Olympique wygrał 2:1, ale w rewanżu drużyny z Marsylii czeka trudne zadanie.

Guendozi runął w polu karnym, Szymon Marciniak nakazał grać dalej.

Sędzia doliczył 4 minuty.

Akcja Gersona lewą stroną, dogranie w pole karne nie dotarło do żadnego z partnerów.

Jorge Sampaoli wścieka się na ławce. Trener otrzymał żółtą kartkę i w rewanżu nie będzie mógł prowadzić drużyny z okolic linii bocznej. W Salonikach łatwo mu nie będzie.

Mała kopanina zrobiła się w Marsylii. Czekamy na większe emocje.

Coraz bliżej końca. Gospodarze mają więcej z gry, ale nie mogą być pewni zwycięstwa.

Strzał Payeta trafił w mur, poprawkę odbił bramkarz. Po chwili piłkę wybili obrońcy.

Będzie rzut wolny dla gospodarzy z ok. 20 metrów. Może być groźnie.

Olympique utrzymuje się przy piłce. Gospodarze nie zamierzają jednak zbytnio ryzykować.

Niebezpiecznie pod bramką gości. Payet uderzał z ostrego kąta, jednak przestrzelił. A mógł podawać!

Akcja Payeta, dogranie do Dienga, strzał głową otarł się o Crespo i piłka poszybowała ponad bramką.

Dwa kwadranse do końca. Okazje starają się kreować obie strony. Tutaj może się jeszcze coś ciekawego wydarzyć.

ZOBACZ WIDEO: Z Pierwszej Piłki #05: Silna grupa, w której się nas boją. Szukamy sparingpartnera

Kolejne ostrzeżenie dla gospodarzy. Piłkarzom PAOK-u zabrakło dokładności. Piłka minęła bramkę.

Niewiele dzieje się pod bramkami w ostatnich minutach. Sporo walki w środku pola.

Dalekie zagranie za plecy obrony gospodarzy. Jednak arbiter po raz kolejny odgwizdał spalonego.

Wyrównane spotkanie. Żadna z drużyn nie potrafi dłużej utrzymać się przy piłce.

Z woleja uderzył Under. Niedokładnie i piłka poszybowała daleko od celu.

ZOBACZ WIDEO: Czy reprezentacja Polski wyjdzie z grupy na MŚ? "Wreszcie nie jesteśmy w łatwej grupie"

Olympique zasłużenie prowadzi 2:0. My cały czas myślimy o drugiej bramce w meczu. Miód-malina!

Sędzia doliczył minutę.

Atak pozycyjny PAOK-u, a właściwie rozgrywanie piłki na własnej połowie. Nic z tego nie wynika.

A teraz gra przerwana po drugiej stronie boiska. Również był spalony.

Kolejna próba Olympique, Payet na wyraźnym spalonym, co dostrzegł sędzia z Polski.

Bakambu wpadł z piłką w polu karnym, padł w nim, ale Szymon Marciniak odgwizdał faul w ataku.

Gra przeniosła się do środka pola. PAOK wciąż nie zagrozić gospodarzom, którzy już powinni prowadzić co najmniej trzema golami.

ZOBACZ WIDEO: Góralski w składzie reprezentacji to zbyt duże ryzyko? "Wolałbym, abyśmy zaczynali mecz bez niego"

Bakambu do Undera, ten jednak zmarnował kolejną dobrą okazję. Goście zaczęli ryzykować, ale to gospodarze wciąż kreują sobie okazje.

Na strzał zdecydował się Payet, ale uderzenie było minimalnie niecelne. Zabrakło precyzji.

Grecki zespół w końcu dłużej zaczął utrzymywać się przy piłce. Jednak wszystko dzieje się w okolicach środka boiska.

Wysoki pressing gości, jednak jak na razie bez większych efektów w postaci odzyskania piłki.

Nie zmienia się obraz gry. Olympique, jak to ma w zwyczaju, może jedynie sam sobie zaszkodzić. Tak było w poprzedniej rundzie. Jak będzie teraz?

Gospodarze prowadzą i cały czas mają mecz pod kontrolą. PAOK na razie bezradny.

Bakambu znalazł się z piłką w polu karnym. Nie zdecydował się na strzał i szans przepadła.

Payet dogrywał z rzutu wolnego. Powinien być spalony, ale będzie rzut rożny.

Piłka na połowie PAOK-u. Od początku więcej z gry mają gracze z Marsylii.

Szymon Marciniak ukarał kartką jednego z członków sztabu szkoleniowego gospodarzy.

Akcja PAOK-u lewą stroną, jednak dośrodkowanie w pole karne przeleciało za bramkę.

Pierwszy strzał w meczu. Bakambu uderzył z pola karnego w środek bramki.

Chmura dymu nad stadionem, ale sędzia Marciniak rozpoczął mecz. Na razie boisko widać.

ZOBACZ WIDEO: Mocne sparingi Polaków przed mundialem w Katarze. "Trochę się tych meczów boję"

Mecz poprowadzi Szymon Marciniak (Polska).

Ćwierćfinał Ligi Konferencji. Olympique Marsylia podejmuje PAOK. Niestety bez kontuzjowanego Arkadiusza Milika.