Były piłkarz broni Wojciecha Szczęsnego. "To nie był jego błąd"

Getty Images / Giuseppe Maffia/NurPhoto / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny
Getty Images / Giuseppe Maffia/NurPhoto / Na zdjęciu: Wojciech Szczęsny

Wojciech Szczęsny po golu straconym w starciu przeciwko Tottenhamowi (2:3) został obiektem drwin kibiców. Były piłkarz Juventusu Lorenzo Amoruso broni polskiego bramkarza.

Bramkarz Juventusu Turyn zanotował wpadkę w 93. minucie meczu z Tottenhamem Hotspur. Po tym, jak jego koledzy stracili piłkę na połowie boiska, Wojciech Szczęsny nie obronił uderzenia Harry'ego Kane'a, który oddał strzał z okolic linii środkowej. Polak nie zdołał interweniować i musiał wyjmować piłkę z siatki.

Zdaniem Lorenzo Amoruso, Polak nie jest winny straconego gola. Były gracz Fiorentiny i Glasgow Rangers za tę bramkę wini Adriena Rabiota. Amoruso w telewizyjnym studiu Sportitalia bronił polskiego bramkarza.

- Nie mogę obwiniać Szczęsnego z prostego powodu. W obecnym futbolu, bramkarze muszą wychodzić przed pole karne i skracać pole gry, dawać wsparcie obrońcom. Nie mogą stanąć na linii bramkowej i czekać. To nie był jego błąd. Zasadniczo winę ponosi Rabiot. Kane miał szczęście, że umieścił piłkę w bramce - powiedział Amoruso.

Dzięki bramce Harry'ego Kane'a tuż przed końcowym gwizdkiem, Tottenham Hotspur wygrał spotkanie z Juventusem Turyn 3:2, rywalizację w ICC rozpoczynając od zwycięstwa.

Zobacz także:
PKO Ekstraklasa: Legia - Pogoń. Radosław Majecki: Nic się nie stało. Przed nami jeszcze wiele kolejek
PKO Ekstraklasa. Legia - Pogoń. Co się dzieje z Legią? Falstart wicemistrzów Polski

ZOBACZ WIDEO: Sevilla pokonała Liverpool. Mecz w cieniu bandyckiego faulu [ZDJĘCIA ELEVEN SPORTS]

 

Komentarze (7)
avatar
MArcin Andrzejczak
23.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
to stał w klatce ten wie ze bywaja takie sytuacje 
avatar
zens
23.07.2019
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Przelobowanie bramkarza to gorszy obciach od siaty obrońcy /jeśli ktoś kopał to wie/ 
avatar
tyrionlannister123
22.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Jak zwykle banda zazdrosnych internetowych trolli - nieudaczników życiowych rzuciła się kopac Szczęsnego... Tylko totalni ignoranci widza wylacznie wine bramkarza w tym golu... Obrońcy Juwentus Czytaj całość
S.J. Miller
22.07.2019
Zgłoś do moderacji
1
2
Odpowiedz
Na pewno wina obroncy. Bramkarz powinien byc tam gdzie byl. Nie mozna sobie pozwalac na strate w linii obrony, gdziekolwiek ta linia stoi. 
avatar
Politechnik
22.07.2019
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Mnie sie wydaje ze to była wina tego zawodnika co strzelił bramkę . Po co strzelał ?!