Z dystansu soczyście, jednak nad poprzeczką huknął Leao.

Doliczone 4 minuty.

Przerwa w grze, z pomocy lekarskiej musiał skorzystać Maximiano.

Była szansa na remis! Obrońcy Sportingu z trudem przecięli dośrodkowanie Cichockiego z lewego skrzydła, a po chwili zablokowali jeszcze strzał Aftyki.

Legioniści zatrzymali na linii pola karnego bardzo groźną szarżę Leao.

Z dystansu mocno, ale nad bramką uderzył Moreira.

Legia zaczyna tracić siły i to odbija się na przebiegu meczu, Sporting w natarciu.

Z rzutu wolnego beznadziejnie, wysoko nad bramką uderzył Braganca.

Zakotłowało się teraz w polu karnym Legii, na szczęście Marques uderzył z ostrego kąta za wysoko.

Niezły strzał z 30 metrów oddał Mateusz Hołownia, ale piłka nie poleciała w światło bramki.

Legia spuściła z tonu i ostatnie minuty nie dostarczyły groźnych spięć.

Przyblokowane uderzenie Paza sprzed pola karnego i piłka poleciała wysoko nad bramką.

Legia jest wyraźnie lepsza - do tego stopnia, że sfrustrowani gospodarze często uciekają się do fauli. Jeśli zespół z Warszawy jeszcze podkręci tempo i zagra skutecznie, to może sięgnąć po pełną pulę.

Z rzutu wolnego z 25 metrów obok słupka uderzył Sebastian Szymański.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty

Michalak ruszył prawym skrzydłem, zbiegł w pole karne i nieznacznie przestrzelił z ostrego kąta.

Początek drugiej połowy.

Doliczona 1 minuta.

Szczepański zamknął centrę z lewego skrzydła, ale główkował obok słupka.

Rzut karny dla Legii! Tiago Djalo ewidentnie sfaulował Szczepańskiego.

Z mocnego dośrodkowania Szymańskiego z rzutu wolnego wyszedł soczysty strzał i gospodarzy uratowała poprzeczka! Maximiano stał jak zaczarowany.

Małachowski zablokował strzał Franco z 17 metrów.

Legioniści pozostawili bez krycia Bubacara Dialo, na szczęście ten główkował obok słupka.

Oglądamy wyrównane i niezwykle zacięte spotkanie. Sędzia często musi używać gwizdka.

Legia znów miała sporo szczęścia, bowiem po rzucie rożnym tuż obok słupka główkował Ferreira.

Kompletnie pogubili się teraz w tyłach legioniści, Marques wyszedł sam na sam z Majeckim, ten jednak świetnie go wyczekał i obronił strzał z ostrego kąta.

Z lewej strony boiska dobrze dośrodkował Conte, groźny strzał głową oddał Marques, jednak przed bramką Majeckiego wyręczył Żyro.

Sporting próbuje odpowiadać, ale na razie w ofensywie zdecydowanie lepiej prezentuje się Legia. Oby tylko zagrała skutecznie.

Z rzutu rożnego dobrze dośrodkował Sebastian Szymański, do strzału głową doszedł Adam Ryczkowski i gospodarzy uratowała interwencja obrońcy, który przyblokował legionistę.

Legia trochę zaskoczyła gospodarzy, bo rzuciła się do zdecydowanych ataków.

Ależ otwarcie mogła zaliczyć Legia! Szczepański zamknął głową dośrodkowanie z lewego skrzydła, jednak uderzył obok słupka.

Na trybunach m. in. Jorge Jesus, trener pierwszej drużyny Sportingu.

Sędzia: Alexander Harkam (Austria).

Legia przegrała pierwsze spotkanie z Borussią Dortmund 0:2 i aktualnie zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy F.

Przypominamy o naszym profilu na Facebooku tylko dla kibiców piłki nożnej. Polecamy -> http://www.facebook.com/PilkaNozna.SportoweFakty