Kosta Runjaić zadebiutował w europejskich pucharach. W Niemczech pracował głównie w 2.Bundeslidze, w Polsce walczy o wyższe cele. W poprzednim sezonie trener poprowadził Pogoń Szczecin po brązowe medale mistrzostw kraju i tym samym do eliminacji Ligi Konferencji Europy. W czwartek drużyna zadebiutowała w tym pucharze i postawiła opór wicemistrzom Chorwacji.
- Mecz z Osijkiem był atrakcyjny i trudny. Na boisku wzięła górę taktyka. Takiego spotkania właśnie oczekiwaliśmy. NK Osijek pokazał jakość i nie było nam łatwo o kreowanie sytuacji podbramkowych. Mieliśmy przewagę w pierwszej połowie i do 75. minuty w drugiej części. W końcówce popełniliśmy kilka błędów i mieliśmy szczęście, że dobra w kontrataku drużyna nie strzeliła nam gola - ocenia Runjaić na konferencji prasowej.
- Rewanż będzie wymagającym wyzwaniem. Osijek zagra lepiej na własnym stadionie, ale również nas stać na poprawienie się przez tydzień. Cieszę się, że przygotowania fizyczne do sezonu wyszły nam dobrze i jestem zadowolony z tego jak wyglądaliśmy pod tym względem. Piłkarze byli na dodatek skoncentrowani i nie mieli żadnego problemu mentalnego - dodaje szkoleniowiec Pogoni.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kibic skradł show na meczu piłki nożnej
NK Osijek nie zaprezentował się w Szczecinie lepiej niż gospodarze, także miał problem z kreowaniem sytuacji podbramkowych i praktycznie nie sprawdził strzałem celnym formy Dantego Stipicy. Jego trener Nenad Bjelica oceniał krytycznie występ podopiecznych.
- Przed meczem powiedziałem, że sprawa awansu nie zostanie rozstrzygnięta w Szczecinie. W europejskiej piłce teraz nie ma łatwych zwycięstw, drużyny są na podobnym poziomie. Liczę na to, że na własnym stadionie pokonamy Pogoń. Po dłuższej przerwie zagraliśmy przy kibicach i mamy nadzieję, że zrewanżujemy się podobną atmosferą w Osijeku - mówi Bjelica.
- Gra naszych piłkarzy ofensywnych była ostrożna, byli oni spięci. Nie jestem do końca zadowolony, może był problem ze zmianą formacji. Po przerwie poprawiliśmy się i stworzyliśmy pewne konkretne akcje po zmianach i podniesieniu agresji - ocenia szkoleniowiec NK Osijek.
- Pogoń była wielką niewiadomą dla moich zawodników, poznaliśmy sposób gry zespołu i indywidualności. Wierzę, że nasi gracze mogą podnieść poziom o 20-30 procent - przewiduje Bjelica.
Rewanż w czwartek 29 lipca w Osijeku.
Czytaj także: W Lidze Mistrzów trafiali znajomi z PKO Ekstraklasy. Popis gracza PSV Eindhoven
Czytaj także: Ciekawie przed rewanżami. Mistrz Gibraltaru postraszył