Próba Burnley, ale uderzenie Dwighta McNeila poszybowała nad poprzeczką.

Rzut karny dla Man City! Long nie dogadał się z bramkarzem i chwilę później sfaulował Davida Silvę.

Man City nadal "klepie" piłkę w środkowej strefie boiska.

Niewiele się znów dzieje na boisku. Sporo chaosu.

Korner dla Burnley, ale nie przyniósł żadnego zagrożenia.

Techniczny strzał Mahreza sprzed pola karnego i Pope opuszkami palców sparował piłkę na korner.

Nick Pope tym razem sparował strzał, który leciał wprost w niego, Gabriela Jesusa.

Nic się nie zmienia. Man City spokojnie wymienia podania, Burnley w okolicach własnego pola karnego.

Koszmarny strzał Danilo z 25 metrów. Zupełnie nieudana próba.

Ależ pudło!!! Katastrofalny błąd Otamendiego i Vydra miał przed sobą tylko Edersona. Uderzył w boczną siatkę.

Początek drugiej połowy.

Sędzia doliczył trzy minuty. Tyle czasu piłkarze będą męczyć kibiców swoją grą. Prawda jest taka, że mizernie to wygląda.

Przyblokowany strzał Gundogana z 13 metrów. Będzie korner dla The Citizens.

Matej Vydra, środkowy napastnik Burnley, ostatni raz piłkę przy nodze miał na przedmeczowej rozgrzewce...

Ledwie 43 celne podania wymienili dzisiaj goście.

Ilkay Gundogan domagał się "jedenastki". Mamy dzisiaj VAR, więc sprawdzamy sytuację. Sędziowie nie decydują się wskazać na "wapno".

Man City prowadzi i nie spieszy się. Nudy na Etihad Stadium.

Nie jest to wielkie widowisko, a Burnley nawet nie próbuje atakować rywali.

Mocno niecelny strzał Brady'ego z 20 metrów.

Aż 75 procent posiadania piłki ma Man City.

Teraz trudniejsza interwencja Pope'a. Uderzenie Danilo z 15 metrów wędrowało pod poprzeczkę, ale Anglik nie dał się pokonać.

Świetna interwencja Pope'a, który obronił płaski strzał Silvy z 12 metrów.

Mamy nową chorągiewkę! Kibice nieźle się ubawili, ciesząc się jakby ich drużyna strzeliła bramkę, gdy osoba z obsługi zamontowała nową chorągiewkę.

Dość dziwna sytuacja. Nie będziemy grali dopóki nie będzie nowej chorągiewki.

Nic się nie dzieje na boisku, a właśnie Kyle Walker "wyciął"... chorągiewkę. Złamana. Przerwa w grze.

Najpierw z kontrą wyszli gospodarze, a później goście. Obie akcje zakończyły się niepowodzeniem.

Ilkay Gundogan fatalnie przymierzył sprzed pola karnego. Piłka kilka pięter nad bramką.

Burnley bardzo głęboko cofnięte, już nawet nie na własną połowę, ale w pole karne.

Zbyt wysokie podanie do Jesusa i pierwszy do piłki doszedł bramkarz Burnley.

Sędzia: Graham Scott.