Cracovia zremisowała 1:1 z DAC 1904 Dunajska Streda i jest to wynik korzystny przed rewanżem dla polskiej ekipy, choć kibice na Twitterze narzekali na poziom spotkania. W II rundzie na zwycięzcę dwumeczu czeka Atromitos Ateny.
Bardziej "oberwało się" Legii Warszawa, która nie sprostała pół-amatorom z College Europa FC i spotkanie zakończyło się bezbramkowym remisem. To właśnie na tym skupili się Twitterowicze.
Czytaj też:
-> Liga Europy. DAC 1904 Dunajska Streda - Cracovia: remis z nadzieją na awans (wynik)
-> Liga Europy. Europa FC - Legia Warszawa: kompromitujący remis wicemistrza Polski (wynik)
Krytyki pod adresem Legii nie szczędzili dziennikarze WP SportoweFakty, Marek Wawrzynowski oraz Mateusz Skwierawski.
przepraszam, że się śmieję, ale słowa takie jak wstyd, kompromitacja itd to już chyba za mało, Legia doszła do krańca słownika.
— Marek Wawrzynowski (@M_Wawrzynowski) 11 lipca 2019
Legia - klub wizytówka naszej piłki - nie potrafi poradzić sobie z listonoszami. Oddać groźnego strzału, przyspieszyć. Więcej pretensji do sędziego niż umiejętności. Trzeci rok z rzędu robią obciach polskiej piłce. Taką padlinę rzadko ogląda się nawet w niższych ligach
— Mateusz Skwierawski (@MSkwierawski) 11 lipca 2019
Tadeusz Musioł, pracownik Polskiego Radia Katowice przypomniał modny ostatnio w wielu dyscyplinach slogan.
I Gibraltar wpadnie do kolekcji... w Europie nie ma już słabych drużyn. @LegiaWarszawa #EURLEG
— Tadeusz Musioł (@Tadmus) 11 lipca 2019
Jacek Stańczyk z WP SportoweFakty przypomniał słowa Dariusza Mioduskiego.
Dariusz Mioduski w maju: "Życzę Vuko, a nawet więcej: wierzę w Vuko, że wytrwa w Legii znacznie dłużej niż do października". We wrześniu/październiku Jacek Magiera trenerem Legii. Wiadomo: DNA, rozum, serce, doświadczenie.... .#Realia #EURLEGD #Legia
— Jacek Stańczyk (@Jacek_Stanczyk) 11 lipca 2019
Po takim wyniku trudno było powstrzymać się od ironicznych wpisów.
Moim zdaniem Legia z Gibraltaru wróci silniejsza. I najważniejsze ze na zero z tyłu. Bez porażki wchodzi w sezon. Poza tym to nie podstawówka, tylko college.
— Michał Kołodziejczyk (@Michal_Kolo) 11 lipca 2019
Za rok, żeby to przebić, Legia spóźni się na Wizzaira do Kutaisi
— Paweł Kapusta (@pawel_kapusta) 11 lipca 2019
Jedną z niewielu osób, które z rezerwą podeszły do czwartkowego wyniku był związany z Legią Łukasz Jurkowski, zawodnik MMA.
No zobaczymy jak dalej. Wygrać było obowiązkiem. Poczekajmy z rozliczeniami bo to dopiero pierwszy mecz tego sezonu. Oby „obroty” przyszły szybciej niż zazwyczaj nie mamy marginesu błędu. #LegiaEuropy
— Łukasz Jurkowski (@Jurasmma) 11 lipca 2019
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski dla WP SportoweFakty: Szansa na medal na wielkim turnieju jest znikoma, ale chcemy dać Polakom radość i dumę