Klub Wojciecha Szczęsnego musi odrabiać straty do czołówki tabeli Serie A. W niedzielę polski golkiper zagrał od pierwszej minuty, natomiast Aleksander Buksa zasiadł na ławce rezerwowych Genoa CFC.
Zawodnicy Juventusu szybko przeszli do konkretów. W 9. minucie spotkania Juana Cuadrado podszedł do rzutu rożnego i zamiast dośrodkować, bezpośrednio uderzył na bramkę rywali. Nikt nie przeciął toru lotu piłki, która wleciała "za kołnierz" bezradnego Salvatore Sirigu. Doświadczony bramkarz mógł mieć pretensje tylko do siebie. Turyńczycy mieli jednobramkową przewagę po pierwszej połowie.
Cuadrado ma pewne miejsce w podstawowym składzie "Starej Damy". Trener Massimiliano Allegri najczęściej wystawia Kolumbijczyka na prawej stronie defensywy. 33-latek strzelił już trzeciego gola w bieżących rozgrywkach.
Przypomnimy, że w 16. kolejce bliźniaczą bramkę zdobył Hakan Calhanoglu. W ubiegłą sobotę Inter Mediolan rozbił 3:0 AS Roma na Stadio Olimpico, a Turek strzałem z narożnika zaskoczył Ruiego Patricio - więcej TUTAJ.
CUADRADO BEZPOŚREDNIO Z ROŻNEGO!
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) December 5, 2021
Piłkarz Juventusu FC zaskoczył bramkarza Genoi CFC! To już druga taka bramka w tej kolejce Serie A! #włoskarobota pic.twitter.com/8x4JpjLPcM
Czytaj także:
Jose Mourinho może wrócić do Premier League
Wysłał sygnał do Paulo Sousy. "Kapitalnie"
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: czerwona kartka po zdobyciu bramki? To możliwe