Bundesliga. RB Lipsk upokorzył Schalke 04 Gelsenkirchen. Kolejna wysoka porażka gości

PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: piłkarze RB Lipsk
PAP/EPA / FILIP SINGER / Na zdjęciu: piłkarze RB Lipsk

RB Lipsk bez większych problemów pokonał Schalke 04 Gelsenkirchen. Gospodarze już do przerwy prowadzili 3:0, a całe spotkanie wygrali 4:0. Dla gości to trzecia w tym sezonie wysoka porażka.

Schalke 04 w katastrofalny sposób rozpoczęło sezon. W dwóch meczach straciło aż jedenaście goli i strzeliło tylko jednego. Po tak wysokich porażkach zespół z Gelsenkirchen zamykał ligową tabelę. Trudno było oczekiwań, że przełamanie nastąpi w wyjazdowym starciu z RB Lipsk. To gospodarze byli zdecydowanym faworytem spotkania.

Zespół spod znaku czerwonego byka nie zawiódł oczekiwań i już do przerwy prowadził 3:0. W 31. minucie RB zdobył pierwszego gola, a pomógł w tym Can Bozdogan, który niefortunnie interweniował trafił do własnej bramki.

Po chwili było już 2:0. Po dośrodkowaniu Christopher Nkunku głową uderzył Angelino i nie dał szans bramkarzowi na skuteczną interwencję. W doliczonym czasie gry pierwszej połowy Schalke dobił Willi Orban, który wykorzystał świetne dośrodkowanie Marcela Halstenberga i również strzałem głową trafił do siatki.

W drugiej połowie RB jeszcze podwyższył prowadzenie. W 80. minucie rzut karny na gola zamienił Marcel Halstenberg. Schalke nie potrafiło w żaden sposób odpowiedzieć i przegrało aż 0:4. To obecnie główny kandydat do spadku z Bundesligi.

RB Lipsk - Schalke 04 Gelsenkirchen 4:0 (3:0)
1:0 - Can Bozdogan (sam.) 31'
2:0 - Angelino 35'
3:0 - Willi Orban 45+2'
4:0 - Marcel Halstenberg (k.) 80'

[multitable table=1247 timetable=10723]Tabela/terminarz[/multitable]
Czytaj także:
Transfery. PKO Ekstraklasa. Gwiazda ligi na celowniku klubów Ligi Mistrzów
Legenda Lecha Poznań apeluje o pomoc. Ojciec Piotra Reissa trafił do szpitala

ZOBACZ WIDEO: Liga Europy. Tomaszewski bezlitosny dla Michniewicza i Legii Warszawa. "Postanowiłem wykreślić ich z mojej pamięci"

Komentarze (3)
avatar
Krzychu Jerzyna ze Szczecina
4.10.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kibice Schalke to już chyba nie pamiętają ostatniego zwycięstwa w Bundeslidze... 
avatar
Texonio
3.10.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co się dzieje w tym klubie kto nim zarządza gdzie jest ta potęga z Gelsenkirchen. Żal mi naprawdę tego klubu.