | 16 | 24 | 44 | -20 | 21 |
20 | AC Monza | 31 | 2 | 9 | 20 | 25 | 55 | -30 | 15 |
Zespół z Ligurii oddalił się od strefy spadkowej Serie A.
Brayan Vera strzelił niedokładnie i tak oto ucieka gospodarzom czas na zapunktowanie w tym maratońskim starciu. Pierwsza połowa przedłużona o ponad trzy minuty, a druga część już o siedem.
Na pograniczu strefy spadkowej doszło do kluczowego pojedynku. Oczywiście jeszcze nie decydującego o utrzymaniu, ale komplet punktów gwarantował lepszemu zespołowi awans w tabeli. Przed pierwszym gwizdkiem zamykająca bezpieczny rejon w tabeli UC Sampdoria miała "oczko" przewagi nad US Lecce.Beniaminek przegrał cztery poprzednie mecze, natomiast Sampdoria przystąpiła do pojedynku na Stadio via del Mare po trzech porażkach z rzędu. W środę minimum jeden klub musiał zapunktować po raz pierwszy po restarcie ligi i piłkarze obu byli przekonani, że przełamią się właśnie oni. Na swoim postawiła jednak tylko Sampa.Fabio Quagliarella jeszcze nie wrócił do podstawowego składu Sampdorii. Włoch powoli żegna się z koroną króla strzelców wywalczoną w poprzednim sezonie. Na dodatek z powodu kontuzji nie może pomagać drużynie w walce o utrzymanie. Quagliarella ma grać ponownie w końcówce sezonu.Pod nieobecność Quagliarelli zagrali na desancie Federico Bonazzoli i Gaston Ramirez. Ten drugi był najważniejszą postacią pierwszej połowy spotkania. W 40. minucie Urus strzelił na 1:0 z rzutu karnego, który sam wywalczył. Miał szczęście, ponieważ zanim piłka znalazła się za linią bramkową, odbiła się jeszcze od bramkarza Gabriela oraz poprzeczki. W takich okolicznościach Sampdoria zdobyła cenną zaliczkę.Również pozostałe gole zostały zdobyte strzałami z rzutów karnych. W 50. minucie US Lecce doprowadziło do remisu. Marco Mancosu wykonał jedenastkę spokojniej niż Gaston Ramirez i wykorzystał szansę po faulu Mortena Thorsbego na Riccardo Saponarze. W 75. minucie Gaston Ramirez zabrał się za wykonanie rzutu karnego po faulu Nehuena Paza na Fabio Depaolim i rozstrzygnął mecz strzałem na 2:1 dla Sampdorii.W podstawowym składzie gości był Bartosz Bereszyński i w środę przekroczył 1800 minut spędzonych na boiskach w tym sezonie Serie A. Karol Linetty nie wystąpił z powodu kontuzji.US Lecce - UC Sampdoria 1:2 (0:1)0:1 - Gaston Ramirez (k.) 40'1:1 - Marco Mancosu (k.) 50'1:2 - Gaston Ramirez (k.) 75'Składy:Lecce: Gabriel - Andrea Rispoli, Giulio Donati, Biagio Meccariello (46' Khouma Babacar), Nehuen Paz, Marco Calderoni (88' Brayan Vera) - Antonin Barak, Panagiotis Tachtsidis (46' Jacopo Petriccione), Marco Mancosu - Filippo Falco (68' Diego Farias), Riccardo Saponara (81' Jewhen Szachow)Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Maya Yoshida, Omar Colley, Tommaso Augello (76' Nicola Murru) - Fabio Depaoli, Morten Thorsby, Albin Ekdal (76' Ronaldo Vieira), Jakub Jankto (84' Mehdi Leris) - Gaston Ramirez - Federico Bonazzoli (46' Manolo Gabbiadini)Żółte kartki: Paz, Mancosu (Lecce) oraz Augello, Bereszyński) (Sampdoria)Sędzia: Gianluca Rocchi
Czytaj także: Właściciel Sampdorii: Mieliśmy ponad 15 zakażonych koronawirusemCzytaj także: Arkadiusz Milik mocno komplementowany. "Jest lepszy niż Ciro Immobile"
Na pograniczu strefy spadkowej doszło do kluczowego pojedynku. Oczywiście jeszcze nie decydującego o utrzymaniu, ale komplet punktów gwarantował lepszemu zespołowi awans w tabeli. Przed pierwszym gwizdkiem zamykająca bezpieczny rejon w tabeli UC Sampdoria miała "oczko" przewagi nad US Lecce.Beniaminek przegrał cztery poprzednie mecze, natomiast Sampdoria przystąpiła do pojedynku na Stadio via del Mare po trzech porażkach z rzędu. W środę minimum jeden klub musiał zapunktować po raz pierwszy po restarcie ligi i piłkarze obu byli przekonani, że przełamią się właśnie oni. Na swoim postawiła jednak tylko Sampa.Fabio Quagliarella jeszcze nie wrócił do podstawowego składu Sampdorii. Włoch powoli żegna się z koroną króla strzelców wywalczoną w poprzednim sezonie. Na dodatek z powodu kontuzji nie może pomagać drużynie w walce o utrzymanie. Quagliarella ma grać ponownie w końcówce sezonu.Pod nieobecność Quagliarelli zagrali na desancie Federico Bonazzoli i Gaston Ramirez. Ten drugi był najważniejszą postacią pierwszej połowy spotkania. W 40. minucie Urus strzelił na 1:0 z rzutu karnego, który sam wywalczył. Miał szczęście, ponieważ zanim piłka znalazła się za linią bramkową, odbiła się jeszcze od bramkarza Gabriela oraz poprzeczki. W takich okolicznościach Sampdoria zdobyła cenną zaliczkę.Również pozostałe gole zostały zdobyte strzałami z rzutów karnych. W 50. minucie US Lecce doprowadziło do remisu. Marco Mancosu wykonał jedenastkę spokojniej niż Gaston Ramirez i wykorzystał szansę po faulu Mortena Thorsbego na Riccardo Saponarze. W 75. minucie Gaston Ramirez zabrał się za wykonanie rzutu karnego po faulu Nehuena Paza na Fabio Depaolim i rozstrzygnął mecz strzałem na 2:1 dla Sampdorii.W podstawowym składzie gości był Bartosz Bereszyński i w środę przekroczył 1800 minut spędzonych na boiskach w tym sezonie Serie A. Karol Linetty nie wystąpił z powodu kontuzji.US Lecce - UC Sampdoria 1:2 (0:1)
0:1 - Gaston Ramirez (k.) 40'1:1 - Marco Mancosu (k.) 50'1:2 - Gaston Ramirez (k.) 75'Składy:Lecce: Gabriel - Andrea Rispoli, Giulio Donati, Biagio Meccariello (46' Khouma Babacar), Nehuen Paz, Marco Calderoni (88' Brayan Vera) - Antonin Barak, Panagiotis Tachtsidis (46' Jacopo Petriccione), Marco Mancosu - Filippo Falco (68' Diego Farias), Riccardo Saponara (81' Jewhen Szachow)Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Maya Yoshida, Omar Colley, Tommaso Augello (76' Nicola Murru) - Fabio Depaoli, Morten Thorsby, Albin Ekdal (76' Ronaldo Vieira), Jakub Jankto (84' Mehdi Leris) - Gaston Ramirez - Federico Bonazzoli (46' Manolo Gabbiadini)Żółte kartki: Paz, Mancosu (Lecce) oraz Augello, Bereszyński) (Sampdoria)Sędzia: Gianluca Rocchi
Czytaj także: Właściciel Sampdorii: Mieliśmy ponad 15 zakażonych koronawirusemCzytaj także: Arkadiusz Milik mocno komplementowany. "Jest lepszy niż Ciro Immobile"
Na pograniczu strefy spadkowej doszło do kluczowego pojedynku. Oczywiście jeszcze nie decydującego o utrzymaniu, ale komplet punktów gwarantował lepszemu zespołowi awans w tabeli. Przed pierwszym gwizdkiem zamykająca bezpieczny rejon w tabeli UC Sampdoria miała "oczko" przewagi nad US Lecce.Beniaminek przegrał cztery poprzednie mecze, natomiast Sampdoria przystąpiła do pojedynku na Stadio via del Mare po trzech porażkach z rzędu. W środę minimum jeden klub musiał zapunktować po raz pierwszy po restarcie ligi i piłkarze obu byli przekonani, że przełamią się właśnie oni. Na swoim postawiła jednak tylko Sampa.Fabio Quagliarella jeszcze nie wrócił do podstawowego składu Sampdorii. Włoch powoli żegna się z koroną króla strzelców wywalczoną w poprzednim sezonie. Na dodatek z powodu kontuzji nie może pomagać drużynie w walce o utrzymanie. Quagliarella ma grać ponownie w końcówce sezonu.Pod nieobecność Quagliarelli zagrali na desancie Federico Bonazzoli i Gaston Ramirez. Ten drugi był najważniejszą postacią pierwszej połowy spotkania. W 40. minucie Urus strzelił na 1:0 z rzutu karnego, który sam wywalczył. Miał szczęście, ponieważ zanim piłka znalazła się za linią bramkową, odbiła się jeszcze od bramkarza Gabriela oraz poprzeczki. W takich okolicznościach Sampdoria zdobyła cenną zaliczkę.Również pozostałe gole zostały zdobyte strzałami z rzutów karnych. W 50. minucie US Lecce doprowadziło do remisu. Marco Mancosu wykonał jedenastkę spokojniej niż Gaston Ramirez i wykorzystał szansę po faulu Mortena Thorsbego na Riccardo Saponarze. W 75. minucie Gaston Ramirez zabrał się za wykonanie rzutu karnego po faulu Nehuena Paza na Fabio Depaolim i rozstrzygnął mecz strzałem na 2:1 dla Sampdorii.W podstawowym składzie gości był Bartosz Bereszyński i w środę przekroczył 1800 minut spędzonych na boiskach w tym sezonie Serie A. Karol Linetty nie wystąpił z powodu kontuzji.US Lecce - UC Sampdoria 1:2 (0:1)
0:1 - Gaston Ramirez (k.) 40'1:1 - Marco Mancosu (k.) 50'1:2 - Gaston Ramirez (k.) 75'Składy:Lecce: Gabriel - Andrea Rispoli, Giulio Donati, Biagio Meccariello (46' Khouma Babacar), Nehuen Paz, Marco Calderoni (88' Brayan Vera) - Antonin Barak, Panagiotis Tachtsidis (46' Jacopo Petriccione), Marco Mancosu - Filippo Falco (68' Diego Farias), Riccardo Saponara (81' Jewhen Szachow)Sampdoria: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Maya Yoshida, Omar Colley, Tommaso Augello (76' Nicola Murru) - Fabio Depaoli, Morten Thorsby, Albin Ekdal (76' Ronaldo Vieira), Jakub Jankto (84' Mehdi Leris) - Gaston Ramirez - Federico Bonazzoli (46' Manolo Gabbiadini)Żółte kartki: Paz, Mancosu (Lecce) oraz Augello, Bereszyński) (Sampdoria)Sędzia: Gianluca Rocchi
Czytaj także: Właściciel Sampdorii: Mieliśmy ponad 15 zakażonych koronawirusemCzytaj także: Arkadiusz Milik mocno komplementowany. "Jest lepszy niż Ciro Immobile"
Doliczone siedem minut.
Szansa na wyrównanie Antonina Baraka. Niezła pozycja, ale zdecydowanie gorsze uderzenie i Emil Audero nie miał problemu z powstrzymaniem szybującej w lustro bramki futbolówki.
US Lecce musi postarać się ponownie o wyrównanie. Na razie beniaminkowi udało się wywalczyć wyłącznie korner, ponieważ uderzenie z dystansu zostało zablokowane.
Sampdoria ponownie bliżej zwycięstwa. Pozostało kilkanaście minut!
Gol! Strzelił Gaston Ramirez.
Urus ponownie odrobinę sprytniejszy od Gabriela. Gaston Ramirez strzelił mocno w prawą stronę i nie pozwolił bramkarzowi przeciwnika na interwencję. Futbolówka przeleciała niemal po palcach golkipera do siatki i UC Sampdoria ponownie jest na prowadzeniu. Pozostało mało czasu na reakcję US Lecce.
Rzut karny dla UC Sampdorii za przewinienie Nehuena Paza na Fabio Depaolim. Teraz strzelają Blucerchiati.
Piłkarze dostali minutkę na napicie się.
Był w drugiej połowie ciekawy fragment spotkania z atakami z obu stron. Piłkarze jednak ponownie zaciągnęli hamulec i postanowili dwa razy zastanowić się czy remis nie jest jednak godnym uszanowania rezultatem.
Żółtą kartkę otrzymał za powstrzymanie faulem szarży Gastona Ramireza.
Bartosz Bereszyński zgubił futbolówkę na prawej stronie boiska. Wydawało się, że wykona niezłe dośrodkowanie w kierunku Manolo Gabbiadiniego, ale popełnił pomyłkę techniczną.
Coraz większe zdenerwowanie po obu stronach boiska. Fabio Liverani rozstawił swoich podopiecznych, a ci poradzili sobie jakoś z dośrodkowaniem Sampdorii z rzutu rożnego. Futbolówka zatańczyła blisko ręki broniącego Khoumy Babacara, ale nie ma kolejnego rzutu karnego.
Żółtą kartkę otrzymał za przewinienie taktyczne.
Morten Thorsby starał się zrehabilitować za sprokurowanie rzutu karnego. Piłkarz rodem ze Skandynawii strzelił głową po dośrodkowaniu Bartosza Bereszyńskiego.
Ciekawie, coraz ciekawiej. Khouma Babacar strzelał na bramkę UC Sampdorii, jednak nie przymierzył tak dobrze jak sobie zamarzył. Po chwili odpowiedź podopiecznych Claudio Ranierego i Manolo Gabbiadini zatrudnił Gabriela.
Konfrontacja nabiera rumieńców, ponieważ piłkarze obu drużyn nie są usatysfakcjonowani kompromisowym wynikiem. Przed momentem US Lecce mogło pójść za ciosem i już odwrócić rezultat. Filippo Falco strzelił płasko z dystansu. Musiał to bronić Emil Audero.
Gol! Strzelił .
Na razie jedenastki w tym meczu są wykorzystywane. 1:1 po uderzeniu Marco Mancosu. Gracz US Lecce strzelił znacznie spokojniej oraz pewniej niż przed przerwą Gaston Ramirez. Emil Audero nawet nie pozorował, że jest w stanie zatrzymać futbolówkę.
Rzut karny dla US Lecce za faul Mortena Thorsbego na Riccardo Saponarze. Tym samym gospodarze przygotowują się do wyrównania z jedenastki.
Panowie zabrali się ponownie do rywalizacji. W przeciwnym razie mogliby nie wyrobić się do północy. Po serii zmian piłka w grze.
Blucerchiati zdobyli prowadzenie w pierwszej połowie.
Doliczone trzy minuty.
Gaston Ramirez zapewnił zaliczkę UC Sampdorii!
Gol! Strzelił Gaston Ramirez.
Trudno to zaklasyfikować, ale pewne jest, że UC Sampdoria znalazła się na prowadzeniu! Gaston Ramirez zabrał się za wykonanie rzutu karnego i strzelił potężnie. Gabriel dotknął piłkę, sparował ją na poprzeczkę, ale ta dokręciła się pechowo dla golkipera US Lecce za linię bramkową. Niby jedenastka obroniona, a jednak nie.
Rzut karny dla UC Sampdorii. Wielka szansa na objęcie prowadzenia! Panagiotis Tachtsidis powalił spóźnionym wślizgiem Gastona Ramireza.
Żółtą kartkę otrzymał za przewinienie w centrum boiska.
Chybił również Federico Bonazzoli, który główkował nieznacznie obok bramki Gabriela po dośrodkowaniu z lewego skrzydła. Wymiana ciosów w nieco ponad minutę, jednak oba niedokładne.
Marco Mancosu znalazł się w pobliżu piłki po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, co poirytowało Emila Audero. Na szczęście dla bramkarza Blucerchiatich błyskotliwy pomocnik US Lecce strzelił bardzo niedokładnie.
Dośrodkowanie Gastona Ramireza w kierunku Mortena Thorsbego. Blisko pomocnika UC Sampdorii znajdowało się dwóch gospodarzy, mimo to sędzia Gianluca Rocchi gwizdnął jego przewinienie.
Gra wznowiona i oby piłkarze w czasie krótkich konsultacji ze szkoleniowcami wpadli na genialny pomysł i zaczęli stwarzać częściej sytuacje podbramkowe w kilkunastu minutach zamykających pierwszą połowę.
Przerwa na napoje.
Mieliśmy jedną interwencję Bartosza Bereszyńskiego, który nie dał się oszukać na swoim skrzydle zbyt naiwnym zwodem. Reprezentant Polski na razie skoncentrowany głównie na zadaniach w defensywie, ale akurat przed momentem popisał się rajdem i dośrodkowaniem. Piąstkował po tym Gabriel.
Gra wznowiona po udzieleniu pomocy Giulio Donatiemu. Sędzia nie zdecydował się na pokazanie Federico Bonazzolemu czerwonej kartki, co już spowodowało dyskusje. Kontrowersja jest na bieżąco szeroko omawiana w mediach społecznościowych.
Na pewno jest to spotkanie, po którym widzowie spodziewają się emocji oraz dramaturgii, a niekoniecznie piłarskiej jakości. Była krótka przerwa po uderzeniu w twarz Giulio Donatiego przez Federico Bonazzolego. Gracz beniaminka będzie kontynuować walkę z opatrunkiem na nosie.
US Lecce poradziło sobie z początkowymi atakami przyjezdnych i również postanowiło odwiedzić okolicę bramki przeciwnika. UC Sampdoria tradycyjnie z Emilem Audero między słupkami, który musiał zaprezentować już jedną interwencję.
Federico Bonazzoli ponownie w centrum pola karnego US Lecce i próbował wykorzystać płaskie dośrodkowanie Jakuba Jankto. Napastnik UC Sampdorii stara się godnie zastępować kontuzjowanego Fabio Quagliarellę. Zobaczymy, czy wykona postawione sobie zadanie.
Sampdoria ma coś do udowodnienia w zestawieniu w niedoświadczonym beniaminkiem, ale na razie nie dokumentuje golem swoich ataków. Federico Bonazzoli strzelił nad poprzeczką z linii pola karnego.
Obie drużyny spróbowały już zagrozić przeciwnikowi swoim atakiem. Na skrzydle w Sampdorii gra Tommaso Augello, który w poprzednim spotkaniu asystował przy golu Federico Bonazzolego. Już pokazał się również w środę, ale swoim dośrodkowaniem nie zaskoczył Gabriela.
Bartosz Bereszyński zagra od początku meczu.
Fabio Liverani przed pojedynkiem z zespołem z Genui.
Więcej o najważniejszych wydarzeniach trwającej od wtorku kolejki.
Sędzia: Gianluca Rocchi
Krótkie przygotowania Blucerchiatich do meczu.
US Lecce gościło na początek weekendu w Turynie. Czerwona kartka już w pierwszej połowie skomplikowała zadanie beniaminkowi. Po przerwie jego defensywa skapitulowała, a cała konfrontacja z Juventusem FC zakończyła się rezultatem 0:4.
US Lecce gościło na początek weekendu w Turynie. Czerwona kartka już w pierwszej połowie skomplikowała zadanie beniaminkowi. Po przerwie jego defensywa skapitulowała, a cała konfrontacja z Juventusem FC zakończyła się rezultatem 0:4.
W takich okolicznościach Sampdoria przegrała z zespołem z Bolonii.
Sampdoria rozegrała poprzedni mecz na Stadio Luigi Ferraris. Porażka 1:2 z Bologna FC była jej trzecią z rzędu. Jedynego gola strzelił Federico Bonazzoli po dośrodkowaniu Tomasso Augello z lewego skrzydła. Fatalnie zachował się w tej sytuacji Łukasz Skorupski.
Blucerchiati zamykają bezpieczną strefę w tabeli, natomiast ich najbliższy przeciwnik otwiera rejon spadkowy. Między Sampdorią a beniaminkiem jest zaledwie punkt różnicy.
Przed UC Sampdorią absolutnie kluczowe spotkanie w kontekście walki o utrzymanie. Podopieczni Claudio Ranierego zmierzą się na wyjeździe z US Lecce, z którym sąsiadują w tabeli.
# | Drużyna | M | Z | R | P | BZ | BS | RB | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Inter Mediolan | 31 | 20 | 8 | 3 | 69 | 30 | 39 | 68 |
2 | SSC Napoli | 31 | 19 | 8 | 4 | 48 | 25 | 23 | 65 |
3 | Atalanta BC | 31 | 17 | 7 | 7 | 63 | 30 | 33 | 58 |
4 | Bologna FC | 31 | 15 | 12 | 4 | 51 | 35 | 16 | 57 |
5 | Juventus FC | 31 | 14 | 14 | 3 | 47 | 29 | 18 | 56 |
6 | Lazio Rzym | 31 | 16 | 7 | 8 | 52 | 42 | 10 | 55 |
7 | AS Roma | 31 | 15 | 8 | 8 | 46 | 31 | 15 | 53 |
8 | ACF Fiorentina | 31 | 15 | 7 | 9 | 49 | 32 | 17 | 52 |
9 | AC Milan | 31 | 13 | 9 | 9 | 47 | 37 | 10 | 48 |
10 | Torino FC | 31 | 9 | 13 | 9 | 36 | 36 | 0 | 40 |
11 | Udinese Calcio | 31 | 11 | 7 | 13 | 36 | 42 | -6 | 40 |
12 | Genoa CFC | 31 | 9 | 11 | 11 | 29 | 38 | -9 | 38 |
13 | Como 1907 | 31 | 8 | 9 | 14 | 39 | 48 | -9 | 33 |
14 | Hellas Werona | 31 | 9 | 4 | 18 | 30 | 59 | -29 | 31 |
15 | Cagliari Calcio | 31 | 7 | 9 | 15 | 31 | 44 | -13 | 30 |
16 | Parma Calcio 1913 | 31 | 5 | 12 | 14 | 37 | 51 | -14 | 27 |
17 | US Lecce | 31 | 6 | 8 | 17 | 22 | 50 | -28 | 26 |
18 | Empoli FC | 31 | 4 | 12 | 15 | 24 | 47 | -23 | 24 |
19 | Venezia FC | 31 | 3 | 12 | 16 | 24 | 44 | -20 | 21 |
20 | AC Monza | 31 | 2 | 9 | 20 | 25 | 55 | -30 | 15 |