Stoper Southampton FC nie wystąpił w spotkaniu z Włochami (0:0), bowiem był napominany we wcześniejszych konfrontacjach z Holandią (0:1) oraz Bośnią i Hercegowiną (2:1). Dwa "żółtka" oznaczały dla niego jednomeczową absencję.
Jan Bednarek ma już za sobą przymusowy odpoczynek i nic nie stoi na przeszkodzie, by pojawił się na boisku w środowym starciu z Bośniakami. Przeciwko Włochom na środku obrony zastępował go Sebastian Walukiewicz.
Aż siedmiu zagrożonych
Jerzy Brzęczek nie ma aktualnie żadnych kłopotów związanych z kartkami, jednak aż siedmiu jego podopiecznych musi uważać, bo kolejna kara będzie dla nich oznaczać absencję w jednym spotkaniu Ligi Narodów.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Tomaszewski o problemach podatkowych Lewandowskiego. "To nie odbije się na jego grze"
Do tej grupy należą: Kamil Glik, Mateusz Klich, Kamil Jóźwiak, Krzysztof Piątek, Arkadiusz Milik, Tomasz Kędziora oraz Bartosz Bereszyński.
Pierwsza piątka była zagrożona już w spotkaniu z Włochami, lecz uniknęła kar indywidualnych i może w komplecie wystąpić w następnym starciu. Kędziora i Bereszyński dołączyli do niej w niedzielę.
W Lidze Narodów pauza następuje po drugiej żółtej kartce danego piłkarza.
Mecz 4. kolejki Polska - Bośnia i Hercegowina odbędzie się w środę o godz. 20.45 na stadionie we Wrocławiu.
"Biało-Czerwoni" zajmują aktualnie 3. miejsce w tabeli grupy 1. dywizji A. Mają cztery punkty - tyle samo co Holandia, która jest wyżej, bowiem wygrała bezpośredni mecz w Amsterdamie (1:0). Liderują Włosi, którzy zebrali do tej pory "pięć" oczek i jako jedyni w tej grupie są niepokonani.
Oprócz najbliższej potyczki z Bośniakami, w Lidze Narodów zespół Jerzego Brzęczka czekają jeszcze spotkania z Włochami (15.11 na wyjeździe) oraz Holandią (18.11 u siebie).
Czytaj także:
Liga Narodów: Polska - Włochy. Grzegorz Lato: Wyłączyli nam Lewandowskiego, Grosicki wszedł za późno
Liga Narodów. Kiedy kolejny mecz reprezentacji Polski? (terminarz)