Z dystansu słabo strzelił Sobieraj. Piłka odbiła się jeszcze od gracza Cracovii i spokojnie została złapana przez Sandomierskiego.

Błąd obrony Cracovii, z ok. 16 metrów płasko uderzył Michał Marcjanik. Piłka przeleciała obok bramki.

Sędzia doliczył 6 minut.

Słaby strzał z pola karnego oddał Tomas Vestenicky.

Kolejna chaotyczna akcja gdynian. Nic nie wychodzi gością w poniedziałkowym meczu.

Gra toczy się na połowie Cracovii. Jednak goście nie są w stanie zagrozić gospodarzom.

Szwoch dośrodkował z rogu, Łukasiewicz głową uderzył daleko od celu.

Dośrodkowała Tomas Vestenicky, Szczepaniak uderzał, piłka po głowie obrońcy wyszła na róg.

Arka stara się odrobić straty, jednak akcje gdynian są rozgrywane w dość wolnym tempie.

Spotkanie obserwuje 6279 widzów.

Rzut karny dla Cracovii za zagranie ręką Warcholaka. Słuszna decyzja arbitra.

Adrian Błąd ma w dwóch miejscach złamaną rękę.

Błąd na pewno nie wróci na boisko i prawdopdoobnie do końca sezonu nie zagra. Wciąż jest opatrywany na murawie.

Urazu ręki doznał Błąd. Pomocnik fatalnie upadł na murawę. Sytuacja wygląda źle.

Napastnik Pasów po otrzymaniu kartki zapytał Mateusza Szwocha czy z nim coś nie jest w porządku. Dziwne zachowanie gracza Arki, który wybił piłkę spod brzucha Piątka.

Zaczęło się dziać przy Kałuży. Przepychanki na boisku. Jak się nie ma co się lubi...

Temperatura meczu jest mniej więcej taka jak temperatura powietrza w maju 2017 roku w Polsce.

Piłkarze z Gdyni po 45 minutach pozorowania futbolu, po stracie gola musieli zabrać się za grę w piłkę nożną. Na razie wygląda to marnie, ale sporo czasu przed gdynianami.

Piłka w bramce Arki, wcześniej sędzia odgwizdał jednak faul w polu karnym. Kibice Cracovii cieszą się, ale okazało się, że arbiter uznał, że Piątek faulował w ataku.

Warcholak kopnął piłkę kilkadziesiąt metrów ponad boisko i... podniósł poziom gry.

Gdynianie po zmianie stron starają się być aktywniejsi w ofensywie. Póki co sporo niedokładności pod polem karnym Pasów.

Rozpoczynamy drugą połowę... piłkarskiej uczty.

Arka starała się wyrównać po swojemu. Warcholak wrzucił piłkę z autu, ale Łukasiewicz nie trafił w bramkę.

Cóż za zamieszanie na przedpolu bramki Arki. Gościom udało się wybronić. Piłkarze Pasów oddali co najmniej trzy strzały.

Dobre dogranie Wołąkiewicza, jednak Piątka uprzedził obrońca wybijając piłkę na rzut rożny.

O Boże... Po rzucie rożnym piłka spadła pod nogi Warcholaka. Piłkarz Arki czekając na futbolówkę mierzył, liczył i... wywalił piłkę w trybuny. Zawodnik uderzał z ok. 17 metrów.

Mamy wielką nadzieję, że gra obu drużyn w 1. połowie to zasłona przed tym, co będzie się działo po przerwie.

Szybsza akcja Pasów. Dośrodkował Szczepaniak, a sytuacyjnie głową uderzył Budziński, który... zdjął piłkę z głowy Piątka.

Piątek uderzył z okolic narożnika pola karnego. Piłka minęła dalszy słupek bramki Arki.

Rzutu karnego nie będzie, ponieważ ręką zagrał Krzysztof Piątek.

Zagranie ręką w polu karnym Arki!

Wciąż emocje niczym na rybach. Nikt nie zamierza odsłonić się przed rywalem

Kolejny niecelny strzał w meczu. Budziński uderzył z woleja z ok. 18 metrów. Piłka omal nie wyleciała poza stadion.

Dośrodkowanie Deleu, akcję niecelnym strzałem wykończył Cetnarski. Wciąż niewiele emocji w Krakowie.

Warcholak oddał strzał z ok. 16 metrów. Piłka przeleciała obok bramki.

Wysokie dośrodkowanie Deleu, do spadającej piłki doszedł Szczepaniak, jednak uderzył niecelnie.

Gdynianie sporo ryzykują pozwalając gospodarzom rozgrywać piłkę tuż przed własnym polem karnym.

Budziński świetnie dograł w pole karne do wbiegającego Deleu, ten jednak był na metrowym spalonym.

Nieporozumienie w defensywie Arki, Warcholak chciał ratować sytuację i wybijając piłkę trafił w Szczepaniaka. Futbolówka przetoczyła się tuż obok słupka!

Gdynianie starają się wysoko atakować graczy Cracovii, co utrudnia rywalom rozgrywanie piłki.

Cracovia od początku uzyskała przewagę, Arka nastawiona na grę z kontrataku.

Szybka akcja Arki, wycofanie piłki przez Szwocha do Zarandii, który momentalnie uderzył. Sandomierski obronił strzał w środek bramki.

Cetnarski dośrodkował z rzutu rożnego, głową z siedmiu metrów uderzył Piotr Malarczyk, Pavels Steinbors odbił piłkę.

Płaski strzał oddał Jendrisek. Dość anemiczny strzał spokojnie złapał bramkarz.

Spotkanie poprowadzi Paweł Raczkowski (Warszawa).

W pierwszym meczu fazy finałowej Cracovia długo prowadziła w Lubinie z Zagłębiem 2:0, by w doliczonym czasie gry drugiej połowy stracić dwie bramki i wrócić do Krakowa tylko z jednym punktem. Gdynianie we wtorek niespodziewanie sięgnęli po Puchar Polski. W lidze ich sytuacja jest podobnie zła jak Pasów.