Na koniec meczu mizerna interwencja Wojciecha Szczęsnego. Zaskoczony strzałem z dystansu reprezentant Polski piąstkował piłkę w dziwnym kierunku.

Doliczone 4 minuty.

Po męczarniach, ale jednak faworyt zapewnił sobie zwycięstwo. Sposób, w jaki cieszą się na ławce rezerwowych przyjezdni, wskazuje na to, że doceniają tę wygraną.

Nie rezygnuje do końca z możliwości zapunktowania Benevento Calcio. Pożar w polu karnym Wojciecha Szczęsnego. Po interwencji Polaka wybijał piłkę Daniele Rugani.

Drugi rzut karny dla Juventusu. Tym razem Gonzalo Higuain przełożył sobie piłkę w polu karnym i sprytnie nadział się na nogę Nicolasa Violi.

Nicolas Viola ma ma już asystę, a chce mieć również gola. Mocne uderzenie pomocnika Benevento Calcio metr ponad bramką Wojciecha Szczęsnego.

W pierwszym tempie Benevento nie oddało strzału po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, ale na zamknięcie poszedł jeszcze Guilherme i Wojciech Szczęsny miał dużo szczęścia, że Brazylijczyk nie skierował piłki z bliska do jego bramki.

W ostatnich minutach warty odnotowania był wyłącznie niecelny strzał Miralema Pjanicia z rzutu wolnego. Niebezpiecznie zaatakowali również gospodarze, czego efektem był korner.

Claudio Marchisio ułożył sobie futbolówkę na prawej stopie i oddał uderzenie z dystansu. Nie była to udana próba. Piłka leciała powoli, a na dodatek wylądowała na górnej siatce bramki Benevento.

Nerwy w Turynie. Juventusowi ucieka czas, a ewentualne potknięcie w Benewencie otworzy drzwi do mistrzostwa Włoch przed Napoli.

Zabawa na trybunach w Benewencie. Miejscowa drużyna stawia czoła murowanemu faworytowi i spotkanie jest interesujące.

Juan Cuadrado strzelił po ziemi w nogi defensora. Juventus musi organizować się do ataku po raz trzeci. Ponownie stracił prowadzenie.

Podanie do Guilherme w pole karne Juventusu. Brazylijczyk szybko przełożył sobie futbolówkę, ale nie potrafił jej umieścić w okienku bramki.

Juan Cuadrado próbował nawinąć przeciwnika, jednak stracił orientację w przestrzeni i po swoim drugim zwodzie wybiegł z piłką poza boisko. Publiczność rozbawiona dryblingiem Kolumbijczyka i głośną reakcją stara się go zdeprymować.

Po raz drugi Juventus nie chce powtórzyć błędu i oddać inicjatywy przeciwnikowi. Turyńczycy spokojnie wymieniają podania na własnej połowie i zmuszają Benevento Calcio do pressingu.

Piłka ponownie w grze.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Trwa nieustannie doliczony czas.

Sędzia postanowił sprawdzić powtórkę ostatniej sytuacji. Będzie rzut karny dla Juventusu w doliczonym czasie!

W pole karne Benevento Calcio wpadł Miralem Pjanić i starał się wymanewrować tam trzech przeciwników. Zadziałała siła złego na jednego i Chorwat nie oddał uderzenia z bliska. Christian Puggioni pogratulował swoim obrońcom.

Ponownie ręka. Tym razem Paulo Dybala nie zapanował nad piłką po dośrodkowaniu Alexa Sandro.

Stephan Lichtsteiner rozpędził się z piłką tak mocno, że zabrakło mu boiska, żeby zakończyć swój rajd dośrodkowaniem. Szwajcar i spółka mają jeszcze kilka minut na odzyskanie prowadzenia w pierwszej połowie.

Benevento Calcio wymienia podania na połowie turyńczyków. Krąży piłka z jednej strony boiska na drugą, jednak nie wędruje w pole karne Wojciecha Szczęsnego.

Juan Cuadrado chciał dorzucić do asysty gola. Zabrakło Kolumbijczykowi precyzji. Miał już przed oczami wyłącznie bramkarza, a jednak chybił.

Mario Mandzukić musiał wycofać się na własną połowę, żeby przerwać tam atak Benevento. Budowali go Bacary Sagna oraz Guilherme.

Dostał wiatru w żagle beniaminek. W tym meczu nie ma nic do stracenia, a skoro zobaczył, że jest w stranie zaszkodzić mistrzowi Włoch, stara się to zrobić po raz drugi.

Nie ma żółtej kartki po ostrym starciu w centralnej części boiska. Sędzia woli temperować krewkich zawodników słowami.

Lorenzo Venuti był centralną postacią w akcji, która przyniosła beniaminkowi pierwszy korner w meczu z liderem.

Mario Mandzukić miał szansę na podwojenie przewagi gości po dośrodkowaniu Stephana Lichtsteinera. W ostatnim momencie obrońca w żółto-czerwonej koszulce wybił piłkę sprzed nosa Chorwata.

Próba skontrowania Juventusu przez Benevento Calcio. Na dokładne podanie czekał Guilherme, jednak Enrico Brignola nie potrafił takim obsłużyć Brazylijczyka.

Jakiś kłopot ze zdrowiem miał Mario Mandzukić, ale nie zanosi się na to, że trener Massimiliano Allegri będzie zmuszony do dokonania zmiany w ofensywie.

Przewaga w posiadaniu piłki po stronie faworyta z Turynu. Uskrzydleni ostatnim zwycięstwem gospodarze starają się od czasu do czasu odgryzać.

Wojciech Szczęsny przywitał się z piłką po tym jak Filip Djuricić próbował bezskutecznie uruchomić podaniem ustawionego na desancie Cheicka Diabate.

Akcja Juana Cuadrado z Miralemem Pjaniciem przyniosła mistrzowi Włoch pierwszy w tym spotkaniu rzut rożny. Z krótkiego rozegrania stałego fragmentu niewiele wynikło.

Mario Mandzukić uruchomił podaniem ze skrzydła Miralema Pjanicia. Przed polem karnym gospodarzy do Bośniaka doskoczyło jednak kilku przeciwników.

Christian Puggioni wyszedł w powietrze i poczekał tam na futbolówkę po dośrodkowaniu Miralema Pjanicia. Skuteczna interwencja bramkarza Benevento Calcio.

Premierowe ataki z obu stron boiska. Enrico Brignola przegrał pojedynek z dobrze ustawionym Daniele Ruganim, a po przechwycie Juventusu szarżował Paulo Dybala.

Wojciech Szczęsny oficjalnie w podstawowym składzie Juventusu.

Kup pakiet ELEVEN SPORTS za 14,90 zł i oglądaj w WP Pilot!

Sędzia: Fabrizio Pasqua

Przeciwnikiem lidera w Benewencie będzie ostatnia drużyna w tabeli.

Juventus ma ponownie cztery punkty przewagi nad wiceliderem Napoli. Przynajmniej utrzymać ten stan postara się w meczu z ostatnim w tabeli Benevento Calcio. W rundzie jesiennej Stara Dama zapewniła sobie zwycięstwo z beniaminkiem dopiero po przerwie.