W tym artykule dowiesz się o:
Trener Przemysław Cecherz zbudował w Chojnicach drużynę opartą na doświadczonych graczach. Jednym z zawodników, którzy zjedli chleb z wielu piłkarskich pieców, jest Kamil Sylwestrzak. Obrońca powrócił do Chojniczanki po sześciu sezonach nieobecności. Po jednej rundzie spędzonej w zespole z Pomorza wyruszył na podbój Ekstraklasy, w której zagrał 119 meczów i strzelił 14 goli. Sylwestrzak występował na najwyższym szczeblu rozgrywek w barwach Korony Kielce (na zdjęciu właśnie w czasie gry w Koronie) i Wisły Płock. Aktualnie ma 30 lat i spróbuje pomóc Chojniczance w wywalczeniu wymarzonego awansu do Ekstraklasy.
- Kamil reprezentował nasze barwy przez jedną rundę, ale dał się poznać jako walczak i dobry charakter zespołu - wspomina na mkschojniczanka.pl Jarosław Klauzo, wiceprezes Chojniczanki. - W Koronie zapracował na kapitańską opaskę. Przez cały ten czas miał kontakt z wieloma osobami w naszym klubie. Bywał w Chojnicach, przyjechał także świętować awans do pierwszej ligi. Bardzo się cieszę, że Kamil wraca na "stare śmieci" i liczę, że szybko wróci też na boisko i pokaże to, za co tak go tutaj ceniliśmy.
Transfery wewnątrz ligi, ale specyficzne. Obaj zawodnicy podpisali kontrakt z nowym pracodawcą pół roku temu, ale nie zmienili szatni zimą i w rundzie wiosennej można było o nich nieco zapomnieć. Maciej Domański występował co prawda regularnie w Puszczy Niepołomice i pomógł jej w utrzymaniu na zapleczu Ekstraklasy, ale nie imponował już tak dobrymi statystykami jak w poprzednim półroczu. Seweryn Michalski miał mniej szczęścia i zaprezentował się w zaledwie trzech meczach Chrobrego Głogów. Latem pomocnik i obrońca rozpoczęli treningi z nowymi zespołami i chcą ponownie błyszczeć. Domański będzie występować w Rakowie Częstochowa, a Michalski w Chojniczance.
W maju 2016 roku rozegrał dotychczas ostatni mecz na zapleczu Ekstraklasy. Sezon w MKS-ie Kluczbork zakończył z jednym golem w 24 występach. Fakt, że najczęściej był tylko zmiennikiem i nie miał wielu minut na trafienie do siatki, ale patrząc przed pryzmat wspominanego sezonu, trudno traktować Giela jako kandydata na gwiazdę Fortuna I ligi. Swoją markę odbudował w ciągu dwóch następnych lat spędzonych w II lidze. Był zdecydowanie najlepszym strzelcem swoich zespołów. W Kotwicy Kołobrzeg zdobył 12 goli, a w GKS-ie Bełchatów 16 bramek. 28 trafień w ciągu dwóch lat na szczeblu centralnym sprawiło, że Giel dostał propozycję z GKS-u Tychy. Kibice tego klubu liczą, że napastnik odzyskał skuteczność na dobre.
222 mecze w Ekstraklasie mówią same za siebie. Jacek Kiełb (na zdjęciu w barwach Korony) jest kojarzony przede wszystkim dzięki błyskotliwym występom w kieleckim klubie. 30-latek spróbował również swoich sił w Lechu Poznań, Polonii Warszawa i Śląsku Wrocław. Po występach w dużych, polskich miastach Kiełb będzie prezentować swoje umiejętności we wsi. 30-letni piłkarz podpisał kontrakt z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza i jest jej najciekawszym wzmocnieniem przed powrotem do Fortuna I ligi. Kiełb wzmocnił rywalizację na kilku pozycjach, ponieważ jest uniwersalnym zawodnikiem ofensywnym.
W poprzednim sezonie beniaminek, który zanotował doskonały start w lidze. W tych rozgrywkach na Odrę Opole będzie się już inaczej patrzeć, a pozyskanie takich zawodników jak Dudu Paraiba powinno wpłynąć na jakość drużyny. Brazylijczyk jest dobrze znany kibicom Ekstraklasy. Występuje na pozycji lewego obrońcy, ale potrafi podłączyć się do akcji ofensywnej i posłać dobrą piłkę w pole karne rywala. Z takiej strony dał się poznać w Widzewie Łódź (50 meczów w Ekstraklasie, 18 asyst), grał także w Śląsku Wrocław (101 oficjalnych spotkań, sześć goli i 10 asyst) oraz klubach zagranicznych - m.in. w Bułgarii i Meksyku. 33-letni piłkarz powinien być ciekawym wzmocnieniem drużyny prowadzonej przez Mariusza Rumaka.
GKS Katowice mocno przebudował swój skład w letniej przerwie między rozgrywkami. Czy to pozwoli Gieksie wywalczyć upragniony awans do Ekstraklasy? To już czas pokaże. Pomóc w tym mają zawodnicy, którzy jeszcze niedawno biegali po boiskach w najwyższej klasie rozgrywkowej. Do GKS-u trafił Grzegorz Piesio - pomocnik, który ostatnio występował w Arce Gdynia, a wcześniej między innymi w Górniku Łęczna. Powinien być wyróżniającym się zawodnikiem na boiskach Fortuna I ligi.
Jeszcze więcej doświadczenia zebrał Mariusz Pawełek. Ten 37-letni bramkarz w poprzednim sezonie zdobył wicemistrzostwo Polski z Jagiellonią, teraz powalczy o awans z klubem z Katowic. Były reprezentant Polski, trzykrotny mistrz Polski, ma za sobą wiele meczów w Ekstraklasie między innymi w barwach Śląska Wrocław czy Wisły Kraków. Zdarzały mu się i doskonałe mecze, ale i takie interwencje, po których kibice łapali się za głowę. Przed nim występy w Fortuna I lidze.
Wspominaliśmy już o Dudu Paraibie w Odrze Opole. Do tego zespołu trafił ponadto skrzydłowy z Ekstraklasy - mowa o Krzysztofie Janusie. On, podobnie jak i Grzegorz Piesio, ostatnio reprezentował barwy Arki Gdynia, a na swoim koncie ma 114 meczów w Ekstraklasie. To piłkarz doskonale znany w regionie, który dał się poznać choćby z dobrych występów w Wiśle Płock i KGHM Zagłębiu Lubin. Dysponując zawodnikami tak kreatywnymi w ofensywie jak Dudu Paraiba czy Krzysztof Janus opolanie mogą powalczyć o wysokie miejsce w Fortuna I lidze.
Kolejnych dwóch piłkarzy w poprzednim sezonie również występowało na boiskach Ekstraklasy. Pierwszy z nich, Seweryn Kiełpin, to niemal symbol Wisły Płock. W tym klubie spędził sześć lat. Teraz został zawodnikiem Stali Mielec, która walczyć będzie o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Kiełpin, któremu przytrafiały się lepsze i gorsze spotkania, w Mielcu będzie musiał zastąpić Radosława Majeckiego, który w klubie z Podkarpacia spisywał się bardzo dobrze.
Wracamy jeszcze raz do Chojniczanki Chojnice, w której występować będzie Wojciech Trochim. To również ograny piłkarz, który w poprzednim sezonie grał z Sandecją Nowy Sącz w Ekstraklasie. 29-latek, obyty na boiskach ligowych, w Chojnicach spotka się z Przemysławem Cecherzem. Obaj panowie współpracowali ze sobą już w Kolejarzu Stróże. Chojniczanka w środku pola w nowym sezonie dysponować będzie ciekawym środkiem pola.
ZOBACZ WIDEO Eksperci ws. Woźniaka. "Poniósł karę. Nie można człowieka piętnować przez całe życie"