Doliczone dwie minuty.

Fabio Quagliarella strzelił prosto w Łukasza Skorupskiego. Jedno z nielicznych celnych uderzeń Sampdorii, po którym reprezentant Polski nie musiał wyciągać piłki z bramki.

Sampdoria Genua przyjmuje przeciwników na własnej połowie i kontratakuje. Ciekawa szarża Karola Linettego zakończona podaniem w rękawice Łukasza Skorupskiego. Nie można jednak mieć pretensji do pomocnika gospodarzy, ponieważ miał pomysł na uruchomienie Gregoire'a Defrela.

Akcja zespołu z Bolonii na lewej stronie boiska. Bartosz Bereszyński nie pozwala tam grasować podopiecznym Filippo Inzaghiego.

Kolejna strata Ericka Pulgara. Defensywny pomocnik Bologna FC zachowuje się momentami karygodnie i ma szczęście, że tym razem Fabio Quagliarelli nie udało się oddać strzału do bramki Łukasza Skorupskiego.

Bologna FC atakuje już bez wiary i trudno się temu dziwić. Strzelił Mattias Svanberg z dystansu, ale bez przekonania i ponad bramką Emila Audero.

Ladislav Krejci mógł zmniejszyć przewagę Sampdorii Genua po zgraniu Federico Santandera. Pomocnik strzelił beznadziejnie w powietrze i Emil Audero mógł odetchnąć z ulgą.

Podanie Andrei Poliego w kierunku rozpędzonego Rodrigo Palacio. W ostatnim momencie udało się gospodarzom zatrzymać piłkę. Po chwili ponowienie ataku i Federico Santander główkował niecelnie po dośrodkowaniu Federico Mattiello.

W posiadaniu futbolówki drużyna z Genui. Im dłużej będzie wymieniać podania, tym mniej czasu będzie mieć Bologna FC na ewentualne wyrównanie.

Lorenzo Tonelli upadł na murawę po niebezpiecznym zderzeniu z Federico Santanderem. Defensor Sampdorii Genua nie zamierza jednak przedwcześnie kończyć występu w tym spotkaniu.

Bologna FC nie ma czasu do stracenia, a musi huraganowo zaatakować swojego przeciwnika. Dotychczas Filippo Inzaghi nie zdecydował się na wprowadzenie zmienników.

Gra wznowiona po przerwie.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Płaskie dośrodkowanie Federico Santandera pod nogi defensora Sampdorii Genua. Paragwajczyk nie miał już miejsca i zdecydował się na chaotyczne zagranie w środek szenastki.

Przerwa w grze była spowodowana urazem Bartosza Bereszyńskiego. Na szczęście efektem kopnięcia Ladislava Krajciego nie jest poważna kontuzja i reprezentant Polski kontynuuje walkę.

Sędzia asystent ponownie zasygnalizował spalonego Fabio Quagliarelli. Weteran w barwach Sampdorii Genua musi uważniej kontrolować linię obrońców Bologna FC.

Piłka w środkowej strefie boiska. Wymienia podania Bologna FC, ale o dobrym fragmencie w jej grze można już było zapomnieć.

Gianluca Caprari próbował uruchomić swoim podaniem Fabio Quagliarellę. Łukasz Skorupski poradził sobie z zagraniem młodego Włocha i zatrzymał piłkę.

Nie chce powtórzyć swoich błędów drużyna Marco Giampaolo i utrzymuje futbolówkę daleko od bramki Emila Audero po odzyskaniu prowadzenia.

Ronaldo Vieira strzelił z dystansu w zawodnika Bologna FC. Jeszcze dośrodkowanie w pole karne przyjezdnych, jednak sędzia asystent zasygnalizował spalonego Fabio Quagliarelli.

Przegrupowanie po zmianie wyniku. Sampdoria Genua nie potrafiła po zdobyciu prowadzenia kontrolować wydarzeń na murawie, a podopieczni Filippo Inzaghiego są uskrzydleni wyrównaniem.

Dobra interwencja Karola Linettego przed własnym polem karnym. Po chwili jednak przyjezdni ponowili atak i Emil Audero z trudem sparował piłkę na korner po uderzeniu Federico Santandera.

Dośrodkowanie z rzutu wolnego w pole karne gospodarzy było nieco zbyt głębokie. Kontrolował sytuację Emil Audero i wyłącznie odprowadził futbolówkę wzrokiem poza boisko.

Ponownie próbowała zorganizować się do ataku Sampdoria Genua. Przed polem karnym przyjezdnych zatańczył z futbolówką Gianluca Caprari, ale zatrzymał się na ostatnim atakującym go defensorze Bologna FC.

Pierwszy w tym meczu chwyt Łukasza Skorupskiego. Nie pozwolił sobie na błąd reprezentant Polski, który interweniował na przedpolu.

Bartosz Bereszyński i Karol Linetty od początku meczu po stronie Sampdorii.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Łukasz Skorupski w bramce Bologna FC.

Sędzia: Rosario Abisso

Bologna FC ma tak samo jak przeciwnik swoje problemy. Drużyna Filippo Inzaghiego jest w strefie spadkowej z 11 punktami. Do bezpiecznego miejsca w tabeli traci "oczko". Tydzień temu Bologna zremisowała bezbramkowo z ACF Fiorentina.

Blucerchiati nie wygrali meczu od pięciu kolejek. Po raz ostatni cieszyli się z kompletu punktów 7 października, kiedy to podbili Bergamo. Następnie dwa spotkania zremisowali i ponieśli trzy porażki.

Sampdoria nie zachwyciła w derbach Genui. O ile remis 1:1 z Genoa CFC nie był katastrofalnym wynikiem, to już fakt, że podopieczni Marco Giampaolo oddali inicjatywę Krzysztofowi Piątkowi i spółce, chluby im nie przynosił.