To nie był dzień Kamila Glika. Nie pomógł swojej drużynie

Gol syna legendy. AC Milan wygrał z czasem

W sobotę drużyna Benevento Calcio walczyła o punkty z beniaminkiem. W wyjściowym składzie przyjezdnych nie mogło zabraknąć Kamila Glika, który ma pewne miejsce u trenera Fabio Caserty.

Kadrowicz w 19. minucie przerwał dobrze zapowiadającą się akcję Calcio Como. Glik przeszkodził Alberto Cerriemu, który mógł otworzyć wynik meczu. Sędzia główny bez wahania pokazał 33-latkowi czerwoną kartkę.

Kwadrans później wspomniany Cerri dopiął swego. Napastnik zamienił rzut karny na bramkę. Radość gospodarzy nie trwała długo. W 40. minucie Gianluca Lapadula wykorzystał precyzyjne podanie Andresa Tello i znalazł drogę do siatki. Po zmianie stron wynik nie uległ już zmianie.

Benevento Calcio zajmuje 4. pozycję w stawce Serie B, z kolei Calcio Como jest na 17. miejscu.

Po raz pierwszy w trwającym sezonie Glik został wyrzucony z boiska. Doświadczony obrońca ma na koncie pięć występów w lidze. Paulo Sousa powołał 88-krotnego reprezentanta Polski na nadchodzące zgrupowanie.

Calcio Como - Benevento Calcio 1:1 (1:1)
1:0 - Alberto Cerri (k.) 34'
1:1 - Gianluca Lapadula 40'

Czytaj także:
Matty Cash i spółka sprawili sensację! Solidny występ potencjalnego reprezentanta Polski
Barcelona o krok od arcyważnego ruchu. Katalończycy blisko zachowania gwiazdy

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Bramkarz popełnił błąd. Padł super gol