Adam Niedzielski ogłosił przed świętami kwarantannę narodową, która trwa od 28 grudnia do 17 stycznia. Obostrzenia dość poważnie dotykają sport. Wszystkie stoki narciarskie w kraju zostały zamknięte. W dodatku pojawił się zapis, że infrastruktura sportowa będzie dostępna "tylko dla sportu profesjonalnego".
W rozporządzeniu pojawiło się wiele nieścisłości. Nie było pewne, co z treningami dzieci i młodzieży w klubach sportowych. Dopiero po świętach PZPN poinformował za pośrednictwem strony internetowej, że zajęcia drużyn dziecięcych oraz młodzieżowych będą możliwe.
Tuż po Nowym Roku wszyscy uczniowie rozpoczną ferie. Nadal jednak ma obowiązywać zakaz poruszania się osób poniżej 16 roku życia bez opiekunów do godz. 16:00. Utrudnia to nieco organizację zajęć.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: tiki-taka Barcelony w... Arabii Saudyjskiej. Ręce same składają się do oklasków
Przypomnijmy, że np. Polski Związek Pływacki oraz Polski Związek Triathlonu zdecydowały się na mocno kontrowersyjny zabieg, bowiem powołały do kadry narodowej wszystkich zawodników mających licencje. Dzięki czemu wszyscy mogą trenować.
Pełna treść komunikatu PZPN:
Drużyny dziecięce i młodzieżowe klubów będących członkami PZPN i danego WZPN oraz uczestniczące we współzawodnictwie sportowym mogą powrócić na boiska w czasie kwarantanny narodowej. Warunkiem jest uzyskanie stosownego zaświadczenia od Wojewódzkiego Związku Piłki Nożnej.
WZPN-y zostały upoważnione przez PZPN do wystawiania niezbędnych dokumentów uchwałą Komisji ds. Nagłych z dnia 29 grudnia. Taki zabieg ma na celu usprawnienie procesu wydawania zaświadczeń, bez których organizacja zajęć, meczów, turniejów i innych wydarzeń piłkarskich jest niezgodna z prawem.
Aby uzyskać zaświadczenie należy zgłosić się do odpowiedniego Wojewódzkiego Związku Piłki Nożnej.
Jednocześnie PZPN przypomina, że nawet po uzyskaniu stosownych dokumentów wszelkie wydarzenia, zajęcia i współzawodnictwo sportowe mogą odbywać się jedynie bez udziału publiczności.
Czytaj też:
O 2020 roku wielu ludzi chce zapomnieć. Justyna Kowalczyk wręcz przeciwnie. Pokazała, dlaczego dla niej był piękny
Frustracja w branży fitness rośnie. "Czujemy się oszukani i pomijani"