To jeszcze nie koniec Superligi. Trzy kluby mają plan

Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Camp Nou w Barcelonie
Getty Images / David Ramos / Na zdjęciu: Camp Nou w Barcelonie

To miał być przełom w europejskiej piłce nożnej. Projekt Superligi upadł jednak bardzo szybko. Okazuje się, że plany stworzenia rozgrywek wciąż są żywe. Szczegóły ujawnił niemiecki "Spiegel".

Rozgrywki Superligi miały zrewolucjonizować piłkę nożną. Do startu zgłosiły się czołowe europejskie zespoły z Realem Madryt, Barceloną, Paris Saint-Germain i Manchesterem City na czele.

UEFA postanowiła działać i zagroziła surowymi konsekwencjami klubom. To z kolei sprawiło, że kolejne zespoły zaczęły wycofywać się z udziału, aż zrezygnowano z początkowych planów.

Okazuje się jednak, że nie całkiem. "Spiegel" ujawnił, że Real Madryt, FC Barcelona i Juventus FC pracują nad projektem "Superliga 2.0". Według aktualnych doniesień medialnych powstały już konkretne plany i koncepcje.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Cristiano Ronaldo Junior w formie jak tata!

Mówi się, że organizatorzy uważają, że "europejska piłka nożna potrzebuje nowego modelu biznesowego". Jedna z koncepcji zakłada powstanie dwóch klas rozgrywkowych z systemem spadków i awansów. W obu brałoby udział po 20 zespołów.

Dwie najsłabsze drużyny z pierwszej Superligi miałyby spaść do drugiej, a klub z drugiej do Ligi Konferencji. Oznacza to, że brany pod uwagę jest scenariusz, w którym zmagania połączone są z rozgrywkami UEFA.

Na tę chwilę nie wiadomo, czy przedstawiona przez media koncepcja wejdzie w życie. Nie ulega jednak wątpliwości, że kluby wciąż mają w planach stworzenie rozgrywek Superligi. Ma w tym pomóc agencja lobbystów Flint, która pracować będzie nad poprawą wizerunku rozgrywek.

Czytaj także:
Carlo Ancelotti zachowuje spokój. "Nie obchodzi mnie polityka w futbolu"
To nie żart. Ujawniono zarobki Cristiano Ronaldo

Źródło artykułu: