Dziennik "Record" poinformował w niedzielę, że Paulo Sousa wkrótce zostanie zaprezentowany jako nowy trener Flamengo Rio de Janeiro. Selekcjoner reprezentacji Polski negocjował więc na dwa fronty - media pisały też o tym, że był bliski związania się z Internacionalem Porto Alegre (więcej TUTAJ).
Sousa miał już odbyć rozmowę z PZPN w kwestii rozwiązania umowy. Prawdopodobna rezygnacja portugalskiego szkoleniowca z prowadzenie Biało-Czerwonych w marcowych barażach do MŚ 2022 w Katarze (pierwszym rywalem Polski będzie Rosja) oburzyła komentatorów.
"Zibi Top" - skomentował na Twitterze Paweł Kapusta, Redaktor Naczelny portalu WP SportoweFakty, nawiązując do słów byłego prezesa PZPN Zbigniewa Bońka, kiedy Portugalczyk przejmował kadrę po Jerzym Brzęczku w styczniu 2021 r. - Wszyscy, z którymi się kontaktowałem w jego sprawie, mówili mi: "Zibi, to jest top" - zdradził wówczas Boniek.
Zibi Top.
— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) December 26, 2021
"Bajerant. Najtrafniejsze słowo dla najgorszego selekcjonera w historii. Paulo Sousa zadziałał jak koń trojański. Zepsuł EURO, ucieka przed barażami" - ocenił w ostrym tonie Tomasz Włodarczyk.
Bajerant. Najtrafniejsze słowo dla najgorszego selekcjonera w historii. Paulo Sousa zadziałał jak koń trojański. Zepsuł EURO, ucieka przed barażami.
— Tomasz Włodarczyk (@wlodar85) December 26, 2021
Tonowanie emocji wokół tego newsa było z mojej strony błędem. Zero taryfy ulgowej za takie podejście do kadry. https://t.co/C2R2tcxW1m
"Grał dżentelmena, faceta z wielkiego świata w koszulach na miarę, a okazał się Siwym Bajerantem. Przez kilka dni okłamywał wszystkich dookoła - mnie też - że nie ma nic na rzeczy, że to tylko plotki" - dodał Sebastian Staszewski z Interii.
Jestem szczerze zażenowany zachowaniem Paulo Sousy. Grał dżentelmena, faceta z wielkiego świata w koszulach na miarę, a okazał się Siwym Bajerantem. Przez kilka dni okłamywał wszystkich dookoła - mnie też - że nie ma nic na rzeczy, że to tylko plotki. Szkoda, brzydki koniec.
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) December 26, 2021
"A czy to nie jest tak, że bez względu na samopoczucie pana Sousy powinien on wypełnić swój kontrakt od początku do końca? Bo nie chce mi się wierzyć, że konstrukcja tej umowy jest tak jednostronna" - ocenił Przemysław Iwańczyk z Polsatu Sport.
A czy to nie jest tak, że bez względu na samopoczucie pana Sousy powinien on wypełnić swój kontrakt od początku do końca? Bo nie chce mi się wierzyć, że konstrukcja tej umowy jest tak jednostronna. A tak po prawdzie, to już „późny Beenhakker”, nic dobrego z tego nie będzie.
— Przemysław Iwańczyk (@Iwanczyk_P) December 26, 2021
"To od początku była gra na dwa fronty" - podsumował Tomasz Ćwiąkała (Canal+ Sport).
Ile ja się tu naczytałem głosów, że kolportujemy bajki - to od początku była gra na dwa fronty. https://t.co/sFM8BsdgjS
— Tomasz Cwiakala (@cwiakala) December 26, 2021
"Jak to było? Top?" - dodał w ironicznym stylu Maciej Iwański z TVP Sport.
Jak to było? Top? https://t.co/aK0CS7n9so
— Maciej Iwański (@IwanskiMaciej) December 26, 2021
Krzysztof Stanowski z "Kanału Sportowego" zakpił z PZPN, przedstawiając rozmowę prezesa Kuleszy z Sousą. Zawiodła oczywiście komunikacja (patrz poniżej).
— Krzysztof Stanowski (@K_Stanowski) December 26, 2021
Zobacz:
Sousa chce odejść. Kulesza się nie zgadza. Zanosi się na wielką wojnę
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdy futbolu w wyjątkowej sesji!