Martial padł w polu karnym, wóż VAR już pracował, ale nic nie stwierdził.

Szarża Martiala, obrońca wybił piłkę tuż sprzed linii bramkowej.

Fernandes uderzył z rzutu wolnego, ale trafił w boczną siatkę.

Zaha wściekł się, chciał rzucić rywalem, ale w końcu opanował nerwy.

Akcję United sprytnym uderzeniem chciał zakończyć Rashford, ale dobrze zachował się bramkarz wybijając piłkę na rzut rożny.

Pogramy jeszcze przez 11 minut.

Kolejny strzał w meczu Fernandesa, bramkarz bez problemów złapał piłkę.

Gra została wznowiona. Sporo czasu zostanie doliczone do 2. połowy.

Obrońca gospodarzy ma podawany tlen, defensor spadł na plecy.

Przerwa w grze. Przy akcji bramkowej poważnie ucierpiał Patrick van Aanholt.

Piłkarze Manchesteru United wysoko atakują rywala. Przynosi to skutek, przeciwnicy nie potrafią wyjść z własnej połowy.

Fernandes zamarkował uderzenie, po chwili zdecydował się na strzał, ale obok bramki.

Przerwa na kolejne uzupełnienie płynów.

Kolejna składana akcja Crystal Palace, zabrakło jednak uderzenia na bramkę de Gei.

W końcu strzał graczy United, uderzenie Rashforda zdołał złapać bramkarz.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarze z A klasy mogą się poczuć jak w Ekstraklasie. Nowa szatnia robi wrażenie!

Na strzał z ok. 19 metrów zdecydował się McCarthy. Piłkę złapał de Gea.

Z ok. 18 metrów na strzał zdecydował się Pogba. Piłka minęła cel.

To mierzenie co do milimetra jest chore. Spalony, gola nie ma. Wciąż 0:1.

Zaha do Ayew, ten do bramki. 1:1? Trwają analizy czy nie było spalonego.

Zaha po raz kolejny znalazł sobie miejsce do oddania uderzenia. Został jednak zablokowany.

Fernandes dośrodkował z rzutu rożnego, dobrze zachowali się defensorzy gości.

Wracamy do meczu!

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalna interwencja bramkarza i gol Polaka w lidze kazachskiej

Sędzia doliczył 4 minuty.

Wilfried Zaha wpadł z piłką w pole karne, przewrócił się, ale bez reakcji sędziego.

Sprzed pola karnego uderzył Bruno Fernandes, piłka przeleciała metr obok słupka.

Ayew uderzał, de Gea na posterunku. Jedna z nielicznych w ostatnich czasie akcji gości.

Uporządkowali swoją grę goście. United coraz bardziej zdecydowanie naciska.

Rzut rożny dla United. Do dośrodkowania nie doszedł żaden z graczy gości.

Harry Maguire to twardy chłop. Mimo bólu wrócił na boisko.

Maguire wstał o własnych siłach, ale wygląda jakby spadł na niego ul z zawartością.

Problem z twarzą ma Maguire. Nie chodzi nam oczywiście o jego wygląd, ale stan obrońcy po starciu z rywalem.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalny błąd bramkarza. Co za babol w meczu

Aaron Wan-Bissaka doszedł do piłki w polu karnym, ale strzał z ok. 14 metrów został zablokowany.

Do dośrodkowania z lewej strony doszedł Wilfried Zaha, strzał głową poszybował metr ponad poprzeczką.

Przerwa na drinka z pierwiastkami śladowymi.

Niewiele dzieje się pod bramkami. Sporo walki w środku pola, ale kibice oczekują więcej.

Rashford zderzył się z Townsendem w okolicach linii pola karnego. Doszło do zderzenia stopami. Obaj piłkarze odczuli starcie.

Rzut wolny dla Crystal Palace, dośrodkowanie z lewej strony wybili jednak obrońcy United.

Coraz więcej do powiedzenia w meczu mają goście. Crystal Palce pod bramkę de Gei nie przedostaje się już z taką łatwością jak na początku.

A teraz Harry Maguire dobrze uderzył głową po dograniu z kornera. Jednak strzał poszybował metr ponad bramką.

Po dograniu z rogu piłka spadła na głowę Maguire'a, ten jednak był... zaskoczony sytuacją i okazję zmarnował. Zamiast w bramkę uderzył w bok.

Dość śnięci są na początku spotkania gracze Solskjaera. Taktyka czy coś poważniejszego?

Dwa uderzenia na bramkę gości, jednak piłkarzom United udało się strzały zablokować.

Dobrze weszli w meczu gospodarze. Jak na razie piłkarze Crystal Palace odważnie poczynają sobie pod bramką United.

Pierwsza okazja gospodarzy. Strzelał Wilfried Zaha, David de Gea zdołał sparować do boku uderzenie z ok. 15 metrów.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia uderzył piłkarza. W twarz!

Mecz poprowadzi Graham Scott.

Manchester United walczy o udział w Lidze Mistrzów, a może nawet 3. miejsce. Crystal Palace w ostatnim czasie przegrywa wszystko z wszystkimi.