Rozpoczęta przez Rosję wojna tocząca się w Ukrainie zmusiła wielu zawodników na opuszczenie swoich dotychczasowych drużyn. Jednym z nich był właśnie Benjamin Verbić, który do niedawna grał w barwach Dynama Kijów.
Od pewnego czasu w mediach pojawiały się głosy, że napastnik może trafić do Legii Warszawa. Klub ze stolicy w poniedziałek potwierdził, że 38-krotny reprezentant Słowenii, podpisał kontrakt do końca sezonu 2021/2022.
CV Benjamina Verbicia wygląda naprawdę solidnie. Oprócz występów w drużynie narodowej, ma też imponujące sukcesy w karierze klubowej. Wraz z Dynamem Kijów w ubiegłym sezonie zdobył dublet. Za to w barwach FC Kopenhaga dwukrotnie mógł cieszyć się z mistrzostwa kraju.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Co to było?! Fatalna wpadka bramkarza
- Jestem bardzo zadowolony, że podpisałem kontrakt z Legią Warszawa. Legia to wielki klub ze wspaniałą historią, to najlepszy klub w Polsce. Mam nadzieję, że do końca sezonu pomogę zespołowi wygrać puchar i grać najlepiej jak potrafię w lidze - stwierdził piłkarz, cytowany przez oficjalną stronę klubu.
Spore nadzieje na dobrą grę reprezentanta Słowenii ma też Jacek Zieliński. Dyrektor sportowy "Wojskowych" przyznał, że rozmowy o przejściu napastnika do Legii Warszawa były prowadzone w lutym, ale same obserwacje już o wiele wcześniej.
- Oczekiwania są bardzo konkretnie: ma nam pomóc w wygrywaniu meczów. Nadal nie mamy komfortowej sytuacji w tabeli i każda pozycja wyżej jest dla nas cenna, również ze względu przychodów. Tym ruchem zwiększamy sobie też szanse w Pucharze Polski - powiedział Zieliński.
Legia Warszawa w obecnym tygodniu rozegra dwa spotkania. Pierwsze z nich już we wtorek przeciwko Bruk-Bet Termalice Nieciecza na swoim stadionie. Prawdziwy sprawdzian czeka ją jednak w sobotę, bowiem rozegra wtedy wyjazdowe starcie z Rakowem Częstochowa.
Zobacz też:
Nie tylko kupno karetki. Kamil Glik pomoże Ukraińcom także w inny sposób