Krzysztof Piątek nie ma łatwego życia w AC Milan. Po transferze Zlatan Ibrahimovicia, jego rola w drużynie zdecydowanie zmalała. W ostatnich tygodniach Polak dostawał szanse tylko w Pucharze Włoch.
W pojedynku ze SPAL zdobył gola i zaliczył asystę, jednak jego występ przeciwko Torino był bardzo słaby.
W zgodnej opinii włoskich mediów, polski napastnik był najgorszym piłkarzem w meczu (więcej TUTAJ).
Piątek od kilku tygodni nastawiony jest na odejście z Mediolanu. Kilka klubów jest zainteresowanych pozyskaniem 24-latkiem, jednak nikt nie spełnia warunków postawionych przez AC Milan.
ZOBACZ WIDEO: Transferowa karuzela na ostatniej prostej! "Tylko do tej ligi może w tej chwili trafić Krzysztof Piątek"
Do wyścigu o reprezentanta Polski dołączyła również Hertha. Drużyna z Berlina zajmuje dopiero 13. miejsce w Bundeslidze. W obecnym sezonie strzeliła tylko 24 bramki, co jest jednym z najgorszych wyników w całych rozgrywkach.
Jak podkreśla znany dziennikarz Gianluka Di Marzio, Milan odrzucił jednak pierwszą ofertę Herthy. "Klub chce go wykupić na stałe, ale propozycja Niemców była zbyt niska" - tłumaczy Włoch.
Przypomnijmy, że Piątek znajdował się na celowniku m.in Tottenhamu Hotspur czy AS Roma. Londyńczycy ostatecznie zrezygnowali jednak z transferu, a na radarze "Kogutów" jest teraz Olivier Giroud z Chelsea FC.
Zobacz także: Robert Lewandowski siedzi przy jednym stole z Leo Messim i Cristiano Ronaldo