Nerwowa końcówka, sporo chaosu na boisku.

Sędzia doliczył 4 minuty, pierwsza już za nami.

Arsenal poczuł krew, ale czasu do zdobycia zwycięskiego gola mają już niewiele.

Po którym uderzał z woleja z ok. 16 metrów Moses, ale trafił w Kolasinaca.

Wstrzelenie piłki przez Fabregasa, nikt jej nie skierował w kierunku bramki, ale będzie rzut rożny.

Ależ tempo i chaos w końcówce. Przed momentem biegł Moses i... potknął się o wirtualny żywopłot.

Strzał z dystansu Fabregasa minął bramkę.

Efektowna akcja Hazarda. Wydawało się, że jego strzał z linii pola karnego wpadnie do bramki. Tymczasem Cech spokojnie złapał piłkę.

Mustafi do bramki po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Sędzia gola nie uznał z powodu metrowego spalonego, a gracz Arsenalu o sytuacji dowiedział się dopiero po kilkunastu sekundach.

Mecz toczy się głównie na połowie Chelsea. Arsenal szuka gola, ale nie potrafi stworzyć sobie okazji bramkowej.

Danny Welbeck naciągnął mięsień. Piłkarz Arsenalu ma problemy z pachwiną.

Potężne armaty wytoczyli obaj trenerzy. Końcówka meczu zapowiada się pasjonująco!

Chelsea przejęła inicjatywę. Gospodarze starają się znaleźć dziurę w obronie Arsenalu.

Kolasinac szukał miejsca do dośrodkowania i... skończyło mu się boisko.

O właśnie! Mocny strzał z boku pola karnego oddał Wilina, piłka poszybowała niczym pocisk wystrzelony z pewnego kraju. Daleko od celu.

Chelsea spokojnie rozgrywa piłkę na własnej połowie. Gdyby to się działo w Polsce mówilibyśmy, że zespół jest zmęczony pucharami. Mamy jednak wrażenie, że wkrótce będzie się działo!

Sporo walki w środku pola. Coraz więcej z gry zaczynają mieć goście. Przed momentem znowu gorąco mogło być w polu karnym Chelsea. Thibaut Courtois zachował jednak czujność.

Rwana póki co jest druga część meczu. Piłkarze nie potrafią wyjść w rytm w jakim grali w premierowej odsłonie.

David Luiz w zamieszaniu uderzał przewrotką i idealnie trafił... rywala w twarz.

Kolasinac przyjął piłkę w polu karnym, kibice Chelsea twierdzili, że zagrywał ręką. Racji nie mieli, ale zbyt udane zagranie obrońcy to nie było. Kilkadziesiąt sekund wcześniej strzał Wiliana poszybował wprost w ręce bramkarza.

Gramy po przerwie.

Nacho Monreal uprzedził 30 metrów przed bramką Moratę i... omal nie uderzył pod poprzeczkę własnej bramki. Cech był dobrze ustawiony i w porę zapobiegł tragedii.

Sędzia doliczył 2 minuty.

Akcja gości trochę otrzeźwiła gospodarzy, którzy w końcu oddalili grę od własnego pola karnego.

Ramsey wszedł z piłką w pole karne, uderzył czubkiem buta i... trafił w słupek. Poprawka Alexandre Lacazette poszybowała ponad bramką!

Błąd Kante przy wybiciu piłki, do futbolówki doszedł Laurent Koscielny, mocny strzał z woleja minął bramkę Chelsea.

Sędzia przeprowadził rozmowę dyscyplinującą z Pedro.

Granit Xhaka uderzył z ok. 30 metrów. Pomylił się o metr.

Arsenal zepchnięty pod własną bramkę, przez pole karne szybują dośrodkowania. Brakuje jednak uderzeń.

Gra przeniosła się do środka boiska. Już od... trzech minut bez spięć podbramkowych.

Mecz się rozkręcił. Akcja za akcję. Sporo emocji w derbach Londynu!

Pedro wrócił do gry i znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem. Cech nogami zatrzymał strzał!

Sead Kolasinac uderzał z ok. 16 metrów, Thibaut Courtois odbił przed siebie piłkę.

Kolejna akcja Arsenalu. Hector Bellerin dograł, Alexandre Lacazette płasko uderzył. Bramkarz dobrze interweniował.

Pierwsza groźna akcja gości. Do dośrodkowania z prawej strony doszedł Danny Welbeck, strzał głową poszybował tuż obok słupka!

Tempo gry trochę spadło, gra toczy się w środku pola. Najwięcej i najszybciej w ostatnich minutach biega... sędzia.

Dośrodkowanie do Moraty, ten uderzył głową niecelnie. Okazało się, że snajper był na spalonym.

Chelsea wciąż prowadzi grę, Arsenal liczy na błędy rywali. Gdy jednak takowe się zdarzają, goście nie potrafią ich wykorzystać.

Moses chyba przesadził z pokazywaniem swoich cierpień. Aż strach pomyśleć co sympatyczny piłkarz może wyczyniać u dentysty.

Victor Moses i Alexandre Lacazette zderzyli się kolanami. Pierwszy z wymienionych strasznie cierpi. Źle to wygląda.

Dwa rzuty rożne z rzędu dla Chelsea, ale gospodarze nie zdołali oddać uderzenia na bramkę Arsenalu.

Dobrze w mecz weszła Chelsea. Gospodarze swobodnie wchodzą w defensywę rywala. Przed momentem strzał Pedro obronił Cech.

Spotkanie poprowadzi Michael Oliver.

W czterech meczach Chelsea wywalczyła 9 punktów, natomiast Arsenal 6.