Tranfery. Wkurzony Uli Hoeness. Szef Bayernu: Mam już powoli tego dość

Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Uli Hoeness
Getty Images / Alexander Hassenstein / Na zdjęciu: Uli Hoeness

- Powinniśmy świętować dwa ostatnie tytuły, a wszyscy mówią o transferach i w ten sposób definiują klub. Zaczyna mnie to powoli denerwować - mówi Uli Hoeness, szef Bayernu Monachium.

W tym artykule dowiesz się o:

W ostatnich dniach w niemieckich mediach najbardziej gorącym tematem było odejście Matsa Hummelsa z Bayernu Monachium do Borussii Dortmund.

Mistrzowie Niemiec na transferze środkowego obrońcy zarobią 31,5 mln euro plus ewentualne bonusy w wysokości 6-7 mln, natomiast piłkarz otrzyma pensję w wysokości 10 mln euro za sezon (plus bonusy).

Zobacz także: Mistrzostwa Europy U-21. Polska - Hiszpania. Zbigniew Boniek dziękuje drużynie i... wyłącza Twittera

Uli Hoeness wyjaśnił okoliczności tego transferu. - Hummels poprosił nas o odejście. Podobne życzenie wyraził także jego ojciec. Przyjęliśmy to do wiadomości. Mamy w tym momencie sporo środkowych obrońców i uznaliśmy, że nie będziemy blokować mu takiego rozwiązania - cytuje jego wypowiedzi serwis "sport.sky.de".

Szef Bayernu Monachium nie ukrywa swojej irytacji ciągłymi pytaniami o ewentualne wzmocnienia zespołu. - Powinniśmy świętować dwa ostatnie tytuły, a wszyscy mówią o transferach i w ten sposób definiują klub. Zaczyna mnie to powoli denerwować. Mogę was zapewnić, że 15 sierpnia na boisko wybiegnie dobry zespół - odpadł Hoeness.

Bayern pozyskał już Lucasa Hernandeza i Benjamina Pavarda. Czyni także starania o Leroy'a Sane z Manchesteru City.

[b]Zobacz także: Mistrzostwa Europy U-21. Polska - Hiszpania. Twitter po meczu: To nie jest dobra reklama polskich autobusów
ZOBACZ WIDEO Mateusz Klich odpowiada na krytykę dziennikarzy. "Mamy komplet zwycięstw i 12 punktów. Trudno na cokolwiek narzekać"

[/b]

Źródło artykułu: