Niedzielne starcie w Genui interesowało polskich kibiców, bo na boisku od początku spotkania mieli pojawić się Bereszyński, Linetty oraz Bereszyński i tak się stało. Trudno było wskazać faworyta tej konfrontacji, która dla obydwu drużyn walczących o utrzymanie we włoskiej ekstraklasie była bardzo ważna.
Odważnie potyczkę rozpoczęli podopieczni Claudio Ranieriego, którzy agresywnie ruszyli do ataku i szybko chcieli strzelić gola. Jednakże ich cały plan runął już w 8. minucie, kiedy niefortunnie w obronie interweniował Morten Thorsby, który wpakował piłkę do własnej bramki.
Nie minęło 600 sekund, a było 2:0 dla przyjezdnych. Gaston Ramirez zagrał futbolówkę ręką we własnym polu karnym i sędzia po wideoweryfkacji (VAR) odgwizdał "jedenastkę", którą uderzeniem w środek wykorzystał Dusan Vlahović.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Arkadiusz Milik nie przebiera w środkach. Transfer coraz bliżej!
To nie był koniec dramatu Sampy w pierwszej odsłonie batalii, bo w 39. minucie drugą żółtą kartkę za faul i w konsekwencji czerwoną otrzymał Nicola Murru, zaś na domiar złego za to zagranie arbiter po raz drugi wskazał na "wapno". Tym razem do piłki ustawionej na 11. metrze podszedł Federico Chiesa i podwyższył prowadzenie swojej drużny.
To nie był koniec emocji przed przerwą, gdyż "czerwo" obejrzał również Milan Badelj i siły na murawie się wyrównały. Przed końcem I odsłony meczu świetną interwencję na linii bramkowej zdążył zaliczyć Bartłomiej Drągowski.
Po zmianie stron goście nie zamierzali zwalniać tempa i w 57. minucie zadali czwarty cios. Wówczas celny strzał oddał Dalbert, a piłkę odbił Emil Audero. Do futbolówki dopadł Vlahović i skompletował swój dublet podczas tej konfrontacji.
Praktycznie niewidoczni byli Karol Linetty i Bartosz Bereszyński, natomiast ekipa ACF Fiorentina spokojnie kontrolowała boiskowe wydarzenia. Chiesa był głodny kolejnego gola i w końcu dopiął swego. Włoch huknął pod poprzeczkę z około 16 metrów i po chwili szczęśliwy mógł opuścić murawę (zmienił go Rachid Ghezzal).
Kiedy wszyscy szykowali się na końcowy gwizdek sędziego, do siatki na otarcie łez po asyście Omara Colley'a trafił Manolo Gabbiadini i zabrał Drągowskiemu czyste konto.
Serie A, 24. kolejka:
Sampdoria Genua - ACF Fiorentina 1:5 (0:3)
0:1 - Morten Thorsby 8' (sam.)
0:2 - Dusan Vlahović 18' (k.)
0:3 - Federico Chiesa 40' (k.)
0:4 - Dusan Vlahović 57'
0:5 - Federico Chiesa 78'
1:5 - Manolo Gabbiadini 90'
Składy:
Sampdoria Genua: Emil Audero - Bartosz Bereszyński, Lorenzo Tonelli, Omar Colley, Nicola Murru - Morten Thorsby (46' Jakub Jankto), Andrea Bertolacci (46' Ronaldo Vieira), Karol Linetty, Gaston Ramirez (67' Fabio Depaoli) - Manolo Gabbiadini, Fabio Quagliarella.
ACF Fiorentina: Bartłomiej Drągowski - Nikola Milenković, German Pezzella, Martin Caceres - Pol Lirola, Alfred Duncan (71' Marco Benassi), Milan Badelj, Gaetano Castrovilli (67' Erick Pulgar), Dalbert - Federico Chiesa (81' Rachid Ghezzal), Dusan Vlahović.
Żółte kartki: Fabio Depaoli, Omar Colley, Gaston Ramirez, Nicola Murru (Sampdoria Genua) oraz Alfred Duncan, Milan Badelj, Dusan Vlahović (ACF Fiorentina).
Czerwone kartki: Nicola Murru (Sampdoria Genua) w 39. minucie /za drugą żółtą kartkę/ i Milan Badelj (ACF Forentina) w 45. minucie /za drugą żółtą kartkę/.
Sędziował: Massimiliano Irrati.
| # | Drużyna | M | Z | R | P | Bramki | Pkt |
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| 1 | Juventus FC | 38 | 26 | 5 | 7 | 76:43 | 83 |
| 2 | Inter Mediolan | 38 | 24 | 10 | 4 | 81:36 | 82 |
| 3 | Atalanta Bergamo | 38 | 23 | 9 | 6 | 98:48 | 78 |
| 4 | Lazio Rzym | 38 | 24 | 6 | 8 | 79:42 | 78 |
| 5 | AS Roma | 38 | 21 | 7 | 10 | 77:51 | 70 |
| 6 | AC Milan | 38 | 19 | 9 | 10 | 63:46 | 66 |
| 7 | SSC Napoli | 38 | 18 | 8 | 12 | 61:50 | 62 |
| 8 | US Sassuolo | 38 | 14 | 9 | 15 | 69:63 | 51 |
| 9 | ACF Fiorentina | 38 | 12 | 13 | 13 | 51:48 | 49 |
| 10 | Parma Calcio 1913 | 38 | 14 | 7 | 17 | 56:57 | 49 |
| 11 | Hellas Werona | 38 | 12 | 13 | 13 | 47:51 | 49 |
| 12 | Bologna FC | 38 | 12 | 11 | 15 | 52:65 | 47 |
| 13 | Cagliari Calcio | 38 | 11 | 12 | 15 | 52:56 | 45 |
| 14 | Udinese Calcio | 38 | 12 | 9 | 17 | 37:51 | 45 |
| 15 | Sampdoria Genua | 38 | 12 | 6 | 20 | 48:65 | 42 |
| 16 | Torino FC | 38 | 11 | 7 | 20 | 46:68 | 40 |
| 17 | Genoa CFC | 38 | 10 | 9 | 19 | 47:73 | 39 |
| 18 | US Lecce | 38 | 9 | 8 | 21 | 52:85 | 35 |
| 19 | Brescia Calcio | 38 | 6 | 7 | 25 | 35:79 | 25 |
| 20 | SPAL | 38 | 5 | 5 | 28 | 27:77 | 20 |
Czytaj też:
-> Transfery. Real Madryt poluje na Raheema Sterlinga, a Juventus na Pepa Guardiolę
-> Serie A: Atalanta pokonała AS Romę i uciekła jej w wyścigu do Ligi Mistrzów
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Sampdoria Genua utrzyma się w Serie A? 
na Instagramie 
na Facebooku 
