Wisła Kraków walczy do końca o wyrównanie. Z kolei przed niepołomiczanami otworzyła się szansa przeprowadzenia zabójczego kontrataku. Koncertowo zmarnowali ją Artur Siemaszko oraz Kacper Cichoń.

Doliczone pięć minut.

Ruszyli krakowiacy, w ostatnich minutach, po golu kontaktowym. Po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Wiktora Szywacza, strzelił Angel Rodado. Interwencja Krzysztofa Wróblewskiego uratowała Puszczę Niepołomice przed wyrównaniem.

Jeszcze próbuje drużyna ze stolicy województwa małopolskiego. Kolejne rozegranie na połowie regionalnego przeciwnika. Brakuje jednak sposobu na ciasno ustawionych zawodników Puszczy Niepołomice.

Przewinienie Wojciecha Hajdy w szesnastce przeciwnika.

Druga połowa już chyba nie przejdzie do historii światowego futbolu. Kompletnie nic nie dzieje się pod bramką Mikołaja Biegańskiego, a i gospodarze nie sprawdzają licznymi uderzeniami Krzysztofa Wróblewskiego.

Nieudana szarża indywidualna Bartosza Talara. Piłka oraz Wiślak zostali odprowadzeni poza boisko. Nic nie wskazuje na doprowadzenie do remisu przez gospodarzy. Krzysztof Wróblewski absolutnie nie ma rąk pełnych roboty.

Puszcza Niepołomice również nie buduje niebezpiecznych akcji. W pierwszej połowie przyjezdnym wyszły stałe fragmenty gry i teraz konsekwencją w obronie przybliżają się do odniesienia zwycięstwa przy Reymonta.

Niewiele działo się w ostatnich minutach meczu. Puszcza Niepołomice dobrze przeszkadza podopiecznym Jerzego Brzęczka. Nie ma po przerwie licznych sytuacji podbramkowych Wisły Kraków.

Ostatnie uderzenie zostało oddane przez Angela Rodado, jednak nie było ono równie dobre jak to z początku spotkania. Tym razem Krzysztof Wróblewski poradził sobie ze sparowaniem piłki.

Puszcza Niepołomice dość rozsądnie na boisku, a kiedy nacierają gospodarze, to ich uderzenia są blokowane.

Po zablokowanym uderzeniu z dystansu Michała Żyry była jeszcze szansa na zaszkodzenie Puszczy Niepołomice z rzutu rożnego. Głębokie dośrodkowanie Mateusza Młyńskiego nie zostało wykorzystane do zdobycia gola przez żadnego z podopiecznych Jerzego Brzęczka.

Vullnet Basha starał się pokonać Krzysztofa Wróblewskiego strzałem z dystansu. Kopnięta przez niego piłka nie poleciała w bramkę Puszczy Niepołomice.

Wisła Kraków w ataku pozycyjnym i szuka sposobu na poprawienie wyniku. Nie udało jej się jednak rozpocząć drugiej połowy spotkania równie energicznie oraz skutecznie.

W przerwie Jerzy Brzęczek wymienił Ivana Jelicia Baltę oraz Josepha Colleya na Kacpra Skrobańskiego i Vullneta Bashę. Z kolei Tomasz Tułacz ewakuował z boiska pracującego na drugą żółtą kartkę Michała Koja.

Wisła Kraków w tarapatach.

Pachnie zimnym prysznicem dla podopiecznych Jerzego Brzęczka. Co prawda Wisła Kraków wcześnie zdobyła prowadzenie, ale później dostała trzy ciosy od Puszczy Niepołomice. Biała Gwiazda przegrywa 1:3, a wszystkie gole w tym meczu padły po stałych fragmentach gry.

Nie będzie rzutu karnego!

Sędzia biegnie do monitora.

Teraz to gospodarze domagali się rzutu karnego za zagranie ręką Piotra Mrozińskiego.

Doliczone pięć minut.

Pierwsza tak dogodna szansa na doprowadzenie do remisu. Uderzenie Mateusza Młyńskiego zostało zablokowane przez Łukasza Sołowieja.

Ostatnie ostrzeżenie dla Michała Koja po przewinieniu taktycznym na Michale Żyrze. Tomasz Tułacz może zastanawiać się nad zdjęciem obciążonego kartonikiem defensora.

Pięć minut do zakończenia pierwszej połowy spotkania. Krzysztof Wróblewski nie miał problemu ze złapaniem piłki po niedopieszczonym dośrodkowaniu z prawego skrzydła.

Ponownie Biała Gwiazda w opałach po stałym fragmencie gry. Wrzutka Jakuba Serafina spadła na głowie Tomasza Wojcinowicza, którego uderzenie zostało powstrzymane przez Mikołaja Biegańskiego. Zapachniało trzecim golem podopiecznych Tomasza Tułacza.

Przerwa w grze spowodowana urazem Patryka Plewki.

Na marginesie, była żółta kartka za opóźnianie gry dla Krzysztofa Wróblewskiego.

Mocny zwrot akcji w Krakowie!

Zrobiło się nerwowo w Krakowie. Nie tylko na boisku. Krzysztof Wróblewski musiał uważać na miejsce lądowania przedmiotu rzuconego z trybun.

Ciekawy zwrot akcji przy Reymonta. Teraz to gospodarze muszą gonić wynik. Pojawiło się poddenerwowanie w szeregach Wiślaków i muszą oni poskromić frustrację.

Rzut karny za zagranie ręką Krystiana Wachowiaka! Decyzja po wideo weryfikacji.

Gracze z Niepołomic domagali się przyznania im rzutu karnego za zagranie ręką zawodnika Wisły Kraków, który blokował uderzenie Piotra Mrozińskiego.

Po zablokowanym dośrodkowaniu Piotra Mrozińskiego, piłkarze Puszczy Niepołomice mieli jeszcze możliwość zaskoczenia Wiślaków dalekim wrzutem z autu Jakuba Bartosza.

Angel Rodado dobijał zbyt delikatnie uderzenie Michała Żyry. Z powodu zagrania ręką Łukasza Sołowieja, gospodarze mieli jeszcze szansę na podwojenie prowadzenia z rzutu wolnego. Michał Żyro huknął jednak prosto w ustawionego w murze Lucjana Klisiewicza.

Krzysztof Wróblewski interweniował na przedpolu i nie pozwolił na opanowanie piłki po podaniu z głębi pola Angelowi Rodado.

Tomasz Wojcinowicz oraz Piotr Mroziński nie zachowali się dobrze we własnym polu karnym. Pozwolili oni na oddanie kolejnego uderzenia Angelowi Rodado. Tym razem pudło ponad poprzeczką w bramce Krzysztofa Wróblewskiego.

Mateusz Młyński próbował strzelić gola po dośrodkowaniu z prawego skrzydła Michała Żyry. Nieudane uderzenie skrzydłowego, na którego naciskał do końca Piotr Mroziński. Jeszcze korner dla Wiślaków i po nim niedokładność.

Tak padła pierwsza bramka w meczu.

Wybrańcy trenera Puszczy Niepołomice.

Ustawienie Wiślaków.

Sędzia: Paweł Malec (Łódź)

Puszcza Niepołomice rywalizowała w Fortuna Pucharze Polski ze Stalą Stalowa Wola.

Puszcza Niepołomice również pozostaje w rywalizacji o zdobycie Fortuna Pucharu Polski. Wszystkie gole w wygranym 2:1 meczu padły w dogrywce. Do bramki trzecioligowej Stali Stalowa Wola strzelili Jakub Bartosz oraz Emile Thiakane.

Klub z Niepołomic wzmacniał się do ostatniego dnia okna transferowego.

Biała Gwiazda rywalizowała z Puszczą Niepołomice w meczach towarzyskich.

Tak wyglądało poprzednie starcie Wiślaków.

Legia II - Wisła Kraków: totalna demolka

Wisła Kraków we wtorek odniosła przekonujące zwycięstwo 5:0 w Fortuna Pucharze Polski z Legią II Warszawa. Pierwszoligowiec nie pozwolił sobie na potknięcie w rywalizacji z trzecioligowcem. Od początku spotkania przeważał na boisku, co potwierdził aż pięcioma uderzeniami do bramki.

Przygotowania zespołu z Krakowa do starcia z Puszczą Niepołomice.

W drugim z piątkowych meczów w Fortuna I lidze zmierzą się Wisła Kraków z Puszczą Niepołomice. Biała Gwiazda jest niepokonana w tym sezonie na własnym stadionie. Z kolei jej przeciwnik przywiózł komplet punktów z jednego z dotychczasowych trzech wyjazdów.