Debiut, powrót i chęć pójścia za ciosem. Trzy polskie kluby zagrają w Lidze Konferencji Europy

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Na zdjęciu: piłkarze Rakowa Częstochowa

Czwartek będzie wypełniony meczami klubów z PKO Ekstraklasy w II rundzie eliminacji Ligi Konferencji Europy. Raków Częstochowa i Pogoń Szczecin wystartują w rozgrywkach, a Śląsk Wrocław spróbuje wypracować zaliczkę w rywalizacji z drugim rywalem.

Rok 2021 jest magicznym czasem dla Rakowa Częstochowa. Po zdobyciu Fortuna Pucharu Polski został wicemistrzem kraju. W PKO Ekstraklasie znalazł się za Legią Warszawa, ale wziął pewien rewanż i w sobotę zwyciężył z Wojskowymi w meczu o Superpuchar Polski. Zbudowany sukcesem, z dwoma trofeami w gablocie, rozpocznie pierwszą w historii przygodę w europejskim pucharze. Raków zmierzy się na wyjeździe z litewską Suduvą Mariampol i w zestawieniu z tym przeciwnikiem jest częściej wskazywanym kandydatem do awansu.

- Podróż na Litwę była spokojna. Martwi nas trochę stan boiska, który nie jest dobry. Trzeba to jednak przyjąć. Czeka nas debiut w pucharach i jesteśmy trochę podekscytowani tym wydarzeniem. Suduva ma dobrą historię pucharową, osiągała małe sukcesy, także spodziewamy się, że postara się nam mocno pokrzyżować szyki - mówi Marek Papszun, trener Rakowa.

Na stan boiska przy Twardowskiego nie mogą narzekać Kosta Runjaić i piłkarze Pogoni Szczecin. Jako jedyni spośród przedstawicieli PKO Ekstraklasy powalczą oni w czwartek na własnym stadionie, a ich przeciwnikiem będzie chorwacki NK Osijek. Portowcy zaprezentują się na europejskiej arenie po raz pierwszy od 16 lat, a w tym okresie między innymi przeżyli spadek z PKO Ekstraklasy poza szczebel centralny. Trzecie miejsce zajęte w poprzednim sezonie było ich najwyższym w elicie od ponad półtorej dekady.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kibic skradł show na meczu piłki nożnej

- Na pewno będą momenty, w których Osijek będzie górować nad nami doświadczeniem, ale możemy obronić się sportowo. Mamy w zespole zawodników, którzy grali w europejskich pucharach, także nie jesteśmy totalnymi debiutantami. Ta grupa, która rozegra pierwszy mecz w pucharach, będzie nakręcona i podwójnie naładowana. Takie mecze budzą dodatkowe, mocniejsze emocje - zapowiada Damian Dąbrowski, kapitan Pogoni.

NK Osijek jest wicemistrzem Chorwacji. W poprzednim sezonie jego trenerem został Nenad Bjelica, w przeszłości szkoleniowiec Lecha Poznań. Z Runjaiciem są w komitywie, czasami rozmawiają, a Niemiec pytał Chorwata o opinię przed podpisaniem kontraktu w Szczecinie. Bjelica ma kim postraszyć, posiada w kadrze króla strzelców ligi chorwackiej i najskuteczniejszą defensywę kraju. Runjaić spróbuje wykorzystać element zaskoczenia, ponieważ Pogoń jeszcze nie grała tego lata o stawkę.

Dwa przetarcia ma za sobą Śląsk Wrocław. Drużyna Jacka Magiery przystąpiła do Ligi Konferencji Europy dwa tygodnie temu. Pokonała na wyjeździe i na własnym stadionie estoński Paide Linnameeskond. W czwartek ponownie rozpocznie dwumecz na terenie przeciwnika, tyle że wyprawa była znacznie dalsza. Śląsk odwiedzi Ararat Erywań, a w Armenii zastał upalne warunki.

- Wiedzieliśmy, że musimy zadbać o każdy detal w podróży, żeby zmiana strefy czasowej nie miała wpływu na formę zespołu. Warunki nie zwalniają nas z dobrego przygotowania do meczu. Naszym celem jest awans i zrobimy wszystko, żeby go zrealizować. Nie możemy wpaść w pułapkę, zdecydują detale taktyczne, techniczne, fizyczne i mentalne. Dużo rozmawiam z drużyną i powtarzam, że kluczowa będzie gotowość każdego piłkarza - mówi trener Magiera.

II runda eliminacji Ligi Konferencji Europy:

Ararat Erywań - Śląsk Wrocław / czw. 22.07.2021 godz. 15:00

Transmisja w Polsacie Sport.

Suduva Mariampol - Raków Częstochowa / czw. 22.07.2021 godz. 19:00

Transmisja w TVP Sport.

Pogoń Szczecin - NK Osijek / czw. 22.07.2021 godz. 21:00

Transmisja w TVP Sport.

Relacje na żywo ze wszystkich meczów w portalu WP SportoweFakty.

Czytaj także: Nenad Bjelica ponownie w Polsce. "Kibice Pogoni powinni być mi wdzięczni"

Czytaj także: Pogoń Szczecin przed wyczekiwanym powrotem. "Przygotowywaliśmy się inaczej"

Źródło artykułu: