To zdjęcie robi furorę. Zobacz, jak kolega pocieszał Neymara

PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Fernandinho pociesza Neymara
PAP/EPA / PETER POWELL / Na zdjęciu: Fernandinho pociesza Neymara

Zamiast finału - była porażka i beznadziejna forma. Neymar nie pomógł PSG w przejściu Manchesteru City, co oznacza, że francuski zespół nie zagra w finale Ligi Mistrzów.

Finał Ligi Mistrzów nie dla PSG. Francuski zespół przegrał w rewanżu z Manchesterem City 0:2 (więcej TUTAJ >>) i po 1:2 u siebie w pierwszym meczu odpadł w półfinale. W meczu o puchar ekipa Pepa Guardioli zagra z Realem Madryt lub Chelsea.

Zawodnicy PSG liczyli na dalszą dobrą passę. Odprawili wcześniej z kwitkiem Barcelonę, a także Bayern - ubiegłorocznego zwycięzcę Ligi Mistrzów. Z City nie mieli jednak szans. Gospodarze przeważali i zasłużenie wygrali. Mocno przeżył to m.in. Neymar.

Słynny brazylijski zawodnik grał słabo przez całe spotkanie. Nie stanowił wielkiego zagrożenia dla obrony City, a kibice najbardziej zapamiętali jego widowiskowe upadki po przewinieniach piłkarzy z Manchesteru. Po ostatnim gwizdku widać było, że porażka mocno go zabolała.

Sportową postawą wykazał się wtedy Fernandinho. Pomocnik Man City podszedł do rodaka i pocieszał go po nieudanym spotkaniu. Dużą popularnością cieszy się zdjęcie pokazane na Twitterze. Widać na nim, jak piłkarz Man City obejmuje załamanego Neymara.

"Nareszcie". Angielskie media odetchnęły z ulgą po awansie Manchesteru City

Liga Mistrzów. Znamy pierwszego finalistę. Kiedy kolejne mecze

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Strzela jak "nowy Messi"

Źródło artykułu: