Boniek ocenił sytuację Polaków w grupie. Mówi, na co trzeba się przygotować

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzaskowski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Łukasz Trzaskowski / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
zdjęcie autora artykułu

Zbigniew Boniek po wygranym meczu z Albanią (4:1) zabrał głos ws. szans reprezentacji Polski na bezpośredni awans z grupy do MŚ w Katarze. Były szef PZPN nie jest optymistą.

To był piękny wieczór dla kibiców reprezentacji Polski. Na PGE Narodowym w Warszawie Biało-Czerwoni pokonali Albanię 4:1.

Podopieczni Paulo Sousy byli tego dnia wyjątkowo skuteczni, choć komentarze ekspertów po spotkaniu były jednoznaczne - słaby mecz naszych piłkarzy, momentami koszmarne decyzje w defensywie.

Skończyło się jednak pozytywnie, bo rywale zagrali w obronie jeszcze gorzej w obronie. Pozwolili strzelić sobie cztery gole, samemu prezentując dużą nieskuteczność pod bramką Wojciecha Szczęsnego.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: sędzia popełnił koszmarny błąd. Jego reakcja stała się hitem sieci

W czwartek gole strzelali Robert Lewandowski, Adam Buksa, Grzegorz Krychowiak i Karol Linetty.

"Dzisiaj mega skutecznie. Nowe otwarcie. Teraz San Marino" - napisał po meczu Zbigniew Boniek, były szef PZPN.

Po wygranej 4:1 z Albanią kadra Paulo Sousy awansowała na drugie miejsce w grupie I eliminacji MŚ 2022. Biało-Czerwoni tracą pięć punktów do lidera - reprezentacji Anglii. Kolejne mecze w walce o mundial rozegrają: z San Marino (5.09. na wyjeździe) oraz z Anglią (8.09. w Warszawie).

Boniek jest zdania, że Polakom - nawet w przypadku zwycięstwa z Anglią - będzie bardzo trudno awansować bezpośrednio z grupy do MŚ 2022, które będą rozgrywane w Katarze.

"Jak to widzę? Przygotujmy się na baraże. Nawet pokonując Anglię nie wiem z kim oni mogą stracić następne 2 punkty…" - przyznał na Twitterze.

Czytaj także: "Apetyt rośnie w miarę jedzenia". Wyjątkowy dzień Adama Buksy Albańczyk brutalnie potraktował Kamila Glika. "Wejście na pomarańczową kartkę"

Źródło artykułu: