Ciężko przychodzi Bayernowi Monachium przedłużanie kontraktów. Latem, za darmo odszedł David Alaba, który był bardzo istotnym punktem zespołu. Poza Austriakiem, pożegnano się także z innym wieloletnim defensorem klubu, Jeromem Boatengiem.
Wszystko wskazuje na to, że kolejnym obrońcom, który odejdzie bez odstępnego, będzie Niklas Suele. Niemiec jest podstawowym stoperem Bawarczyków i taka strata będzie z pewnością mocno bolesna.
Głos w sprawie przyszłości piłkarza zabrał jego agent, Volker Struth. W rozmowie ze "Sport 1" przedstawiciel zawodnika mistrza Niemiec nie pozostawił złudzeń i złożył zaskakująco otwartą deklarację.
ZOBACZ WIDEO: Skandal podczas przejazdu autokaru Realu Madryt. Te obrazki obiegły świat
- Nowy klub został już wybrany. Niklas podjął decyzję i będę bardzo zaskoczony, jeżeli zmieni zdanie - przedstawił sytuacją Struth.
Na razie nie wiadomo, o jakim klubie mówił agent defensora. Wcześniej wiele mówiło się o dużym zainteresowaniu ze strony Newcastle United. W tym przypadku warunkiem jest to, czy klub z północy Anglii utrzyma się w lidze.
Czytaj także:
Michniewicz szykuje sensacyjne powołanie?
Real zainteresowany piłkarzem o polskich korzeniach