Sypią się gorące i mocne opinie po odejściu Paulo Sousy z reprezentacji Polski. Portugalczyk na trzy miesiące przed barażem do MŚ 2022 z Rosją (24 marca w Moskwie) zrezygnował z prowadzenia kadry i objął drużynę Flamengo Rio de Janeiro.
Suchej nitki na Portugalczyku nie zostawił Radosław Majdan. Były reprezentant Polski zamieścił mocny wpis na Instagramie. Na zdjęciu widzimy go z synem Heniem.
"Tak zareagował mój Henio, gdy opowiedziałem mu historię trenera, który okazał się oszustem i zdrajcą. Trenera, który pięknie opowiadał i czarował, a na koniec zostawił naszą reprezentację przed najważniejszym meczem eliminacji do mistrzostw świata. Osobiście uważam, że zrobił nam przysługę, gdyż wyniki miał - delikatnie mówiąc - fatalne, styl kiepski" - napisał w mediach społecznościowych.
ZOBACZ WIDEO: Wyzwanie przed nowym trenerem Polaków. "Nie chcę, aby doszło do takiej sytuacji"
Majdan w swoim wpisie odniósł się także do Zbigniewa Bońka, prezesa, który zatrudnił Portugalczyka w PZPN. Wyniki Sousy w kadrze były fatalne, gorsze miał tylko... Boniek.
15 meczów, ledwie sześć wygranych, pięć remisów i cztery porażki. Oto bilans Paulo Sousy w reprezentacji Polski. Dawno nie było tak źle. Tylko Zbigniew Boniek w XXI wieku był gorszym selekcjonerem niż Paulo Sousa, jeśli weźmie się pod uwagę średnią liczbę punktów na mecz.
"Statystyki tylko jeden selekcjoner naszej reprezentacji miał gorsze. To był Zbigniew Boniek i chyba właśnie po to go zatrudnił, żeby nie być ostatnim" - dorzucił Majdan.
Sousa postawił związek w bardzo trudnym położeniu, choć ten wynegocjował bardzo dobre warunki rozstania. W tym momencie już trwają poszukiwania następcy, niedługo poznamy nazwisko trenera, który poprowadzi kadrę w marcowych barażach.
Czytaj także:
Szef TVP Sport nie wytrzymał! Wulgarnie zwrócił się do Sousy
Pierwszy kadrowicz skomentował odejście Paulo Sousy. Użył znanego cytatu