Druga jedenastka dla gospodarzy! Syam Ben Yousseff faulował Ferriego.

Centra bardzo aktywnego Karamoha w poszukiwaniu Santiniego. Chorwat uderzył z powietrza, ale chybił celu.

Arbiter doliczył 5 minut.

Atomowy strzał sprzed pola karnego oddał rezerwowy Steed Malbranque. Piłka zmierzała w sam środek, ale Lopes słusznie nie ryzykował chwytu.

Teraz dla odmiany stały fragment w odległości 23 metrów od bramki Lopesa. Soczyście uderzył Ronny Rodelin, ale również nad bramką. Zabrakło pół metra.

Do futbolówki podszedł Mathieu Valbuena. Piłka poszybowała nad murem, ale również nad poprzeczką.

Rzut wolny z linii pola karnego po faulu na Cornecie. Będzie groźnie!

Zaskakująca próba Valbueny sprzed szesnastki. Piłka przeleciała jednak obok słupka.

Wszystko wskazuje na to, że na Stade Gerland w Lyonie będziemy świadkami nerwowej końcówki. Gospodarze w drugiej połowie nie wygladają już tak dobrze jak w pierwszej. SM Caen stać na gola.

Przerwa w grze. Ucierpiał Maxime Gonalons.

Było blisko! Julien Feret dośrodkował z prawej strony, idealnie na głowę wbiegającego Yahii. Stoper gości uderzył głową tuż obok lewego słupka.

30 metrów do bramki gości i strzelający Sergi Darder. Zmuszony do wysiłku Remy Vercoutre, odbił piłkę w boczny sektor.

Prosty błąd Rybusa tuż przy narożniku boiska i aut dla Caen. Szybkie wybicie i natychmiastowa centra. Ronny Rodelin uderzył niczym Xherdan Shaqiri w meczu z Polską na Euro, ale przeniósł futbolówkę nad bramką.

Szybka akcja gospodarzy. Cornet był już w polu karnym. Zatrzymał się tuż przed linią końcową, podniósł głowę i zagrał do Fekira. Fantazyjne uderzenie przewrotką, ale trudno było w tej sytuacji o celny strzał.

Obrońcami, z lewej strony pola karnego, zakręcił Cornet. Dobre podanie przed bramkę do Lacazetta, ale ten nie dość, że popełnił błąd w przyjęciu, to jeszcze faulował Delaplaca.

Strata Rybusa przy wyprowadzaniu piłki. Było groźnie. Dośrodkowana z prawej strony piłka, poszybowała nad głowami obrońców i z powietrza uderzył Ronny Rodelin... nad poprzeczką.

Kolejny pojedynek Karamoha z Rybusem. Tym razem górą nasz rodak i zasłużone brawa od fanów na Stade Gerland.

Brutalne wejście Imorou! Obrońca mógł złamać nogę Darderowi, ale na szczęście skończyło się tylko na strachu.

Yann Karamoh w dziecinny sposób ograł w polu karnym Rybusa. Mocny strzał 18-letniego debiutanta, zatrzymał się na spojeniu!

Znakomite zagranie bez przyjęcia do wybiegającego na wolne pole Fekira. Ten ściął do środka, ale w ostatniej chwili zablokował go Yahia.

Początek II połowy.

Dwie kontry gospodarzy. Najpierw prawą flanką popędził Alexandre Lacazette, ale jego centra nie odnalazła Corneta. 60 sekund później to właśnie Maxwel Cornet postanowił sam kończyć akcję strzałem, ale został zablokowany. Szkoda, bo idealnie wybiegał Maciej Rybus.

Mogło być 1:1! Mapou Yanga-Mbiwa zbyt krótko zagrał do bramkarza i bardzo bliski przejęcia piłki był Feret. Minimalnie szybszy był jednak Anthony Lopes, desperackim wślizgiem, wybijając piłkę spod nóg rywala.

Prosta strata gości na własnej połowie. Darder piętą zagrał do Fekira. Atomowe uderzenie z 18 metrów, na ciało przyjął jednak jeden z obrońców. Musiało boleć!

Ładnie rozprowadzona akcja Lyonu zakończona strzałem Fekira. Piłkę uderzoną z 17 metrów, w widowiskowy sposób, nad poprzeczką przeniósł Remy Vercoutre.

Dobra okazja przed Fekirem. Piłkarza poniosła jednak fantazja i zamiast strzelać, postanowił dryblować na potęgę. Skończyło się stratą.

Rzut karny dla gospodarzy po zagraniu ręką Santiniego!

Chwila przerwy w grze. W pojedynku z Rybusem ucierpiał Karamoh.

Pojedynek Lacazetta z Ben Yousseffem. Gwiazdor z Lyonu przechytrzył tunezyjskiego obrońcę, ale wyjechał z piłką poza linię końcową.

Zarysowuje się przewaga gospodarzy. Fekir wypatrzył Rybusa. Polak uderzał z 16 metrów, zewnętrzną częścią stopy, ale na drodze piłki stanął jeden z rywali.

Nabil Fekir zagrał w pole karne. Alexandre Lacazette miał na plecach Yahię, ale łatwo sobie z nim poradził. Szybkie odwrócenie się w kierunku bramki i strzał. Vercoutre odbił piłkę przed siebie. Do futbolówki dopadł jeszcze Fekir, ale jego dobitkę zablokował ręką jeden z obrońców. Nie ma jedenastki!

Centra z kornera na głowę Tolisso. Ten uderzył jednak zbyt lekko i piłka łatwo padła łupem bramkarza.

Ofensywna szarża Rybusa lewą stroną boiska. Udało się wywalczyć rzut rożny.

Nerwowy początek Rybusa. Zauważyli to goście i każdą akcję przeprowadzają właśnie tą stroną, na której gra Polak.

Lekko spóźniony Rybus pozwolił na dośrodkowanie z prawego skrzydła. Niepewne piąstkowanie bramkarza, ale daleki wykop obrońcy oddalił niebezpieczeństwo.

Podanie z głębi pola. Wbiegający prawą stroną Alexandre Lacazette, bez przyjęcia zagrał przed bramkę na 12. metr. Tam jednak szybsi obrońcy gości.

Długie podanie do szybkiego Karamoha... zbyt mocne.

Yann Karamoh próbował obiec Rybusa i dośrodkować, ale Polak czujnie przyblokował prawego skrzydłowego.

Spotkanie poprowadzi Benoit Millot.

Polak obchodzi w dniu dzisiejszym 27. urodziny. Strzelony gol byłby z pewnością przyzwoitym prezentem.

Przed nami ligowy debiut Macieja Rybusa. Polski obrońca zagra przeciwko SM Caen od pierwszej minuty. Mamy nadzieję, że pokaże się z dobrej strony.