Śląsk jeszcze próbuje wrzutek do przodu, chyba będzie ostatnia okazja z rzutu wolnego.

Doliczone trzy minuty.

Za lekki strzał Hiszpana i w środek bramki!

Arbiter patrzy na monitor, chyba była ręka Robaka w polu karnym...

Kurzawa próbował lobować Słowika z 30 metrów! Bramkarz Śląska ledwo ledwo wybił piłkę na korner.

Górnik zamknął Śląsk w ich polu karnym. Dośrodkowanie raz z jednej, raz z drugiej strony. Ale bez efektu, strzały blokowane.

Strzał Kurzawy, płaski, niezbyt mocny. Z 30 metrów bez szans powodzenia.

Prosta pomyłka Kurzawy, rzadko spotykana. Od autu zaczyna Śląsk.

Pomyłka Bochniewicza, Śląsk się napędzał, ale Vacek zgubił piłkę w polu karnym i zaczyna Loska.

Robak ruszał z kontrą, ale chyba faulował przy okazji jednego z Górników.

Celeban oberwał w walce o górną piłkę. A Śląsk jakby uwierzył, że to jeszcze nie koniec.

Wieteska powalił Lewandowskiego. Rzut wolny dla Śląska spod linii bocznej.

Pawelec nie powstrzymał dośrodkowania Kądziora. Słowik jednak bardzo pewnie.

Górnik znowu prostymi środkami. Trzy podania i piłka z przodu. Tym razem Wolsztyński nie miał szans do niej dojść.

Prezent od Celebana dla Angulo. Prawa noga Hiszpana służy mu chyba tylko do wsiadania do tramwaju, bo zamiast strzelać, podał do Słowika.

Pomimo mrozu, na trybunach 9960 widzów.

Zowu Angulo zamieszany w akcję Górnika. Koncertowy kontratak i sporo szczęścia Śląska, piłka odbiła się od obrońców i Hiszpan nie doszedł do pozycji strzeleckiej.

Strzał (?) Kurzawy z rożnego i Słowik z trudem wypiąstkował piłkę.

Wolsztyński zostawił za plecami Augusto. Śląsk może mówić o szczęściu, że piłka wybita na korner.

Wolsztyński ustawiał się do strzału, ale zablokowany przez Celebana. Górnik cały czas z łatwością zdobywa przestrzeń.

Żurkowski przerwał akcję Śląska, ale dośrodkowanie nieudane. Słowik z piłką w rękach.

Górnik znowu ruszył. Wolsztyński próbował przedrzeć się przez strefę Riedera. Tylko rożny.

W rolach głównych rezerwowi Śląska. Dośrodkowanie Riery, niezły strzał Piecha, nad bramką. Gospodarze wreszcie ruszyli.

Ruszyła druga połowa. Śląsk przechodzi na bardziej ofensywne ustawienie.

Będą dwie zmiany w Śląsku.

Doliczona minuta.

Żurkowski mógł wyjść sam na sam ze Słowikiem. Idealnie obsłużony, jednak źle przyjął piłkę i po akcji.

Rzut wolny niezbyt udany, ale i tak Górnik zdołał stworzyć zagrożenie. Całą połowę spędził na połowie Śląska.

Kądzior kopnięty w nogę przed polem karnym. I znowu będzie groźnie, Górnik ma rzut wolny.

Drugi raz w ciągu kilku minut Łyszczarz złapany na spalonym.

Śląsk uspokoił grę. Od kilkudziesięciu sekund próbuje sformować akcję, ale wychodzi to marnie na razie.

Żurkowski ostro potraktowany przy linii bocznej. Robak zdecydowanie przeszarżował.

Starcie Riedera i Żurkowskiego. Otrzepali się i grają dalej.

Trudno ogląda się tak grający Śląsk. Anemiczny i nerwowy. Przed chwilą pod presją pogubili się Chrapek i Augusto. Zresztą nie pierwszy raz.

Celeban próbował zagrać do przodu, ale Łyszczarz na spalonym. Na razie Śląsk wygląda fatalnie, bez jakości w środku pola.

Pawelec raz dał się oszukać Wolsztyńskiemu, drugi raz nie pozwolił się "nawinąć". Dobra interwencja obrońcy Śląska.

Kurzawa fenomenalnie kręcił obrońcami Śląska. Miękko wrzucił piłkę, ale Wolsztyński zgarnął ją sprzed nosa Angulo. Hiszpan niepocieszony.

Kądzior uruchomił Wieteskę na prawej stronie. Wrzutka w tempo, ale Angulo tym razem otoczony przez stoperów. Może się podobać Górnik. Nawet bardzo.

Pierwsza od dawna niezła, co najwyżej niezła akcja Śląska. Vacek jednak złapany na spalonym. Chwilę wcześniej ciekawy przerzut Augusto do Czecha.

Śląsk nie nacieszył się długo posiadaniem piłki.

Ależ grają Górnicy. Dwójkowa akcja Angulo z Kojem, bardzo efektowna. Zabrakło tylko lepszego dośrodkowania.

Chyba pierwszy taki moment. Górnik wycofał się, próbuje zaatakować pressingiem, daje pograć Śląskowi piłką.

Nieudana wrzutka Kądziora z rzutu rożnego, Angulo składał się wprawdzie do szczupaka, ale brakło zdecydowania. Słowik od bramki.

Gubi się Śląsk. Najpierw nerwowo Rieder, potem po wybiciu głową przed siebie uderzał Koj, ale został zablokowany.

Kurzawa ruszał z kontrą. Pawelec poskrobał go po ścięgnie Achillesa, następnym razem skończy się kartką.

Śląsk na razie bez pomysłu. Żadnego. Chrapek na moment uspokoił grę, dał się sfaulować.

Angulo co rusz dostaje piłkę. Proste rozwiązania - dogranie do Wolsztyńskiego i szukanie Hiszpana. Angulo uderzył z woleja, Słowik miał szczęście, że w środek bramki.

Znów Górnik w ataku. Wieteska znalazł się w polu karnym Śląska, ale uderzył, a właściwie podał do Słowika.

Górnik rozgościł się na połowie Śląska. Lewą stroną dwa razy próbował przedrzeć się Koj.

Bardzo aktywny Kurzawa. Pawelec nie dał mu dośrodkować, skończyło się na rożnym.

Rafał Kurzawa jeszcze się nie wstrzelił Za krótkie dośrodkowanie reżysera gry Górnika.

Więcej chaosu niż przemyślanych zagrań. Po rzucie wolnym Górnicy pogubili się we własnym polu karnym, nadarzyła się okazja do strzału, ale uderzenie zza szesnastki fatalne.

Pich jednym ruchem zgubił Bochniewicza, wpadł w pole karne, ale po podaniu do Chrapka akcja straciła na tempie. Pomocnik Śląska osaczony przez dwóch rywali.

Niezła wrzutka, ale pewnie Słowik.

Kurzawa i rzut wolny. To zawsze groźne połączenie.

Angulo po raz pierwszy akcji. Strzał już w 13. sekundzie, ale zasygnalizowany spalony.

Od środka Górnik.

Sędziuje Krzysztof Jakubik.

Trwa już prezentacja. Piłkarzom nie będzie łatwo, murawa bardzo twarda i śliska.

Śląsk ma za sobą fatalne dni. Porażki w Krakowie i Warszawie przelały czarę goryczy, zwolniono Jana Urbana. Górnicy w lepszym humorze - kilka dni temu rozbili Bruk-Bet Termalikę.

Górnik w żelaznym ustawieniu. Kartki wyeliminowały tylko Szymona Matuszka.

Do jedenastki Śląska wrócił Marcin Robak, a to olbrzymie wzmocnienie napadu wrocławian. Na ławce - dość niespodziewanie - zacznie Arkadiusz Piech.

Śląsk po raz pierwszy pod wodzą Tadeusza Pawłowskiego. W składzie bez wielkich zmian, aczkolwiek szansę w środku pola dostał młody Adrian Łyszczarz.

Miejmy nadzieję, że atmosfera rozgrzeje zmarzniętych kibiców. We Wrocławiu około - 5 stopni, ale poczucie zimna potęguje mroźny wiatr.

Zapraszamy na spotkanie 24. kolejki Lotto Ekstraklasy. Śląsk po raz pierwszy gra przed własną widownią w 2018 roku. Podejmuje walczącego o mistrzostwo Górnika Zabrze.