22-letni zawodnik trafił do Łódzkiego Klubu Sportowego przed startem sezonu. W jego piłkarskim CV znajdziemy m.in. Górnika Zabrze i rezerwy Legii Warszawa. Później przez Katowice, Stalową Wolę i Wejherowo znalazł się w centrum Polski.
Sprawdź też: Niepewni i nieobecni 13. kolejki PKO Ekstraklasy
- W Górniku byłem młodym zawodnikiem. Miałem zaledwie szesnaście lat, więc trudno było by zawodnik w tym wieku grał już na poziomie ekstraklasy. Z kolei w Legii ja wyglądałem słabo i po prostu się nie przebiłem - tłumaczył Michał Trąbka.
W poniedziałek pochodzący z Rudej Śląskiej piłkarz oglądał w telewizji mecz najbliższego rywala ŁKS-u, ekipy Rakowa Częstochowa ze Śląskiem Wrocław. Czerwono-Niebiescy pokonali przeciwnika 1:0.
ZOBACZ WIDEO: Serie A. Napoli - Hellas: Milik się odblokował! Dwie bramki Polaka [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]
- Oglądam każdy mecz ekstraklasy. Gdy jestem w domu oglądam te mecze. Szczególnie oglądałem Raków, by się przygotować - zobaczyć ich lepsze oraz słabsze strony, co może mi ułatwić w meczu pewne sytuacje. Niby grają piątką obrońców, to w bocznych strefach jest dużo miejsca i możemy spróbować to wykorzystać - ocenił zawodnik.
Michał Trąbka stał się podstawowym zawodnikiem ŁKS-u od pucharowego spotkania z Zagłębiem Sosnowiec (3:0). Od tego momentu w każdym spotkaniu znajduje się w wyjściowej jedenastce.
- Myślę, że odnajduję się w tym wszystkim. Bardzo podoba mi się styl gry. Nie jestem zbyt wysokim zawodnikiem. Chciałbym, żeby moja gra wyglądała jak najlepiej, bo to przekłada się na grę zespołu. Nie wybijamy piłki, a chcemy nią grać. Ze względu na moje parametry cieszę się z tej gry - ocenił zawodnik.
Przeczytaj także: Maksymilian Rozwandowicz: Widzę w szatni podniesione głowy. To jest ważne
W związku z tym, że w weekend rozegrana zostanie 13. kolejka PKO Ekstraklasy na konferencji prasowej padło pytanie o przesądy i rytuały przedmeczowe. Okazało się, że 22-latek takowe ma.
- W jakiś sposób jestem przesądny. Przed każdym meczem próbuję zjeść to samo, robić wszystko w taki sam sposób lub takiej samej kolejności. Będziemy próbować robić to samo też przed Rakowem. Choćby zawsze jem tę samą owsiankę przed każdym meczem - ujawnił Trąbka.
O tym, czy zabiegi te pomogą przekonamy się już o godzinie 15:00.