To doskonała wiadomość przede wszystkim dla fanów stołecznego zespołu. Po wprowadzeniu do sprzedaży pamiątek z herbem z 1957 roku, jest to również kolejny krok w celu przywrócenia tegoż herbu jako oficjalnego. Kibice Legii krytykują obecną wersję herbu, która nawiązuje do wyglądu pierwszego znaku warszawskiego klubu. Jedyny akceptowany przez z nich symbol, to właśnie trójkolorowa tarcza z 1957 roku.
Informację o przywróceniu czarnej "eLki" na koszulki klub przekazał na poniedziałkowej konferencji prasowej. Decyzja ma na celu nawiązanie do historii Legii. Z tym symbolem na piersi występowali m.in. Lucjan Brychczy i Kaziemierz Deyna. Towarzyszył on stołecznym piłkarzom przy zdobyciu 10 Pucharów Polski oraz 5 tytułów Mistrza Polski. - Koncern ITI przejął spuściznę po CWKS-ie, a więc historię, pamiątki, medale oraz herb. Pojawiła się szansa, aby "eLka" w kółeczku mogła znaleźć się na koszulkach meczowych. Od dzisiaj Legia wraca do swojej tradycji - mówi pełnomocnik ds. kibiców w KP Legia Warszawa, Damian Niedziałek.
Kolejna zmiana w porównaniu z poprzednim sezonem dotyczy sponsora, którego logo ma być umieszczone na meczowym trykocie. Na razie wiadomo, że nie będzie to już znak telewizji "n". Najprawdopodobniej jego miejsce zajmie bukmacherska firma bwin - Obecnie na koszulce nie ma logo żadnego sponsora. Wkrótce ta luka zostanie zapełniona, jednak na razie nie chcę zdradzać szczegółów - mówi prezes Legii, Leszek Miklas.