Nie ma gola. Wszystko jasne. Matt Doherty również nie pokonał Marka Rodaka i Irlandia odpadła!

4:2. Jan Gregus celnie i Słowacja jest coraz bliżej wywalczenia awansu

Nie ma gola. Pierwsza pomyłka w konkursie. Alan Browne.

3:2. Lukas Haraslin nie pozwolił sobie na błąd

2:2. Robbie Brady i na razie reprezentacje są bezbłędne w konkursie

2:1. Patrik Hrosovsky wiedział, w jaki sposób pokonać Darrena Randolpha

1:1. Conor Hourihane doprowadził do remisu swoim uderzeniem

1:0 - Marek Hamsik rozpoczął konkurs rzutów karnych dobrym strzałem

W bramce Słowacji będzie starał się zostać bohaterem wieczoru Marek Rodak. Jego przeciwnikiem będzie Darren Randolph, który postara się wprowadzić do finału baraży reprezentację Irlandii.

Nie ma już sensu znęcać się nad drużynami. Zagrały tak jak potrafiły. Po 120 bezbramkowych minutach można ogłosić: o awansie zdecyduje konkurs rzutów karnych.

Doliczone dwie minuty.

Słowacja skoncentrowana na odpieraniu ostatnich w meczu ataków reprezentacji Irlandii. Od początku spotkania nie było wielu pomysłów na strzelenia gola, a i te nieliczne znalazły się na wykończeniu. Oczekiwanie na gwizdek Clementa Turpina.

Była szansa na pokonanie Marka Rodaka uderzeniem z rzutu wolnego. Robbie Brady nie wymierzył Słowakom podwójnej kary za nierozsądne przewinienie Marka Hamsika. Futbolówka przeleciała metr obok bramki naszych południowych sąsiadów.

Minęło kilka minut drugiej części dogrywki i piłkarze zajęli się wykopywaniem futbolówki prosto przed siebie, czyli albo do przeciwnika albo poza boisko. W taki sposób na pewno nie uda się rozstrzygnąć pojedynku przed konkursem rzutów karnych.

Gra wznowiona po raz ostatni. Albo w najbliższym kwadransie piłka znajdzie się w którejś z bramek albo sędzia Clement Turpin będzie zmuszony do zarządzenia konkursu rzutów karnych.

Pierwsza połowa dogrywki z najwyższą częstotliwością sytuacji podbramkowych. Piłka nie znalazła się jednak w siatce. Blisko szczęścia był Callum O'Dowda, po którego uderzeniu futbolówka trafiła w słupek.

Zmiennicy starają się otworzyć wynik i po obu stronach boiska są najgroźniejsi. Callum O'Dowda nabiegł na piłkę po płaskim dośrodkowaniu z lewego skrzydła i oddał sytuacyjne uderzenie pod naporem przeciwnika. Piłka trafiła w słupek słowackiej bramki!

Ani gospodarze, ani przyjezdni nie przekonali, że należy się im zwycięstwo w czwartkowym spotkaniu. Jedna z tych drużyn jednak zejdzie z boiska w Bratysławie zadowolona. W dogrywce pojawił się element ryzyka, ale nie było lądowania piłki w sieci.

Dośrodkowanie w pole karne reprezentacji Irlandii. Futbolówka znalazła się w pobliżu Lukasa Haraslina, który zdecydował się na ryzykowne rozwiązanie. Jego uderzenie poleciało poza lustro bramki Darrena Randolpha. Ma czego żałować zawodnik US Sassuolo i to nie po raz pierwszy tej nocy.

Clement Turpin nie dał zawodnikom dużo czasu na obmyślenie planu na dogrywkę. Piłkarze ponownie wznowili rywalizację, a pozostało im pół godziny na zdobycie "złotego" gola. Krótko po rozpoczęciu dogrywki niesygnalizowane uderzenie Davida McGoldricka sparował ponad poprzeczkę Marek Rodak.

Doliczone trzy minuty.

Conor Hourihane mógł oszczędzić publiczności oglądania dogrywki. Nie zrobił tego! Marek Rodak był już poza własną bramką, ale pomocnik reprezentacji Irlandii oddał uderzenie prosto w ostatniego defensora. Trudno powiedzieć, jakim cudem Wyspiarze nie zdobyli prowadzenia. Tylko Conor Hourihane zna odpowiedź na to pytanie.

Zdenerwowanie po obu stronach boiska rośnie, ponieważ każda pomyłka popełniona w tym fragmencie meczu może być niemożliwa do naprawienia. Selekcjonerzy chyba nie mają tak dużych zastrzeżeń do poziomu konfrontacji jak widzowie, ponieważ ostrożnie sięgają po zmienników.

Dwie sytuacje podbramkowe w przedostatnim kwadransie i pokazały one, że reprezentacjom jednak zależy na rozstrzygnięciu pojedynku przed konkursem rzutów karnych. Strzał Alana Browne'a zatrzymał na linii Marek Rodak, a próba Lukasa Haraslina została poskromiona przez ostatniego defensora.

Na kwadrans przed końcem podstawowego czasu Irlandia została uratowana przez Shane'a Duffy'ego. Piłka po uderzeniu z kilkunastu metrów Lucasa Haraslina ominęła już Darrena Randolpha, ale nie znalazła się w siatce. Ogromne zagrożenie stworzył były zawodnik Lechii Gdańsk krótko po wejściu na boisko z ławki rezerwowych.

Marek Rodak! Alan Browne dostał podanie od Davida McGoldricka na skraj pola karnego i zatrudnił bramkarza reprezentacji Słowacji. Gospodarze nie byli jeszcze w aż tak wielkich opałach, ale uratowała ich interwencja golkipera.

Uwaga, raport z Bratysławy. W tym meczu niezmiennie prawie nic się nie dzieje. Słowacja wyszła na prowadzenie w statystyce strzałów, ale tylko dlatego, że posłała kilka balonów ponad poprzeczką w bramce Darrena Randolpha. Najlepsza szansa na gola w drugiej połowie była, ale na samobójczego Marka Hamsika.

Albert Rusnak znalazł się z piłką w pobliżu pola karnego reprezentacji Irlandii. Uderzenie z powietrza tego zawodnika wyraźnie niecelne.

Niebezpieczne lądowanie Jamesa McCarthego, który w powietrzu rywalizował o przegranie piłki z Markiem Hamsikiem. Konieczna była przerwa w grze, żeby pomocnik reprezentacji Irlandii doszedł do pełni sił.

Mnożą się stałe fragmenty gry dla reprezentacji Słowacji. Jeden korner wykonał Albert Rusnak, a za kolejne dośrodkowanie ze stojącej piłki zabrał się Marek Hamsik. Musieli popracować we własnym polu karnym Irlandczycy, a w ich szeregach wyróżniał się Matt Doherty.

Juraj Kucka próbował swoim dośrodkowaniem uruchomić centralnie ustawionego Ondreja Dudę. W ostatnim momencie interweniował obrońca reprezentacji Irlandii i nasi południowi sąsiedzi musieli zadowolić się wywalczeniem rzutu rożnego.

Ponownie szarżował na lewej stronie boiska Enda Stevens. Tym razem osaczonemu defensorowi reprezentacji Irlandii udało się przynajmniej wywalczyć stały fragment gry na połowie przeciwnika. Conor Hourihane zabrał się za wykonanie rzutu wolnego, po którego odchodzącym dośrodkowaniu Marek Hamsik nieomal wbił sobie gola samobójczego.

Enda Stevens rozpędził się na lewej stronie boiska, ale jego kompan z zespołu nie zdołał w odpowiednim tempie wykonać podania i futbolówka uciekła reprezentantom Irlandii poza boisko. Od bramki Marek Rodak.

Odrobina energetycznej muzyki w przerwie i może ona pobudzi zawodników do bardziej dynamicznej walki. Selekcjonerzy nie zdecydowali się na przeprowadzenie zmian, więc podstawowi podopieczni mają szansę na podkręcenie tempa.

Na trafienia w meczach Wyspiarzy trzeba czekać.

Pierwsza połowa bezbramkowa.

Celne uderzenie w doliczonym czasie. Kibice w Słowacji doczekali się szansy na pokonanie Darrena Randolpha. Ondrej Duda próbował pokonać bramkarza reprezentacji Irlandii z kilkunastu metrów i nie zabrakło dużo do szczęścia. Jeszcze korner i były Legionista strącił futbolówkę obok irlandzkiego słupka.

Pozostało kilka minut rywalizacji w pierwszej połowie. Jeden z gospodarzy starał się przedrzeć w pole karne Irlandii. Bezskutecznie, ale po kilku sekundach znalazł się jeszcze Lukas Hrosovsky i oddał strzał z dystansu ponad poprzeczką.

To wszystko jest powolne, toporne, nieatrakcyjne. Oglądanie tego meczu jest przykrym doznaniem. Przed momentem była mała szansa na zdobycie prowadzenia dla reprezentacji Irlandii. James McClean znalazł się z piłką stosunkowo blisko bramki Marka Rodaka, ale rozpaczliwie blokował wślizgiem defensor.

Ondrej Duda ponownie bezskutecznie szukał miejsca do oddania uderzenia z dystansu. Ciasno ustawieni reprezentanci Irlandii nie pozwolili byłemu zawodnikowi Legii Warszawa na zatrudnienie, a tym bardziej pokonanie Darrena Randolpha.

Po dośrodkowaniu piłka spadła na głowie Davida McGoldricka, którego uderzenie przeleciało wyraźnie obok bramki Marka Rodaka. Ten akcent zamknął drugi kwadrans spotkania, w którym wydarzyło się jeszcze mniej niż w pierwszym.

Słowacja stara się grać odrobinę bardziej skomplikowanymi środkami i budować starannie atak pozycyjny. Inna sprawa, że Irlandia nie ma jakiegokolwiek problemu z rozbijaniem rozegrań podopiecznych Pavla Hapala w bezpiecznej odległości od bramki Darrena Randolpha.

Podanie na skrzydło do szarżującego tam Calluma Robinsona. Jego dośrodkowanie nie trafiło do żadnego z centralnie ustawionych Irlandczyków i wyłącznie przeleciało przez pole karne reprezentacji Słowacji.

Cztery z pięciu wcześniejszych meczów tych reprezentacji zakończyły się remisem. W trwającej konfrontacji w Bratysławie niezmiennie bezpieczne granie w centrum boiska i ogromny problem z wykreowaniem jakiejkolwiek stuprocentowej sytuacji podbramkowej.

Wymiana podań w wykonaniu reprezentacji Irlandii. Przyjezdni w ataku pozycyjnym, ale nie znaleźli sposobu na przetransportowanie piłki w pobliże bramki strzeżonej przez Marka Rodaka.

Clement Turpin nie pozwolił przekonać się, czy odchodzące dośrodkowanie Jamesa McCarthego z rzutu rożnego zostanie podsumowane niebezpiecznym uderzeniem. Gwizdek Francuza, który dostrzegł przewinienie walczącego o pozycję w polu karnym Irlandczyka.

Stosunkowo niewiele dzieje się na boisku na początku rywalizacji. Po wcześnie oddanym przez Irlandię uderzeniu gra przeniosła się w pobliże koła środkowego. Futbolówka często przechodzi z posiadania jednego zespołu do drugiego. Brakuje w tym ładu i składu.

Gospodarze w niebieskich strojach z białymi akcentami. Ich przeciwnik z Wysp Brytyjskich w białych koszulkach oraz spodenkach z zielonymi wstawkami. Pierwsza szansa na objęcie prowadzenia otworzyła się przed Irlandczykami, ale uderzenie zostało zatrzymane.

Sędzia: Clement Turpin (Francja)

Słowacja marzy o kolejnym występie w dużej imprezie piłkarskiej.

Na poprzednim zgrupowaniu reprezentacja Irlandii zremisowała 1:1 z Bułgarią i poniosła porażkę 0:1 z Finlandią. Jej poprzednie zwycięstwo było w listopadowym spotkaniu towarzyskim z Nową Zelandią.

Reprezentanci Irlandii w Bratysławie.

Irlandia była trzecia w grupie eliminacji Euro 2020. Na przestrzeni 10 meczów okazała się gorsza od reprezentacji Szwajcarii oraz Danii. Jej bilans to trzy zwycięstwa, cztery remisy oraz jedna porażka poniesiona w wyjazdowym spotkaniu z Helwetami.

W czasie wrześniowego zgrupowania, po piłkarskim lockdownie, Słowacja poniosła porażkę 1:3 w sąsiedzkim pojedynku z Czechami, a także zremisowała 1:1 z Izraelem. Przez blisko rok zwyciężyła wyłącznie z Azerbejdżanem.

W grupie eliminacji Euro 2020 reprezentacja Słowacji zajęła trzecie miejsce za Chorwacją oraz Walią. Jej bilans w tej fazie to cztery zwycięstwa, remis oraz trzy porażki.

W czwartek zostały wznowione eliminacje Euro 2020. W barażach jest do obsadzenia między innymi miejsce w grupie z Polską, Hiszpanią i Szwecją. Walczą o nie reprezentacje Słowacji, Irlandii, Bośni i Hercegowiny oraz Irlandii Północnej.