Eliminacje Euro 2020: Izrael - Polska. Zbigniew Boniek: W przyszłości musimy być skuteczniejsi

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
Newspix / Łukasz Grochala / Na zdjęciu: Zbigniew Boniek
zdjęcie autora artykułu

- Każde zwycięstwo cieszy - powiedział Zbigniew Boniek po meczu eliminacji ME 2020 pomiędzy Polską a Izraelem (2:1). - W przyszłości musimy być skuteczniejsi - nie krył jednak w dalszej części wypowiedzi.

Reprezentacja Polski pokonała 2:1 (1:0) Izrael w wyjazdowym meczu eliminacji Euro 2020. - Każde zwycięstwo cieszy. W pierwszej połowie ta drużyna grała naprawdę dobrze pod każdym względem, tylko w przyszłości musimy być skuteczniejsi. Powinniśmy bowiem prowadzić po niej 3 lub 4:0 - powiedział Zbigniew Boniek przed kamerą "TVP Sport".

- Scenariusz spotkań bywa różny, nawet ze słabszymi rywalami. Pada przypadkowa bramka jak tu i na koniec trzeba niepotrzebnie się denerwować. Musimy nauczyć się zamykać takie mecze wcześniej, musimy nad tym pracować. To nie jest kwestia taktyki, tylko wyszkolenia i koncentracji. Tego nam brakło - dodał prezes PZPN.

63-latek odniósł się też do postawy poszczególnych zawodników. Pochwalił m.in. młodzież oraz wyraził nadzieję, że strzelony gol pomoże odblokować się Krzysztofowi Piątkowi. Najwięcej pozytywnych słów skierował jednak w stronę Grzegorza Krychowiaka. - Na pewno wyróżniał się. On jest w dobrej formie fizycznej, a ponadto widać, że przy drugim defensywnym pomocniku czuje się jeszcze lepiej. Jest bardziej "wolny" - powiedział.

Boniek wyjawił też, że szykowana jest niespodzianka dla Łukasza Piszczka, który dołączy do kadry 17 listopada i w najbliższym meczu ze Słowenią oficjalnie zakończy karierę reprezentacyjną. - Wracamy do kraju i zapominamy o tej wygranej. Trzeba dalej robić swoje - zakończył.

ZOBACZ WIDEO: Peter Schmeichel dla WP SportoweFakty: Wojciech Szczęsny jest fantastyczny

Źródło artykułu: