W PSG szykuje się wojna z Neymarem w roli głównej. Piłkarz w ostatnich tygodniach nie dogaduje się z działaczami klubu. Brazylijczyk próbuje wymusić transfer, jednak klub nie zgadza się na jego odejście.
Piłkarz - według doniesień mediów - wymarzył sobie powrót do Barcelony, z której odszedł do francuskiego klubu za 222 mln euro. W Paryżu Neymarowi nie układa się tak jak sobie zaplanował. W tej sytuacji zmiana otoczenia może wpłynąć na niego kojąco.
Do odejścia trzeba jednak zgody PSG, a ostatnie doniesienia - więcej przeczytacie tutaj >> - wskazywały raczej na koniec sielanki. Neymar znalazł jednak sposób, żeby wymusić transfer. Media spekulowały, że piłkarz może zacząć... strajk.
Jak donosi oficjalna strona PSG, Neymar nie stawił się na treningu. Nie wiadomo, gdzie piłkarz przebywa (podobno w tym tygodniu ma lecieć do Barcelony negocjować kontrakt - przeczytaj tutaj >>). Francuscy działacze oznajmili, że mają wiedzy, czemu Brazylijczyk nie przyszedł na zajęcia i zapowiadają kary finansowe.
CZYTAJ TAKŻE Transfery. Zdesperowany Neymar chce odejść z PSG. Może podjąć drastyczne kroki >>
ZOBACZ WIDEO: Robert Lewandowski nie patyczkuje się. "Szkolenie jest na niskim poziomie"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)