W pierwszym meczu półfinału Ligi Mistrzów Real Madryt tylko zremisował z Chelsea FC (1:1) i przed rewanżem to londyńczycy są w korzystniejszym położeniu. Od wielu tygodni trener Zinedine Zidane ma problemy kadrowe i w końcówce sezonu każdy zdrowy zawodnik jest dla niego na wagę złota.
W rewanżu na Stamford Bridge może nie zagrać Marcelo, jednak nie chodzi tutaj o kontuzję czy pauzę za kartki. Jak podaje dziennik "El Mundo", lewy obrońca został wybrany do lokalnej komisji w organizowanych czwartego maja wyborach do samorządu Wspólnoty Madrytu.
Wybory odbywają się we wtorek, czyli w dniu wylotu Królewskich do Londynu. Marcelo jest Brazylijczykiem, ale od kilku lat ma także hiszpańskie obywatelstwo. "Prośby Realu Madryt i samego Marcelo o zwolnienie z obowiązku uczestnictwa w wyborach nie spotkały się z akceptacją centralnej Komisji Wyborczej" - czytamy.
Teoretycznie defensor mógłby dolecieć dzień później, ale i tutaj pojawiają się duże problemy. Z powodu pandemii koronawirusa Wielka Brytania wpuszcza profesjonalnych zawodników bez obowiązku kwarantanny tylko wtedy, gdy podróżują w jednej grupie.
Marcelo znajduje się ostatnio w słabszej formie, jednak jego brak będzie wielkim problemem dla Zidane'a. Nie wiadomo czy na najbliższe spotkanie wykuruje się bowiem inny lewy obrońca Ferland Mendy.
Zobacz także:
Nawet 10 tys. kibiców na trybunach w Polsce. Mamy opinię wirusologa
Robert Lewandowski został zapytany o Hansiego Flicka. Jego słowa mówią wszystko
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Jak on to zrobił?! To może być najpiękniejszy gol roku!