Francuski dziennik "L'Equipe" ustalił, że Arkadiusz Milik znajduje się w orbicie zainteresowania trzech klubów. Mowa o Sevilli, Juventusie, który monitoruje sytuację polskiego napastnika już od kilkunastu miesięcy, a także o Mallorce (więcej TUTAJ).
Zdaniem włoskiego "Tuttosport", w wyścigu o reprezentanta Polski liczy się jeszcze jeden duży klub. Chodzi o... Fiorentinę, która niedawno wypożyczyła z Herthy Berlin Krzysztofa Piątka.
"Juventus poważnie podchodzi do Dusana Vlahovicia, a Fiorentina, po przejęciu Piątka, nadal rozgląda się za nowym napastnikiem na wypadek, gdyby Serb miał zostać sprzedany. W notatniku dyrektora sportowego Daniele Pradego znajduje się nazwisko Milika" - twierdzą dziennikarze jednego z czołowych dzienników sportowych w Italii.
W 11 meczach Ligue 1 w obecnym sezonie 27-latek trafił do siatki tylko raz. W czerwcu wychowanek Rozwoju Katowice zostanie wykupiony przez Olympique Marsylia za kwotę 9 mln euro. Pozostanie Milika w zespole ze Stade Velodrome w rundzie wiosennej nie jest jednak przesądzone. W grę podobno wchodzi opcja wypożyczenia do końca sezonu 2021/22.
Zobacz:
Kolejna zła wiadomość dla Arkadiusza Milika
ZOBACZ WIDEO: PZPN oferował pracę Engelowi? Były selekcjoner mówi wprost