34-latek ostatnie 2,5 roku spędził w Japonii w barwach Vissel Kobe. W tym czasie rozegrał dla tego klubu 60 spotkań, w których strzelił 17 bramek. 30 grudnia skończył się jego kontrakt i było przesądzone, że opuści Japonię.
O zatrudnieniu 130-krotnego reprezentanta Niemiec marzył Górnik Zabrze, który ostatecznie nie był w stanie przedstawić piłkarzowi korzystnej oferty pod względem finansowym.
Podolskiego w ostatnich dniach łączono też z ligą meksykańską, amerykańską i malezyjską, ale w czwartek ostatecznie podpisał kontrakt z Antalyasporem. Warto podkreślić, że w przeszłości "Poldi" grał już w Turcji dla Galatasaray Stambuł, dla którego strzelił 20 bramek w 56 meczach.
Willkommen - Welcome - Hoş Geldin
— Antalyaspor (@Antalyaspor) 23 stycznia
Nowy zespół Lukasa Podolskiego to 16. aktualnie drużyna tureckiej Super Lig. Kierownictwo klubu zdecydowało się na duży transfer, by za wszelką cenę utrzymać się w elicie. Strata do bezpiecznego miejsca w tabeli wynosi jednak tylko punkt.
Urodzony w Gliwicach Podolski to jeden z najlepszych niemieckich napastników. Zdobył dla "Die Mannschaft" 49 bramek w 130 występach, co jest trzecim wynikiem w historii - skuteczniejsi od niego byli jedynie Gerd Mueller (68) i Miroslav Klose (71).
Zobacz także: Opóźnia się transfer Jarosława Niezgody do MLS
Zobacz także: Władysław Piątek: Krzysiek nie chce być rezerwowym
ZOBACZ WIDEO: Premier League. Jan Bednarek na drodze do klubu z czołówki. "Wierzę w transfer do TOP6 za porządne pieniądze"