"Mega-Deal" - tak nowy kontrakt Borussii z Pumą nazywa dziennik "Bild". Klub z Dortmundu zwiąże się z koncernem odzieżowym do 2028 roku i otrzyma z tego tytułu 250 mln euro (średnio ok. 30 mln euro za sezon). Umowa będzie obowiązywać od 1 lipca 2020 r.
Borussia i Puma współpracują od sezonu 2012/13. - Puma od dłuższego czasu jest nie tylko dostawcą sprzętu i sponsorem BVB, ale także znaczącym akcjonariuszem naszego klubu (firma posiada pięć procent akcji klubu - przyp. red.). Świadczy to o ogromnej identyfikacji Pumy i jej pracowników na całym świecie. Nasza współpraca rozwinęła się i wykroczyła poza normalne relacje biznesowe - powiedział szef Borussii Hans-Joachim Watzke.
Kwota, jaką otrzyma Borussia, może robić wrażenie. Jednak nie w porównaniu z najpotężniejszym niemieckim klubem Bayernem Monachium. Bawarczycy z tytułu kontraktu z Adidasem otrzymują rocznie 60 mln euro.
Zobacz wideo: "Lewy" - mistrz rzutów karnych
Na jeszcze większe wpływy mogą liczyć zagraniczne potęgi. Manchester City otrzymuje od Pumy 75 mln euro za sezon, zaś Real Madryt (Adidas) i Barcelona (Nike) - ok. 115 mln euro za sezon.
Borussia Dortmund zajmuje obecnie 6. miejsce w tabeli Bundesligi, z sześciopunktową stratą do lidera Borussii Moenchengladbach. Od trzeciego Bayernu dzielą ją dwa punkty.
Czytaj także: Bundesliga. Rummenigge wyjaśnił, dlaczego Mats Hummels odszedł z Bayernu Monachium do BVB
Czytaj także: Eliminacje Euro 2020. Polska - Słowenia. "Zasłużył na miano legendy". Fani Borussii Dortmund kochają Łukasza Piszczka