Serie A: Arkadiusz Reca asystował, ale przełamał się przeciwnik

PAP/EPA / CARMELO IMBESI / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca
PAP/EPA / CARMELO IMBESI / Na zdjęciu: Arkadiusz Reca

Arkadiusz Reca dograł piłkę Adamowi Ounasowi przy jednym golu FC Crotone w przegranym 1:2 meczu z US Sassuolo. Drużyna Polaka nie potrafi od tygodni opuścić ostatniego miejsca w tabeli ligi włoskiej.

FC Crotone zdobyło ponad 80 procent punktów po powrocie do elity na własnym stadionie. Ponadto było niepokonane w dotychczasowych spotkaniach u siebie przeciwko US Sassuolo. Dlatego możliwość zapunktowania w niedzielę przez drużynę Arkadiusza Recy wydawała się dość realna. Tym bardziej, że Neroverdi nie przypominają dobrej wersji siebie z początku sezonu.

O przełamanie powalczyli jednak z powodzeniem podopieczni Roberto De Zerbiego. Mogli oni liczyć na liderów swojej ofensywy. Na zakończenie pierwszego kwadransa Domenico Berardi dał prowadzenie Sassuolo strzałem z podania Francesco Caputo. Po przerwie napastnik powoływany przez Roberto Manciniego do reprezentacji Włoch dorzucił gola do asysty i ustalił rezultat na 2:1 dla gości z rzutu karnego.

FC Crotone odpowiedziało wyłącznie na pierwszego gola przeciwnika. Jedyne trafienie dla beniaminka było dziełem sprowadzonego w zimowym oknie transferowym Adama Ounasa. Francuz pokonał Andreę Consigliego po asyście Arkadiusza Recy. Po tym dograniu, liczby Polaka w sezonie ligi włoskiej, to jeden gol oraz trzy ostatnie podania. Ponadto wywalczył dwa rzuty karne dla beniaminka.

Reca był na boisku do 73. minuty, w której wszedł za niego Emmanuel Riviere. FC Crotone próbowało do końca uratował przynajmniej remis, ale bezskutecznie. 16. w sezonie porażka nie pozwala opuścić zajmowanego od tygodni ostatniego miejsca w tabeli. Zespół z Kalabrii jest pierwszym od 1998 roku, który stracił aż 52 gole w 22 kolejkach otwierających sezon. Jego gra w defensywie wygląda momentami katastrofalnie.

FC Crotone - US Sassuolo 1:2 (1:1)
0:1 - Domenico Berardi 14'
1:1 - Adam Ounas 26'
1:2 - Francesco Caputo (k.) 49'

Składy:

Crotone: Alex Cordaz - Koffi Djidji, Vladimir Golemic, Sebastiano Luperto - Pedro Pereira, Junior Messias, Jacopo Petriccione (66' Milos Vulić), Niccolo Zanellato, Arkadiusz Reca (73' Emmanuel Riviere) - Samuel Di Carmine (73' Simeon Nwankwo), Adam Ounas (89' Andrea Rispoli)

Sassuolo: Andrea Consigli - Mert Muldur (88' Jeremy Toljan), Marlon, Federico Peluso, Rogerio - Manuel Locatelli, Francesco Magnanelli (72' Pedro Obiang), Domenico Berardi (88' Kaan Ayhan), Maxime Lopez (62' Hamed Junior Traore), Filip Djuricić - Francesco Caputo (72' Gregoire Defrel)

Żółte kartki: Vulić (Crotone) oraz Peluso (Sassuolo)

Sędzia: Ivano Pezzuto

Czytaj także: Juventus zachował skarb z Mediolanu. Bianconeri w finale

Czytaj także: katastrofa w obronie Napoli. Atalanta to wykorzystała

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: takiego gola nie powstydziłyby się największe gwiazdy futbolu!

Źródło artykułu: