Śląsk spokojnie wymienia piłki, a Ruch ogranicza się tylko do wybijania piłki sprzed własnej szesnastki.

Najaktywniejszy próbuje być właśnie Łyszczarz. Piłak rzadko opuszcza jednak sektor centralny.

Dla Łyszczarza to debiut w Ekstraklasie.

Na trybunach prawie 6,5 tysiąca widzów.

Tempo już spacerowe. Zresztą przy takim wyniku nie może być inne.

Chorzowianie chcieliby raczej, by ten mecz jak najszybciej się skończył. Helik blisko katastrofalnej pomyłki we własnym polu karnym.

Nowak podniósł ciśnienie Pawełkowi. Niezły strzał z dystansu, minimalnie obok bramki.

Ruchowi dzisiaj nie idzie. Niezgoda przedarł się, wyłożył piłkę Arakowi, ten był bardzo blisko szczęścia. Jego strzał z linii bramkowej wybił Celeban.

Śląskowi mało. Kovacević mocno z dystansu, na bakier z celnością.

Ruch może dziękować Hrdliccę za interwencję. Po dograniu Picha Biliński mógł podwyższyć na 5:0.

Ruch po dwóch ciosach chwieje się na nogach. Będzie kolejny rożny dla Śląska.

Śląsk ma ochotę na kolejne bramki. Gospodarze będą mieli rzut wolny 30 metrów przed świątynią Hrdlicki.

Przed szansą stanął Morioka. Japończyk dostał piłkę od Lewandowskiego, który szarżował po lewej stronie. Pomocnik Śląska szukał dalszego słupka, ale trafił piłkę w głowę jednego z obrońców.

Madej uderzał lewą nogę. Hrdlicka jakoś specjalnie się nie przejął tym strzałem.

Zaczynamy !

Sędzia przedłuża połowę o jedną minutę. Będzie jeszcze rzut wolny po faulu na Dankowskim.

Kamil Dankowski najpierw ładnie odebrał piłkę, popędził z nią na bramkę, a po chwili oddał strzał wprost w obrońcę. Sam jest zniesmaczony.

Kolejne starcie z udziałem Helika. Tym razem pretensje Śląska wydają się słuszne. Chorzowianin chyba pociągał rywala za koszulkę.

Starcie Picha z Helikiem przed polem karnym. Sędzia niewzruszony, dobra interwencja stopera Ruchu.

Dośrodkowania Ruchu na razie wiele chorzowianom nie dają. Co najwyżej rzuty rożne.

Biliński jest dzisiaj wszędzie. Właśnie przeciął dośrodkowanie Ruchu z rzutu rożnego.

Kovacević potrafi uderzyć z dystansu, ale tym razem się nie popisał. Mocno, za to brakło  celności.

Piłka dzisiaj szuka Bilińskiego. Ostre dośrodkowanie, napastnik Śląska nieznacznie minął się z piłką. Mogło być 2:0.

Ogromne zamieszanie pod bramką Ruchu. Śląsk miał przynajmniej trzy okazje na soczysty strzał. Najlepszą zmarnował Riera i uderzył metr obok słupka.

Fatalnie skiksował Przybecki. Zwlekał ze strzałem, w końcu uderzył z bardzo ostrego kąta i piłka bardzo daleko od słupka.

Dośrodkowanie po ziemi, nikt go nie przeciął i piłka w rękach Pawełka.

Morioka walczył o piłkę po wrzucie w autu. Grodzicki jednak faulowany i od własnej bramki zacznie Hrdlicka.

Dobra indywidualna akcja Madeja. W ostatniej chwili uprzedził go Helik.

Ależ ambitnie powalczył Surma. Gdyby dopisało mu więcej szczęścia, Ruch mógłby stworzyć dogodną okazję.

Kolejna próba dośrodkowania spełzła na panewce. Wrzutka Monety nie minęła nawet pierwszego obrońcy.

Dobry strzał Araka, jednak wprost w ręce Pawełka.

Groźnie uderzał Riera. Hrdlicka nieco zlekceważył ten strzał, a pilka tylko nieznacznie minęła słupek.

Odpowiedź Ruchu. Dośrodkowanie Araka wybił Celeban.

To powinien być gol! Biliński uderzał głową, Hrdlicka nieporadnie złapał piłkę i wydaje się, że przekroczyła linię bramkową. Sędzia uznał, że gola nie było!

Z bramki wyszedł Pawełek i wyjaśnił sytuację.

Moneta dość przypadkowo urwał się obrońcom i sytuację musiał ratować Celeban. Tylko rożny.

Piłkę strącił Celeban, bez zagrożenia dla bramki Ruchu.

Rzut wolny kończy się tylko kornerem. Madej z narożnika.

Lewandowski minął Przybeckiego. Skrzydłowy Ruchu musiał faulować.

Świetny przerzut do Morioki, ale Japończyk się nie popisał.

Riera szukał podanie prostopadłego, ale Hiszpan zanotował kiks.

Śląsk wygląda na razie lepiej. Gospodarze próbują raz prawą, raz lewą stroną.

Mocno zaczął Śląsk. Kowalczyk powtrzymał Madeja.

Niemniej problemów w Ruchu, choć akurat chorzowianie w ostatnich kolejkach punktowali. Stracili jednak jednego z czołowych piłkarzy. Kontrakt z Patrykiem Lipskim został rozwiązany.

Śląsk ma fatalną serię. Ostatni raz wygrał 31 marca z Koroną Kielce. Od tego czasu zaledwie dwa razy zremisował. Co gorsze, w ostatnich dwóch meczach nie strzelił gola.

Oba zespoły zamykają tabelę z dorobkiem 17 punktów. Wciąż mają jednak o co walczyć. Czternasty Górnik Łęczna ma tylko oczko więcej.

Zapraszamy na relację ze spotkanie 33. kolejki Lotto Ekstraklasy. Śląsk Wrocław gra z Ruchem Chorzów. To może być kluczowy mecz w walce o ligowy byt.