Polacy w Bundeslidze: Rekordowy Lewandowski, słodko-gorzki sezon Sobiecha, wzloty i upadki Tytonia
Sezon 2015/2016 w Bundeslidze dobiegł końca. Wystąpiło w nim ośmiu polskich piłkarzy, spośród których najlepiej prezentował się oczywiście Robert Lewandowski. Artur Sobiech i Przemysław Tytoń zaznali goryczy spadku do 2. Bundesligi.
Robert Lewandowski (Bayern Monachium)
32 mecze
30 goli
Kapitan reprezentacji Polski już na stałe wpisał się w historię Bundesligi. Jest napastnikiem, który pierwszy raz od 39 lat strzelił na boiskach niemieckiej ekstraklasy przynajmniej 30 goli. Wcześniej nie dokonał tego żaden obcokrajowiec. Robert dorobek rozłożył równomiernie - po 15 trafień w rundzie jesiennej i wiosennej. Tym samym zostawił za sobą Pierre-Emericka Aubameyanga z 25 bramkami. Nieprawdopodobna skuteczność pozwoliła naszemu rodakowi zostać najlepszym strzelcem sezonu.
"Lewy" ma w nogach naprawdę dobry rok. Wszyscy pamiętają cudowne pięć goli w dziewięć minut, jakie zdobył podczas meczu przeciwko VfL Wolfsburg. Polak to napastnik kompletny. Potrafi pokonać bramkarza obiema nogami, głową. Może też rozgrywać. Jest szybki, silny i znakomity technicznie.
Zdobył z Bayernem mistrzostwo. W sumie, odkąd wyjechał do Niemiec, wygrywał ligę czterokrotnie. Za kilka dni stanie przed szansą dopisania do konta drugiego Pucharu Niemiec. Ma także Superpuchar Niemiec. W kolekcji brakuje mu tylko Ligi Mistrzów oraz sukcesu z reprezentacją.