Władze Bundesligi są zdeterminowane, by dokończyć sezon w pierwszej i drugiej lidze. Dzięki temu do klubów trafią pełne środki z tytułu praw telewizyjnych, co w wielu przypadkach jest warunkiem koniecznym, by uchronić się przed likwidacją. Jest coraz bardziej realne, że uda się wrócić na boiska.
Już jest gotowy szczegółowy plan funkcjonowania klubów i ligi w czasie pandemii koronawirusa. Brakuje jednak zgody władz państwowych. Wykonano kolejny krok w tym kierunku, bo plan Bundesligi zaakceptowali ministrowie sportu wszystkich szesnastu niemieckich federacji.
Uznano, że przy zastosowaniu wszystkich obostrzeń powinno być bezpiecznie. Na pewno jednak na stadion nie wejdą kibice. W dodatku wznowienie sezonu nastąpi najwcześniej w połowie lub pod koniec maja.
Sprawa teraz trafiła do Angeli Merkel. Kanclerz omówi plan na powrót piłki nożnej z premierami i wtedy powinna zapaść ostateczna decyzja. Możliwe, że już w czwartek odbędzie się spotkanie w tej sprawie.
Koronawirus. Bundesliga ma plan na wznowienie rozgrywek. Zakaz pocałunków i testy dwa razy w tygodniu >>
Koronawirus. Ekspert apeluje o zakończenie sezonu. "To kwestia życia i śmierci" >>
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Klich o swojej drugiej pasji. "Można się uzewnętrznić, ludzie mogą patrzeć jak gram"