Minimalnie niecelny strzał głową Komora, który w końcówce gra już jako napastnik.

Sędzia dolicza minimum 5 minut.

Dużo fauli, brzydkiej gry w ostatnich minutach.

GKS w zasadzie nie schodzi z połowy przeciwnika. Radomiak przespał drugą połowę.

Gol uznany!

VAR pewnie będzie to jeszcze sprawdzał, czy w początkowej fazie akcji nie było spalonego. Czekamy.

Bruno Jordao kopnął piłkę po gwizdku i momentalnie ujrzał za to żółtą kartkę.

GKS męczy się w ataku pozycyjnym, a Radomiak nie potrafi wyprowadzić kontry.

Milewski długo składał się do strzału z dystansu, aż w końcu zarył butem w murawę i wyszło dość komicznie.

Rzut wolny dla gospodarzy, ale Komor w trudnej sytuacji na dalszym słupku strzelił niecelnie.

Kwadrans do końca. GKS w ataku, ale niewiele z tego wynika.

W strzałach jest remis 12-12. Jakże statystyki potrafią kłamać, bo przecież GKS w zasadzie nie zagraża bramce rywala.

Bez pomysłu GKS. Radomiak nie musi się wysilać w defensywie, a i tak bez problemów pilnuje dostępu do własnej bramki.

Pomyłka Kikolskiego. Kopnął piłką w atakującego go Zrelaka. Na jego szczęście bez żadnych konsekwencji.

Lekkie zamieszanie w polu karnym gości, jednak strzał Galana z ostrego kąta został zablokowany.

Trudno powiedzieć, by Radomiak kontrolował boiskowe wydarzenia, ale GKS nie jest w stanie zdobyć bramki kontaktowej.

Roberto Alves skiksował. Miał czas i miejsce przed polem karnym, lecz oddał bardzo niecelny strzał z woleja.

Czy Cichocki faulował Galana? Sędzia pokazuje, że nie. Gra wznowiona od bramki.

Galan potrzebuje pomocy medycznej. Mógł być w tej sytuacji zaatakowany nieprzepisowo. Jeśli tak było, to VAR na pewno się tym zajmie.

Piękna akcja gospodarzy. Poklepali, Bergier dał świetną wcinkę w pole karne, Galan opanował piłkę na klatkę piersiową, ale został zablokowany w ostatniej chwili.

Szansa dla GKS-u. Po dośrodkowaniu Galana z rzutu rożnego nad poprzeczką strzelał Komor. Niewiele zabrakło.

Zablokowany strzał Milewskiego zza pola karnego. W porę doskoczyli rywale.

Wasielewski oberwał łokciem od Grzesika. Kolejna kartka.

Faul taktyczny Vagnera Diasa. Borja Galan powalony na murawę. Sędzia jednak się pospieszył z decyzją, bo gospodarze utrzymali się przy piłce i mieli doskonałą okazję do kontry.

Ładna akcja gości. Ouattara miał sporo miejsca na prawym skrzydle, szukał Rochy w polu karnym, ale ten nie doszedł do strzału. Dobra interwencja Klemenza.

Krótka przerwa. Lekki problem zgłosił Repka.

Wasielewski wrzucał miękko w pole karne, był na dalszym słupku Galan, jednak zabrakło mu precyzji. Ni to strzał, ni to strącenie piłki. Broni Kikolski.

Gramy!

Zawodnicy wracają na boisko.

Sędzia dolicza minimum 1 minutę.

Bez pomysłu katowiczanie. Niewiele dobrego można powiedzieć o ich grze do przodu, z kolei w tyłach jest pełna elektryka.

To mogła być cudowna kontra Radomiaka. Wyszli trzech na dwóch, ale Joao Peglow źle wybrał i jego podanie w kierunku Vagnera Diasa zostało zablokowane. Z drugiej strony biegł kompletnie niepilnowany Wolski.

Galan indywidualnie... tylko rzut rożny.

Radomiak spokojnie rozgrywa piłkę. GKS ma wyraźnie podcięte skrzydła.

Przerwa na picie.

Wrzucał Alves, ale gospodarze wybijają piłkę. Przynajmniej na moment.

Rzut rożny dla Radomiaka.

Fatalne zachowanie Wolskiego we własnym polu karnym. Podawał za lekko do Jordao, przejął piłkę Bergier, ale strzelił zbyt naiwnie. Kikolski broni.

I kolejna akcja Radomiaka. Rocha opanował piłkę na piątym metrze po centrze Grzesika, lecz strzelił w boczną siatkę z ostrego kąta.

Repka huknął zza pola karnego. Strzał mocny, natomiast bardzo niecelny.

A tymczasem gospodarze, centrostrzał w wykonaniu Galana, jednak Kikolski był czujny na linii bramkowej.

Wolski popsuł dobrze zapowiadającą się kontrę Radomiaka w przewadze liczebnej. Zabrakło nawet strzału.

I jakby na zawołanie akcja katowiczan. Po centrze Galana strzelał głową Wasielewski. Efektowny szczupak, ale w sam środek bramki. Kikolski pewnie złapał piłkę.

Od dłuższego czasu gospodarze nie za bardzo potrafią zrobić coś pozytywnego w tym meczu. Początek mieli całkiem niezły, ale w ostatnich minutach zdecydowanie przeważa Radomiak.

Ładna akcja gości. Wolski wrzucał z lewej flanki, ale Jędrych w ostatniej chwili wybił piłkę. Rocha tylko czekał na jakikolwiek błąd.

Radomiak zdecydowanie przejął inicjatywę. GKS w mocnej defensywie.

Jeszcze mamy przerwę, bo Jordao nie podnosi się z murawy. Ucierpiał w starciu z Baranowiczem.

I znowu blisko goście. Daleki wyrzut piłki z autu, strącił piłkę Rossi, ale z kilku metrów fatalnie spudłował Cichocki.

Tym razem Joao Peglow indywidualnie. Był już w polu karnym, ale w ostatniej chwili ofiarnie rzucił mu się pod nogi Klemenz i zablokował tę próbę.

Faul w ataku. Gra przerwana przez sędziego Raczkowskiego.

Ouattara w prosty sposób ograny przez Rogalę na skrzydle. Później zabrakło jednak dośrodkowania w pierwsze tempo i zawodnik gospodarzy został zablokowany. Tylko korner.

Ależ blisko gospodarze! Potężnie z narożnika pola karnego uderzył Rogala. Kikolski był zasłonięty przez Komora, ale popisał się kapitalną interwencją na refleks!

Galan zdecydował się na strzał i sprawdził czujność Kikolskiego. Dobre uderzenie, ale golkiper Radomiaka nie dał się zaskoczyć i odbił piłkę.

Efektowny drybling Galana przed polem karnym. Faulował Jordao i będzie rzut wolny dla GKS-u z około 25 metrów. Może trochę dalej.

Na razie brakuje sytuacji bramkowych. Jedni i drudzy przede wszystkim starają się być uważni w tyłach.

Bergier przewrócił się w polu karnym, jednak nie było mowy o faulu. Czysto interweniował Ouattara.

Błąd, dośrodkowanie w pole karne, ale przyjezdni wybijają piłkę.

Radomiak próbuje rozgrywać swoje akcje krótkimi podaniami od własnej bramki. Goście nie mają jednak spokoju w rozegraniu, bo katowiczanie stosują wysoki pressing.

Troszeczkę się zadymiło, ale sędzia nie musi przerywać gry. Od początku w ataku Radomiak.

Kibice GKS-u od razu ruszyli z głośnym dopingiem i oprawą. Odpalono kilkadziesiąt rac.

Gramy!

Zawodnicy wychodzą na boisko.

Radomiak zagra dziś tak:

Mimo wielu naprawdę solidnych transferów trener Rafał Górak postawił w większości na skład, który wywalczył awans.