Ekipa WBA zanotowała bardzo słaby start sezonu, wysoko przegrywając w pierwszych dwóch kolejkach z Leicester City (0:3) i Evertonem (2:5). Beniaminek rozrywek liczył, że uda mu się postawić trudne warunki gry wyżej notowanemu zespołowi Chelsea i zrealizował swój cel.
Gospodarze rozpoczęli rywalizację z animuszem i już w 4. minucie wyszli na prowadzenie. Wówczas Matheus Pereira zagrał dokładne podanie do Calluma Robinsona, a ten płasko przymierzył po długim rogu.
Podrażnieni The Blues chcieli szybko odpowiedzieć, ale dogodnych sytuacji do wyrównania nie wykorzystali napastnicy, a mianowicie Tammy Abraham oraz Timo Werner.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zachowanie chłopca od piłek hitem netu
Natomiast podopieczni Slavena Bilicia byli tego dnia zabójczo skuteczni i po fatalnym błędzie Thiago Silvy zadali rywalowi drugi cios. Po przechwycie futbolówki na bramkę popędził Robinson i w sytuacji sam na sam pokonał Wilfredo Caballero.
Beniaminek angielskiej ekstraklasy nie zamierzał zwalniać tempa i w 28. minucie prowadził już 3:0. Po rzucie rożnym Darnell Furlong zgrał piłkę głową do Kyle'a Bartley'a, zaś ten wpakował piłkę do siatki. Ostatecznie więcej goli przed przerwą już nie padło.
Po zmianie stron Frank Lampard posłał do boju Cesara Azpilicuetę oraz Calluma Hudsona-Odoiego, którzy odpłacili się swojemu trenerowi za zaufanie.
Najpierw Azpilicueta asystował przy trafieniu Masona Mounta z dystansu. Natomiast Hudson-Odoi w 70. minucie po zagraniu od Kaia Havertza doprowadził do remisu.
Chelsea ambitnie, do samego końca walczyła o wyrównanie i dopięła swego. Już w doliczonym czasie gry skuteczną dobitką po uderzeniu Mounta popisał się Tammy Abraham, zapewniając swojej drużynie jeden punkt w tym starciu.
Premier League, 3. kolejka:
West Bromwich Albion - Chelsea FC 3:3 (3:0)
1:0 - Callum Robinson 4'
2:0 - Callum Robinson 25'
3:0 - Kyle Bartley 28'
3:1 - Mason Mount 55'
3:2 - Callum Hudson-Odoi 70'
3:3 - Tammy Abraham 90+3'
Składy:
West Bromwich Albion: Sam Johnstone - Darnell Furlong, Semi Ajayi, Kyle Bartley, Dara O'Shea, Conor Townsend - Matheus Pereira (90+1' Sam Field), Jake Livermore, Romaine Sawyers, Grady Diangana (74' Matt Phillips) - Callum Robinson (66' Hal Robson-Kanu).
Chelsea FC: Wilfredo Caballero - Reece James, Andreas Christensen, Thiago Silva (73' Olivier Giroud), Marcos Alonso (46' Cesar Azpilicueta) - N'Golo Kante, Mateo Kovacić (46' Callum Hudson-Odoi), Kai Havertz, Mason Mount - Timo Werner, Tammy Abraham.
Żółte kartki: Darnell Furlong (West Bromwich Albion) oraz Andreas Christensen, Reece James, Marcos Alonso (Chelsea FC).
Sędziował: Jonathan Moss.
***
Crystal Palace - Everton 1:2 (1:2)
# | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1 | Manchester City | 38 | 27 | 5 | 6 | 83:32 | 86 |
2 | Manchester United | 38 | 21 | 11 | 6 | 73:44 | 74 |
3 | Liverpool FC | 38 | 20 | 9 | 9 | 68:42 | 69 |
4 | Chelsea FC | 38 | 19 | 10 | 9 | 58:36 | 67 |
5 | Leicester City | 38 | 20 | 6 | 12 | 68:50 | 66 |
6 | West Ham United | 38 | 19 | 8 | 11 | 62:47 | 65 |
7 | Tottenham Hotspur | 38 | 18 | 8 | 12 | 68:45 | 62 |
8 | Arsenal FC | 38 | 18 | 7 | 13 | 55:39 | 61 |
9 | Leeds United | 38 | 18 | 5 | 15 | 62:54 | 59 |
10 | Everton | 38 | 17 | 8 | 13 | 47:48 | 59 |
11 | Aston Villa | 38 | 16 | 7 | 15 | 55:46 | 55 |
12 | Newcastle United | 38 | 12 | 9 | 17 | 46:62 | 45 |
13 | Wolverhampton Wanderers | 38 | 12 | 9 | 17 | 36:52 | 45 |
14 | Crystal Palace | 38 | 12 | 8 | 18 | 41:66 | 44 |
15 | Southampton FC | 38 | 12 | 7 | 19 | 47:68 | 43 |
16 | Brighton and Hove Albion | 38 | 9 | 14 | 15 | 40:46 | 41 |
17 | Burnley FC | 38 | 10 | 9 | 19 | 33:55 | 39 |
18 | Fulham FC | 38 | 5 | 13 | 20 | 27:53 | 28 |
19 | West Bromwich Albion | 38 | 5 | 11 | 22 | 35:76 | 26 |
20 | Sheffield United | 38 | 7 | 2 | 29 | 20:63 | 23 |
Czytaj też:
-> Premier League: szpital w Manchesterze City. Pep Guardiola ma 13 zdrowych piłkarzy
-> Premier League. Współwłaściciel West Hamu zadowolony z dwóch transferów. Cieszy się z pozyskania Łukasza Fabiańskiego